Myśląc o smart domu, czasami kojarzy się go z eko domem. Co niektórzy łączą też pojęcie smart z tym, że dzięki temu będą niższe koszta. Otóż niekoniecznie. Prędzej podpisałbym się pod stwierdzeniem, że będzie przede wszystkim łatwiej oraz może także bezpieczniej. 

Takim pierwowzorem mechanizmów smart w domu według mnie jest… pilot do telewizora. Wiecie, jak się nazywał pierwszy pilot? Dosyć jednoznacznie i sugestywnie: Lazy Bones” („leniwe kości”). Został opracowany i wymyślony w 1950 roku przez firmę Zenith Radio Corporation.   

Pilot telewizyjny - Kiedy powstał i jak wyglądał? - Tromil

Pilot był połączony z telewizorem za pośrednictwem kabla i za jego pomocą można było jedynie zmieniać kanały, których w owych czasach nie było za wiele. Właściciele pierwszych odbiorników ze zdalnym sterowaniem, choć byli zadowoleni z udogodnienia, jakim jest pilot, skarżyli się na kabel, który leżał na podłodze i o który nieraz się potykali.  

Rozpoczęto więc prace nad unowocześnieniem zdalnego sterowania. I tak to się zaczęło w tym temacie. Na marginesie, rozwiązania z pilotem kablowym już wcześniej, bo w latach 30., były wykorzystywane przez armię do celów sterowania czołgami (Rosjanie) i ruchomymi minami (Niemcy).   

Jak wynika z powyższego, cała koncepcja zdalnego sterowanie wzięła się z lenistwa człowieka oraz potrzeby poczucia bezpieczeństwa. I to obecnie także właściwie obserwujemy. Bezprzewodowe włączniki, przyciski, kontakty, gniazdka same w sobie nie są smart.  Można je włączyć lub wyłączyć po prostu innym sposobem, niż tylko poprzez podejście do niego na nogach i użycie palca do naciśnięcia klawisza. Dopiero jakieś automatyzacje je wykorzystujące pozwalają powiedzieć, że jest w tym zawarte trochę większej logiki.  

A tak, to może dojść do sytuacji, że się człowiek nie ruszy z miejsca, bo wszystko będzie w stanie zdalnie włączyć i wyłączyć. Ale czy jest to dobre dla zdrowia fizycznego? Po prostu Lazy Bones 70 lat później w czystej postaci. 

Homer Simpsons, Cartoon, Comic, Tv Show, Thinking

Podobną analogię można zastosować dla wszelakich czujników np. gazu czy wstrząsów. Przecież ich stosowanie w domach wynika z potrzeby poczucia bezpieczeństwa. O ile działają one zgodnie z założeniami to OK, choć wielokrotnie się przekonałem, że nie można mieć 100% pewności. Akurat powiedzenie: „zaufanie to jest dobra rzecz, ale kontrola jeszcze lepsza” ma tu jak najbardziej uzasadnienie.  Bo to, że się nie zapali żarówka w domu to raczej niczym nie grozi, ale to, że nie zadziała czujnik czadu może być zabójcze. 

Dlatego ja się przyznaję bez bicia, że stosuję smart urządzenia z lenistwa własnego i bezpieczeństwa innych. No może trochę dla celów zabawy dorosłego człowieka. Moja żona zapewne by inaczej przyłożyła wagi do tych powodów…    

A że jestem świadom, iż przyjemności i wyższe bezpieczeństwo kosztują, to nie okłamuje się, że dzięki smart urządzeniom w moim domu będzie taniej. Tego argumentu nikt chyba już by nie kupił. Wszystkie takie urządzenia zużywają energię. Nawet gdy są uśpione. Może i więc wyłączasz słynne „czerwone lampki” w telewizorze czy klimatyzatorze, ale smart gniazdko, którym to dokonujesz i tak zużywa prąd. Mało tego, ono także ma własną lampkę sygnalizującą kolorami stan działania! 

Stosunkowo niedawno w niektórych urządzeniach pojawiła się opcja w ustawieniach pozwalająca wyłączyć tę sygnalizację.  Spowodowane to było zapewne tym, że w nocy kilka takich urządzeń obok siebie potrafiło dawać niezłą poświatę. Taką, że kiedyś mnie żona nawet z łóżka wygoniła, żebym zgasił światło, bo zapewne zapomniałem. 

Szczerze, to mam jednak spiskową teorię z tym związaną, że producentom chodziło o uspokojenie sumienia użytkownika w myśl: jak się lampka nie pali to znaczy, że urządzenie nie zużywa prądu.  Tyle, że ja wiem, że zużywa, bo nawet czasem podają tą informację w specyfikacji technicznej. 

Innym przykładem pułapki zwiększenia kosztów związanych z zużyciem energii elektrycznej jest automatyzacja oświetlenia. W czasach zamierzchłych, czyli nim stałem się naczelnym automatykiem swojego domu, wchodząc do jakiegoś ciemnego pomieszczenia na chwilę np. do garażu po prostu zapalałem sobie oświetlenie na czas pobytu w tym pomieszczeniu. Czyli zużywałem energii elektrycznej dokładnie tyle ile musiałem.

Light, Bulb, Battery

Później, kiedy używałem do tego celu kontaktron w drzwiach oraz inteligentną żarówkę, włączałem ją automatycznie na dużo dłuższy czas niż to by było potrzebne. Dlaczego? Bo w ustawieniach automatyzacji można było podać, kiedy ma nastąpić jej wyłączenie i minimalny czas możliwy do wybrania wynosił aż 1 minutę. Czyli wchodziłem do garażu na 10 sekund, a żarówka się paliła przez minutę.  Nawet jak to piszę to mi wstyd. Nagrody za eko podejście nie otrzymałbym na pewno. Obecnie już potrafię sprawić, że oświetlenie będzie działało, tylko podczas mojego pobytu w ciemnym pomieszczeniu albo oszukać system i wysterować czasem tak, że minimum wynosi tylko 1 sekundę, a nie horrendalne 60.     

Nie zapominajmy też o całej masie elektrośmieci jakie powstają podczas eksploatacji tych urządzeń. Myślę tutaj przede wszystkim o bateriach.  Rozwiązanie ze stosowaniem ładowanych cyklicznie akumulatorów jest dobre, ale połowiczne. Wiele smart urządzeń działa bowiem na bateriach typu pastylki, dla których nie występują akumulatory.

Batteries, Energy, Stack, Electricity, Technology

Jak czytam o tym, że samo wyprodukowanie takiej smart żarówki ma dużo większy negatywny wpływ na środowisko, niż użytkowanie takiej tradycyjnej żarówki non-smart to raczej nie mam wątpliwości, że smart dom nie musi oznaczać domu eko.     

Lightbulb, Lamp, Decoration, Light, Decorate, Evening

Tak naprawdę to czekam w tym zakresie na koncepcję „green smart home”.  W wielu innych obszarach np. IT to funkcjonuje. Dlaczego więc tak by nie miało być tutaj?


Fan dobrych praktyk w życiu zawodowym i prywatnym. Jako były belfer lubi krzewić wiedzę. Zawsze szuka nieoczywistych rozwiązań i zastosowań w smart home. Chce udowodnić, że człowiek też może być „smart” oraz wstąpić do klubu ludzi, którzy odwiedzili co najmniej 100 krajów na świecie.

Polska grupa Smart Home by SmartMe

Polska grupa Xiaomi by SmartMe

Promocje SmartMe

Powiązane posty

Dodaj komentarz