Realme GT NEO 3 kontra GT NEO 3T

Realme wypuściło tego lata dwa nowe średniopółkowe modele na rynek. Doświadczenie mówi, że im niższa półka cenowa, tym jest bardziej tłoczno, ale w tym wypadku sprawa nie jest tak oczywista. Dlatego smartfony warto ze sobą porównać, bo Realme GT NEO 3 i GT NEO 3T mogą dawać mylne wrażenie, że to niemal identyczne modele.

Oba modele wymykają się temu, czego zazwyczaj spodziewamy się po smartfonach średnio półkowych. W tym wypadku jest to 2099 za model GT NEO 3T i 3299 zł za model GT NEO 3. Jako że oba urządzenia mają na SmartMe.pl swoje samodzielne testy, w tym tekście chcę skupić się na podobieństwach i różnicach. Ten artykuł będzie więc podpowiedzią, który model wybrać w zależności do tego, na jakie cechy najbardziej zwracamy uwagę. Będzie też odpowiedzią na pytanie, czy warto dopłacić do modelu 3, czy może zostać przy 3T.

Zawartość pudełka

Jako opakowanie oba telefony dostają czarne eleganckie pudełko o niemal identycznych wymiarach. Zawartość pudełek również jest bardzo zbliżona, a różni się wielkością zastosowanej ładowarki. GT NEO 3 ma ogromną ładowarkę 150W, a GT NE0 3T ma dołączoną niemal równie pokaźną ładowarkę o mocy 80W. Różnią się też łączem: 150W ma łącze USB-C, a 80W klasyczne USB-A. Oznacza to, że użyte kable również mają podobne różnice. W droższej „trójce” dostajemy więc kabel USB-C na USB-C.

Jeśli chodzi o inne podobieństwa w kwestii zawartości pudełka, to warto wspomnieć, żeby w obu modelach zostały dołączone silikonowe, twarde etui.

Wygląd

Oba smartfony mają trzy warianty kolorystyczne nawiązujące do szybkości i wyścigów. Model 3T jest ułamek cięższy i grubszy od modelu 3, dlatego droższa „trójka” robi wrażenie produktu  premium, a ergonomia 3T jest bliższa niedawno testowanemu Realme 9 Pro. Układ aparatów także różni się wyglądem. W modelu 3 wyspa jest bardziej elegancka, choćby przez zastosowanie srebrnej ramki. Biała „trójka” robi lepsze wrażenie od 3T z żółtą szachownicą z tyłu.

Jakość wykonania

Zarówno w przypadku 3, jak i 3T tworzywo jest dobrej jakości. W 3T z tyłu zamiast prawdziwego matowego szkła z „trójki” mamy matowy plastik, który również nie zbiera odcisków. W obu telefonach ramka jest wykonana z plastiku, ale do jej jakości nie mam uwag poza dość cienkimi przyciskami bocznymi. 3 i 3T mają założoną fabryczną folię ochronną na ekran.

Procesor

Tu następna duża różnica, bo choć oba telefony są szybkie, to mają totalnie inne procesory. Realme GT NEO 3 ma procesor 8-rdzeniowy procesor MediaTek Dimensity 8100. GT NEO 3T ma na pokładzie Snapdragona 870. Oba telefony mają oczywiście 5G.

Porównanie wyników testu wydajności Geekbench to 922 (single core) i 4057 (multi core) dla modelu GT NEO 3 i odpowiednio 1004 oraz 2677 punktów dla modelu GT NEO 3T. Jak widać Snap 870, który jest przerobioną wersją flagowego Snapdragona 865 sprzed dwóch lat, wyrabia o włos wyższą wydajność w zadaniach obciążających jeden rdzeń, ale jest nawet o 1/3 słabszy w zadaniach dla wielu rdzeni. Procesor z „trójki” jest też tylko nieznacznie słabszy od najnowszego Snapa 8 gen 1, który w tym roku jest najmocniejszą propozycją po w świecie androidowym. Różnice są też w startowych konfiguracjach ponieważ 3 otrzymujemy z konfiguracji 12/256 GB a 3T w 8/128. Oba telefony mają szybki zapis UFS 3.1, więc nie ma wąskich gardeł i wszystko śmiga.

W praktyce oba telefony działają bezproblemowo a przewagę modelu 3 widać w skrajnych sytuacjach jak obróbka zdjęć nocnych.

Ultraszybkie ładowanie

GT NEO 3T od zera to 80% naładował się w 30 minut, a 100% osiągnął w 44 minuty. To po prostu świetny wynik i basta. Z kolei GT NEO 3 w 5 minut naładował do 40%, a 50% było po 8 minutach, 70% po 12 minutach, a po 19 było już 100%. Jeśli ładujemy telefon normalnie, czyli nie rozładowujemy go do zera za każdym razem, te wyniki będą jeszcze lepsze. Jest to najszybsze ładowanie na rynku, a przy tym nie grzeje nadmiernie telefonu. Trzeba też pamiętać, że genialne ładowanie 3 w stosunku do 3T to też zasługa nieco mniejszej baterii 4500 mAh w stosunku do 5000 mAh w 3T. Oba modele za to nie posiadają funkcji ładowania indukcyjnego.

Ekran

3 i 3T posiadają na froncie 120 Hz panele OLED po podobnej rozdzielczości Full HD+. Różnice są dwie. Jedna to 10-Bitowa paleta kolorów w GT NEO 3, sprawiająca, że jest to czołówka obecnie stosowanych ekranów, a druga po stronie 3T to wada w postaci widocznej kolorowej poświaty, gdy na ekranie wyświetlamy coś białego lub jasnego i popatrzymy pod różnymi kątami. Podobną wadę spotkałem w Vivo V21, ale tu nie jest tak uciążliwa przez zastosowanie o wiele jaśniejszego panelu.

Aparat

Oba telefony mają niemal identyczny zestaw aparatów: główny, ultra szerokokątny i makro. Po stronie hardware’u różnica jest w głównym aparacie, który choć w modelu 3 ma 50 Mpx a 3T 64 Mpx, to pod każdym względem jest lepszy w „trójce”, ponieważ to matryca Sony IMX766, a każdy piksel jest o 1/5 większy od tego w 3T. Bardziej tę różnicę widać przez moc obliczeniową, która wpływa na szybkość algorytmów, które pracują nad zdjęciami. W „trójce” nawet po wyłączeniu ulepszaczy zdjęcia wyglądają prawie bez różnić w stosunku do włączonego AI. Ogólnie nie powinno się spoglądać na te dwa telefony w poszukiwaniu najlepszego aparatu, ale jego jakość jest wystarczająca i okej w tej cenie. Otwór w ekranie na aparat w 3T jest po lewej stronie, a modelu 3 jest na środku jak choćby w smartfonach od Samsunga.

I ogólnie takie, takie…

Pod wieloma względami 3 i 3T są podobne nie tylko do siebie, ale i do wielu innych smartfonów, tzn. nie mają złącza słuchawkowego i wejścia na kartę micro SD, więc mamy do dyspozycji tę pamięć, która jest wbudowana. Realme GT NEO 3T możemy też kupić w wersji Dragon Ball, która przypadnie fanom tego serialu z RTL7. Za to GT NEO 3 jest dostępny w szałowej jaskrawogranatowej wersji przypominającej malowanie Forda GT. Oprogramowanie w obu smartfonach się nie różni niczym i jest to Android 12 z nakładką Realme UI 3.0. Obydwu telefonom nie brakuje też głośników stereo oraz NFC do płatności zbliżeniowych.

Podsumowanie

Obydwa modele Realme GT NEO 3 oraz 3T są ciekawymi propozycjami, które mogą sporo namieszać. Wymykają się tym, co znamy z innych średniopółkowców. Wybór w tym przedziale jest duży, ale mało jest kompletnych urządzeń. Tych trzeba szukać razem z większą kwotą w portfelu, ale czy warto? Często wartość dodana jest nieproporcjonalna do ceny dlatego warto wyważyć różne racje kupując sprzęt, który będzie w naszej kieszeni gościł 2 lata lub więcej. W przypadku Realme zamysł pod tytułem „prosto, tanio i szybko” jest odpowiedzią na potrzeby wielu osób.

Tabela porównawcza