Nikt się nie spodziewa hiszpańskiej inkwizycji. Podobnie jak ja nie spodziewałem się rewolucji, gdy dostałem wiadomość od Kontakt Simon, że chcą mi dać na przetestowanie włączniki światła. Simon 54 GO to pierwszy zestaw smart włączników tego producenta, ale nie jest to typowa firma, o której sprzęcie zapomnicie. Mamy bowiem do czynienia z wejściem do gry dużego gracza. W partnerstwie z kimś bardzo doświadczonym. A na dodatek z Polski!

Kontakt Simon to producent włączników światła, którego znajdziecie praktycznie wszędzie. Nie wiem, jaki jest ich udział w rynku, ale domyślam się, że jest bardzo duży. Firma pochodzi z Czechowic-Dziedzic i produkuje włączniki światła. Jakie tylko możecie sobie wyobrazić. Sam od zawsze miałem ich włączniki, mimo że dopiero przy aktualnym mieszkaniu faktycznie zwróciłem na to uwagę. I pluję sobie w brodę, że jeszcze dwa lata temu nie było Simon 54 GO.

Ok, dość już tych ochów i achów i czas przejść do konkretów. Tak jak Wam wspomniałem, jest to masowy producent włączników światła, który wszedł w partnerstwo i stworzył coś nowego. Tym partnerem jest firma Blebox, dobrze znana chyba wszystkim miłośnikom Smart Home. Pochodząca z Wrocławia firma, której produkty recenzowaliśmy już nie raz i która ma ogromne doświadczenie w smart sprzętach.

Simon 54 Go, czyli 5 razy włącznik

Simon 54 GO to tak naprawdę nie jest pojedynczy włącznik tylko ich cała seria. Na ten moment mamy do czynienia z 5 włącznikami, ale wiem, że Kontakt Simon pracuje z Bleboxem nad kolejnymi. Ja na testy dostałem cały zestaw, czyli:

  1. Pojedynczy włącznik światła – Sterownik 1 x 16A Wi-Fi
  2. Podwójny włącznik światła – Sterownik 2 x 5A Wi-Fi
  3. Sterownik Roletowy Wi-Fi
  4. Kontroler Wi-Fi po kablu
  5. Kontroler Wi-Fi Bateryjny

Do szczęścia  brakuje mi tylko potrójnego włącznika, ale podejrzewam, że wkrótce się pojawi. Wszystkie sprzęty pracują po Wi-Fi i wymagają kabla neutralnego (oprócz bateryjnego oczywiście). Żeby je zamontować, potrzebujemy głębokiej puszki.

Wygląd? Tu mamy rewolucję!

Jak wyglądają włączniki? Ano, jak Pan sobie zażyczy – chciałoby się rzec. I tu jest ta rewolucja, o której Wam pisałem. Włączniki standardowo są białe. Biały klawisz oraz biała ramka. Każdy włącznik (oprócz kontrolerów Wi-Fi, które wyglądają identycznie) jest w podobnej tonacji. Mamy biel i delikatne wstawki złote, które sugerują, z czym mamy do czynienia. Ładnie i elegancko, nie ma się do czego przyczepić.

Simon 54 GO

A jak chcesz zmienić ramkę? Można to zrobić i wybrać jedną z wielu! Mamy bowiem w świecie Smart Home pierwsze włączniki światła, które wpasowują się do ramek! Kontakt Simon zrobił to, czego nikt inny nie potrafił zrobić!

Simon 54 GO

Jeśli macie panel, w którym jest wiele włączników światła (co najmiej dwa). Albo ramkę, w której był włącznik światła i gniazdko to dotychczas nie było rozwiązania, które mogło Wam to umożliwić (nie licząc przekaźników w puszkach oczywiście). Teraz jest to możliwe, bo włączniki pasują do ramek Kontakt Simon!

Na testy dostałem dosłownie dwie walizy ramek 😀 Dzięki temu mogłem je montować w szklanych ramkach, drewnianych i takich, które udają beton. Mogłem je również włożyć do podwójnej ramki ze zwykłym gniazdkiem.

Simon 54 GO

Jeśli chodzi o wygląd końcowy, to efekt był różny. Z niektórymi ramkami biel się fajnie komponowała, z innymi nie. To, czego mi brakuje, to właśnie przycisków w innych kolorach, bo te zwykłe nie pasują (muszą umożliwiać naciskanie z czterech stron). Ale pewnie z czasem kolejne wersje kolorystyczne powstaną. Rewolucja jednak jest i działa. Kontakt Simon jest oficjalnie pierwszy 🙂

Simon 54 Go i Blebox, czyli aplikacja wBox dla każdego!

To teraz czas na Blebox, czyli tych, którzy odpowiadają za „mózg” całego rozwiązania. Znowu ukłon wobec Kontakt Simon, że poszli tą drogą. Zamiast wrzucić Tuyę jak 90% nowych producentów poszli do innej polskiej marki, która tworzy naprawdę stabilne i świetne rozwiązania.

W efekcie mamy włączniki, które są dostępne dla nas w ramach całej platformy Blebox. W przeszłości problemem Blebox była ich aplikacja, ale wraz z nową wersją wBox mamy do czynienia z prawdziwie nowoczesną apką, która nie ma się czego wstydzić.

Cały proces korzystania z włączników jest bezproblemowy i intuicyjny. Parowanie jest proste, bo Blebox wystawia silną stabilną sieć Wi-Fi do której się podłączamy i parujemy z aplikacją wBox. Później też nie mieliśmy żadnych problemów ze stabilnością. Blebox zawsze stawiał na stabilność i będąc czyimś partnerem nie odpuścił na jakości.

Jeśli chodzi o aplikację to jej konkretne możliwości będę omawiać w poszczególnych akapitach. Zawsze jednak pozwala nam na zdalne sterowanie światłem, tworzenie wszelkiego rodzaju scen i automatyzacji, ale również na przypisywanie różnych akcji na przyciskach. Dzięki temu możemy potworzyć naprawdę ciekawe rozwiązania. Ale do wszystkiego dojdziemy 😉

Simon 54 Go – Poznajcie je wszystkie

W tym akapicie przejdziemy przez wszystkie włączniki zarówno z perspektywy tego jak wyglądają, jak działają i jak je widać w aplikacji. Tak jak wypisywałem wcześniej – na ten moment mamy 5 typów urządzeń.

Włączniki światła pojedyncze oraz podwójne

Zaczniemy od prostych włączników światła, które pozwalają nam sterować dowolnymi źródłami światła. Oba wyglądają jak podwójne włączniki, gdyż Kontakt Simon nawet do pojedynczego dorzucił coś ekstra. Pojedynczy włącznik pozwala nam sterować jednym źródłem światła, którym możemy sterować z poziomu włącznika oraz aplikacji. Włącznik jest 1 x 16A, więc nie musi to być stricte światło, ale możemy go również wykorzystać np. jako przycisk do bramy, albo czegokolwiek innego co potrzebuje większej mocy.

Simon 54 GO

Ciekawym dodatkiem, o którym wcześniej wspominałem, jest możliwość przypisywania różnych akcji do przycisków. Poza samym włączeniem i wyłączeniem światła na dwóch przyciskach, mamy dodatkowe dwa, które możemy oprogramować w aplikacji. Jeden z nich może wtedy działać w ten sposób, że światło załącza się tylko na określony czas (np. 15 sekund jakie potrzebujemy, aby gdzieś przejść), a drugi wyłącza wszystkie światła w domu. Niby zwykły włącznik, a może więcej.

Włącznik podwójny jest już prostszy, bo każdy przycisk za coś odpowiada i możemy sterować dwoma źródłami światła. Nadal jednak mamy otwarte opcje dla przypisywania bardziej zaawansowanych akcji na przyciskach. W aplikacji znajdziemy także możliwość harmonogramowania, aby światło włączało się i wyłączało o konkretnych godzinach. Np. gdy dziecko powinno iść spać.

Sterownik roletowy

Trzecim typem urządzenia jest sterownik roletowy, który jak sama nazwa wskazuje – steruje roletami. Różni się odrobinę od innych włączników bo mamy jasno zarysowane strzałki, które informują nas o tym, czy ma iść w górę, czy w dół. Sterownik ma trzy opcje, czyli właśnie sterowanie góra / dół oraz możliwość zatrzymania się w danym miejscu za pomocą przycisku po środku.

Simon 54 GO

Gdy skalibrujemy z nim rolety zewnętrzne, wtedy mamy wszystkie opcje, które są nam potrzebne do ich sterowania. Możemy to harmonogramować (np. otwarcie o 6 rano i zamknięcie o 22) albo ręcznie nimi sterować. Rozwiązanie wygodne i proste.

Kontrolery Wi-Fi

Dwa ostatnie urządzenia to kontrolery Wi-Fi lub jak je nazywa Kontakt Simon – nadajniki. Urządzenia różnią się od poprzednich tym, że niczym bezpośrednio nie sterują. Mogą jednak sterować innymi światłami, które są wpięte do platformy blebox. Rozwiązanie działające po 230v pozwala nam na skonfigurowanie czterech przycisków w taki sposób, aby sterowały światłem, które zostało np. zautomatyzowane poprzez pojedyncze lub podwójne włączniki. Tym sposobem mając np. światło tylko w jednym miejscu możemy go zrobić jako schodowe. Zapalając je z kilku miejsc. Każdy z czterech przycisków oferuje nam możliwość ustawienia akcji.

Simon 54 GO

Nadajnik bateryjny jest jedynym urządzeniem z którym mam problem i dla niego widzę najmniej sensu. Po pierwsze – jest to nadajnik bateryjny WiFi do puszki. Oznacza to, że musicie specjalnie wywiercić puszkę, żeby go umieścić, albo np. macie puszkę bez kabla neutralnego. O wiele lepszym rozwiązaniem moim zdaniem jest to, które mają włączniki Aqara, czyli naklejenie na dowolnym miejscu na ścianie. Wtedy sterujemy tym, czym chcemy i tam gdzie chcemy.

Simon 54 GO

Kolejny minus nadajnik dostaje za baterię. Kontakt Simon postawił na nietypową baterię CR123, której nie dodał do zestawu. To spory minus, bo powinna być w zestawie razem z papierkiem, który odrywamy i urządzenie zaczyna działać. A w tym wypadku wyciągamy nadajnik i musimy jechać do sklepu po baterię, a jako, że bateria jest nietypowa to musimy się natrudzić, żeby ją znaleźć.

Samo urządzenie musimy sparować z innym włącznikiem Simon 54 Go, nie jest widoczne w aplikacji jako samodzielne urządzenie. Patrząc na ilość minusów w tym konkretnym typie produktu, uważam, że powinien wrócić do tablicy kreślarskiej.

Czy Simon 54 Go wspiera asystentów?

Tu mam dla was dobre wieści, gdyż dzięki temu, że mamy do czynienia z platformą Blebox mamy zarówno wsparcie dla Asystenta Google jak i Alexy. To, czego mi brakuje to wsparcie dla HomeKit, ale z tym też można sobie poradzić. Jeśli macie HomeBridge to jest tam platforma Blebox, która umożliwia dodawanie urządzeń blebox do HomeKit. Pamiętajcie jednak, że jest to rozwiązanie open source bez żadnego wsparcia producenta i nikt nie da Wam zapewnienia, że będzie działać bezproblemowo. Nawet ja 😉

Cena – no niestety jest drogo

Cena włączników od Kontakt Simon trochę powala. Za pojedyncze urządzenie musimy dać od 210 do 250 zł. Porównując z konkurencją jest drożej o ok. 100%. Jednak ciężko porównać je z konkurencją w stylu włączników do ramek, bo takich nie ma. Na ten moment Kontakt Simon jest po prostu jedynym producentem, który to oferuje. Czy z czasem cena spadnie? Mam nadzieję, że tak, ale inflacja nie napawa optymizmem.

Podsumowanie – Czy warto kupić Simon 54 Go?

Tak. Wiem, że krótko, ale taka jest prawda. Jeśli tylko Was stać to warto jest zainwestować w nowe smart włączniki tego producenta. Nie licząc małych problemów (głównie z nadajnikiem bateryjnym) to jest naprawdę rewolucyjne rozwiązanie. Cieszę się, ze nareszcie powstało, ale nie mogło być dwa lata temu jak urządzałem mieszkanie?! 😀


Kompletnie zwariowany na punkcie smart. Jeśli tylko pojawi się coś nowego, to koniecznie musi to dostać w swoje ręce i przetestować. Lubi rozwiązania, które się sprawdzają, i nie znosi bezużytecznych gadżetów. Jego marzeniem jest zbudować najlepszy portal z obszaru smart w Polsce (a później na świecie i Marsie w 2025).

Polska grupa Smart Home by SmartMe

Polska grupa Xiaomi by SmartMe

Promocje SmartMe

Powiązane posty

Dodaj komentarz