W SmartMe pisaliśmy wielokrotnie o robotach sprzątających oraz odkurzaczach. Pozwolę sobie wspomnieć nasze dwa ostatnie teksty – Roborock s7 oraz Tech News, w którym m.in. piszemy o Xiaomi Vacuum Mop Pro. Specjalnie wspomniałam tutaj firmę Xiaomi, gdyż na przestrzeni ostatnich kilku tygodni mam przyjemność testować ich podręczny odkurzacz Mi Vacuum Cleaner Mini.

Mi Vacuum Cleaner Mini

Z czego składa się Mi Vacuum Cleaner Mini?

Kupując odkurzacz Mi Vacuum Cleaner Mini dostajemy samo urządzenie (głowicę), pojemnik na odpadki, dwie szczotki (wąską oraz z małą z włosiem), ładowarkę i instrukcję.

Mi Vacuum Cleaner Mini

Końcówki odkurzacza

Do odkurzacza dołączone są dwie końcówki: jedna wąska (dość krótka) i jedna szczoteczka. Obie niczym się nie różnią od tych, które są dodawane do odkurzaczy pionowych, np. Viomi A9. W użytkowaniu odkurzacza brakowało mi płaskiej, dość szerokiej końcówki (zbliżonej wyglądem do klasycznej końcówki zwykłych odkurzaczy). Brakowało mi jej, gdy np. chciałam sobie na szybko odświeżyć dywanik w pokoju dziecięcym. Miałam również nadzieję na to, że Xiaomi wymyśli coś nowego, coś innego. Mogłaby to być bardzo długa i wąska końcówka, która pomoże posprzątać brud w miejscach naprawdę trudno dostępnych, np. za wanną albo za pod szafką.

Specyfikacja

Specyfikacja techniczna
Typ urządzenia:
Odkurzacz samochodowy
Mini odkurzacz
Pojemność:
100ml
Kolor:
Biały
Czas pracy:
30min
Materiał:
Tworzywo sztuczne
Bateria:
2000 mAh
Informacje dodatkowe
Producent:
Xiaomi
Kod producenta:
BHR4562GL
Gwarancja:
Sprzedawcy 24 miesiące

Tryby pracy

Urządzenie pracuje w dwóch trybach – zwykłym oraz turbo. Tryb turbo włączamy poprzez naciśnięcie kolejny raz przycisku on/off.

Mi Vacuum Cleaner Mini

Blokady

Urządzenie ma dwie blokady zabezpieczające przed wysypanie się śmieci. Pierwsza umieszczona jest z tyłu głowicy, oznaczona jest ona zamkniętą oraz otwartą kłódką. Zabezpiecza ono urządzenie przed samowolnym odłączeniem się pojemnika na śmieci. Druga blokada jest zamontowana na pojemniku na śmieci i chroni nas ona przed przypadkowym wysypaniem się śmieci.

Mi Vacuum Cleaner Mini

Zasadnicze pytanie brzmi czy jest to niezbędne urządzenie domowe czy zbędna zabawka?

Odkąd zaczęłam testować produkty smart, to często pojawia się w mojej głowie myśl… „więcej, więcej, lepiej!”

I przyznaję, że jeśli chodzi o smart produkty, jestem jak mały, rozwydrzony dzieciak w sklepie z zabawkami, który tupie nogą i krzyczy: „A dlaczego nie ma  aplikacji?!” Niby można bez aplikacji, ale po co?

Zadajmy zatem odwrotne pytanie…

Dlaczego Mi Vacuum Cleaner Mini potrzebuje aplikacji?

Pierwsza myśl, jaka mi się nasuwa, to możliwość sprawdzenia poziomu naładowania baterii. Wielokrotnie zdarzało mi się, że wywaliłam zawartość jakiejś szuflady, a odkurzacz ni stąd, ni zowąd mówił: „Moja droga pani, w dniu dzisiejszym nie zezwalam na sprzątanie tej szuflady!”. No, może tak tylko to sobie wyobrażałam, że mówił, gdyż zazwyczaj po prostu się wyłączał…

Prawdopodobnie dostałam na testy wadliwy model. Pomimo, że ładował się przez kilka godzin, już po kilku minutach pracy się wyłączał. Gdyby urządzenie miało dedykowaną aplikację mogłabym zobaczyć jak naprawdę ładuje się bateria. A tak każde uruchomienie urządzenia kojarzyło mi się z rosyjską ruletką. Dziś się uda, a może się nie uda… któż to wie 🙂

I tak, przyznaję, mój wewnętrzny monolog był pewnym mechanizmem obronnym. Bardzo, ale to bardzo nie lubię, kiedy któryś ze smart produktów wyłącza się bez najmniejszych sygnałów, zwiastujących koniec baterii.

Generalnie poziomu naładowania baterii nie da się sprawdzić na telefonie ani nie wyświetla się to na odkurzaczu. Ba, nawet nie mignie żadna lampka. Wygląda to mniej więcej tak, że robot odkurza i… nagle nie odkurza. Sami przyznacie, że jest to trochę mało „smart”.

Mi Vacuum Cleaner Mini

Wrócę do wcześniejszego pytania – po co więc aplikacja?  Moglibyśmy w niej znaleźć informacje na temat czystości filtra. Przykładowo aplikacja mogłaby nam podpowiedzieć: „rusz się kochana i umyj ten filtr!”. I część z Was może dość sceptycznie podejść do tego zagadnienia. Część z Was może pomyśleć: jakbyś myła filtr po każdym użyciu, to nie miałabyś tego problemu. I ja to nawet rozumiem, a na pewno szanuję, ale znowu zapytam się: po co? Po co myć filtr po każdym użyciu?

Mi Vacuum Cleaner MiniMi Vacuum Cleaner Mini

Zastanawiacie się, co się dzieje, kiedy mamy brudny filtr w Xiaomi Vaccum Cleaner Mini? No nic… odkurzacz się wyłącza.

Czego nie posprzątamy Mi Vacuum Cleaner Mini?

Po mimo kilku podejść, nie udało mi się odkurzyć szafki z butami – odkurzacz kilkakrotnie się wyłączał. Może za słaba bateria? Za słaba moc? A może zbyt brudny filtr? Nie odkurzyłam również obudowy kominka. Nawet nie próbowałam sprzątać kominka. Nie odkurzyłam zakamarków, szczelin i miejsc trudno dostępnych. Posiadam wolno stojącą wannę, ulokowaną przy ścianie. Niestety nie mogłam posprzątać wokół niej. Nie poodkurzamy tym produktem również dywaników i dywanów. Uwierzcie mi, że próbowałam i trwało to baaaardzo długo z licznymi przerwami.

Mi Vacuum Cleaner Mini

Co zatem posprzątamy przy pomocy Xiaomi Vacuum Cleaner Mini?

Dwie rzeczy. Możemy sprzątnąć kurz na meblach i odświeżyć parę stopni schodów. Całych schodów również nie poodkurzamy. Bateria tego nie wytrzyma.

Producent podaje, że jest to odkurzacz samochodowy. Jestem w stanie się z tym zgodzić, o ile sprzątamy w tempie diabła tasmańskiego i wcześniej poodkurzaliśmy samochód zwykłym odkurzaczem, tak żeby Mini nie zapchał się zbyt szybko brudem.

No dobra… możemy również poodkurzać nim okruszki z siedzenia i rozsypaną czekoladę na kanapie.

Mi Vacuum Cleaner Mini

Cena

Cena za Xiaomi Vacuum Clener MIni nie jest moim zdaniem wysoka – około 200 zł. Jednakże w mojej ocenie 200 zł za zbędną „zabawkę” to stanowczo za dużo. Zdecydowanie wolę inne odkurzacze, jak np. JIMMY JV83 (który obecnie jest w promocji).

Odkurzaczem pionowym mogę zrobić dokładnie to samo, co Xiaomi Cacuum Cleaner Mini tylko lepiej, szybciej, dokładniej i nie muszę stale biegać do kosza na śmieci i opróżniać pojemniczka.


Karolina - Smart Mama ;) Karolina jest mamą trójki słodziaków. Bardzo ceni sobie czas spędzany z rodziną, dlatego stałe poszukuje Smart Gadżetów ułatwiających życie. Przetestowała setki gadżetów, żeby wybrać te najlepsze. W SmartMe chętnie pomoże młodym i trochę starszym rodzicom! Poza czasem spędzonym z pociechami oraz na SmartMe - pracuje jako specjalista psycholog kliniczny ;)

Polska grupa Smart Home by SmartMe

Polska grupa Xiaomi by SmartMe

Promocje SmartMe

Powiązane posty

Dodaj komentarz