Nigdy nie miałem budzika. Mam komórkę, więc po co mi on? Dostałem jednak w swoje ręce jeden egzemplarz Xiaomi Smart Alarm Clock z konkretnym poleceniem – „Weź coś z tym zrób”. I tak się zaczęła jedna ze śmieszniejszych i zarazem przerażających przygód.
Budzik Xiaomi Smart Alarm Clock jest promowany jako genialne urządzenie, które może pełnić rolę tzw. Huba, czyli urządzenia, które pozwala komunikować się innym urządzeniom z rodziny smart domu Xiaomi. Jest w stanie sam nimi sterować i wykorzystuje do tego bardzo zaawansowanego inteligentnego asystenta od Xiaomi. No po prostu bajka, a może także służyć jako budzik.
Jakie języki wspiera inteligentny asystent Xiaomi? Tylko chiński. Jakich nie wspiera? Wszystkie, które nie są chińskim. A nad jakimi językami pracuje aktualnie Xiaomi? Nad różnymi dialektami chińskiego. Ok, to będzie ciekawie.
Pierwsze wrażenie z Xiaomi Smart Alarm Clock
Budzik przyszedł do mnie już rozpakowany, więc nie mogę Wam niestety powiedzieć, jak wyglądało opakowanie. Jako produkt budzik Xiaomi jest naprawdę ładny – ma śliczny czarny ekran i porządny biały plastik. Xiaomi naprawdę wie, jak robić produkty, które są ładne, minimalistyczne, a zarazem rzucają się w oko. Budzik jest w zestawie ze skomplikowaną ładowarką, która pasuje do gniazdek chińskich, ale wejście to zwykłe micro USB, więc można go podłączyć za pomocą zwykłej ładowarki do komórki.
Xiaomi Smart Alarm Clock ma tylko jeden przycisk na górze, który odpowiada za wyłączenie mikrofonu.
Po podłączeniu budzika do prądu jego ekran nadal był czarny, a przycisk świecił się na biało. Kliknąłem go, zaświecił się na czerwono – ekran dalej czarny. Kliknąłem go jeszcze raz, zaświecił się na biało, a ekran dalej czarny. Ok, znaczy, że trzeba zrobić coś więcej, pewnie chodzi o aplikację.
Aplikacja
Po dodaniu budzika Xiaomi do aplikacji pojawiła się godzina. Mamy 11 wieczór, a on pokazuje 5 rano. Hmm… Wchodzimy więc do ustawień aplikacji i szukamy, jak to zmienić.
Wygląda nieźle, mamy cztery opcje po angielsku: Alarm, Reminder (czyli „przypominajkę”), Countdown (licznik) i Nap & Meditation (eksperymentalną funkcję dla fanów medytacji). Poniżej jest parę kolejnych opcji pokazujących nasze interakcje z asystentem, podstawowe informacje, które możemy od niego uzyskać, takie jak pogoda czy czas dojazdu i możliwość zrobienia z budzika bramki.
Niestety, po wejściu w każdą z opcji jesteśmy zalewani chińskimi znakami. Nic nie jest przetłumaczone, więc nie znając języka chińskiego, nic nie zrobimy. Mnie udało się tylko ustawić budzik, czyli nie za wiele.
Po wejściu w funkcje Xiaomi Smart Alarm Clock mamy możliwość dodania naszego adresu, żeby budzik mówił nam, kiedy dojedziemy do pracy (jeśli mieszkamy w Chinach oczywiście), zmiany dzwonka budzika, jego głośności czy też wyświetlania godziny w formacie 24 godzin zamiast 12.
Nie ma jednak nigdzie możliwości zmiany godziny! I jakkolwiek to nie zabrzmi, to jest to najbardziej skomplikowana czynność, więc odsyłam Was do mojego poradnika wyjaśniającego, jak tego dokonać.
Asystent budzika Xiaomi Smart Alarm Clock
W tej recenzji nie zamieszczę sekcji „Na co dzień”, bo bez asystenta budzik ma praktycznie dwie funkcje – pokazywania godziny i budzenia o konkretnej godzinie. Jego cała magia tkwi w asystencie, który nie jest dla nas osiągalny. Jednakże coś zmieniło się po pewnej imprezie, podczas której jeden ze znajomych wpadł na genialny pomysł. (Dzięki, Michał!).
Próbowałem rozmawiać z asystentem na różne sposoby i różnymi komendami (przy użyciu Google Translate), on jednak zawsze milczał. Znajomy wpadł więc na pomysł, żeby włączyć filmik promujący ten budzik.
Kojarzycie jak w reklamach Apple albo Google słyszymy „Hey Siri!” albo „Ok Google”? Tu było identycznie! Cokolwiek powiedziała pani w reklamie, sprawiło to, że Xiaomi Smart Alarm Clock się obudził, odpowiedział coś po chińsku i nam zamrugał! No, witamy w 2077! Nasze krzyki euforii można było spokojnie usłyszeć kilka pięter wyżej.
Później pani wypowiedziała jakąś komendę i budzik ją wykonał… I szczerze, nie mam najmniejszego pojęcia, co mu kazała, ale to zrobił. A potem zaczął gadać. I gadał, i gadał, i gadał…
O czym mówił, pewnie nigdy się nie dowiem, ale wierzcie mi, że ta krótka interakcja sprawiła, że bardzo chcę poznać jego możliwości i nie mogę się doczekać, aż pojawi się wsparcie dla naszego pięknego języka ☺.
Podsumowanie
Recenzja jest jeszcze niedokończona, bo z tym Xiaomi Smart Alarm Clock to jest tak, jakbym recenzował nowe Ferrari, tylko nie dostałbym do niego kluczyków. Widzę potencjał i chcę ruszyć w drogę, ale jeszcze nie mogę. Z jednej strony smutno, a z drugiej podekscytowanie narasta. Dlatego szczerze polecam ten budzik wszystkim głodnym nowych technologii. Póki co, będzie tylko ładnym dodatkiem na stoliku nocnym, ale pewnego dnia pojawi się mały update, po którym budzik mrugnie do Was okiem i powie: „No cześć, to co, zaczynamy? ;)”.
I taką technologię to ja rozumiem!
Ciąg dalszy nastąpi…
A ja się właśnie zastanawiałem ostatnio nad kupnem takiego zegara. To że jest budzik w komórce, to dla mnie niezbyt wystarczające. Produkt Xiaomi Smart Alarm Clock widzę trafia w moje gusta. [i przy okazji pierwszego komentarza – pochwała – nareszcie jakiś nowy fachowy serwis technologiczny, prezentujący inny punkt widzenia niż SPIDER”S WEB z ich blogerzynami z wiedzą na pół gwizdka i niezdrowym fanboystwem wszystkiego co pochodzi od Apple.]
Wielkie dzięki! Dzięki takim komentarzom aż chce się więcej pisać! Będziemy starać się testować tonę sprzętu i pokazywać szczerze co działa dobrze, a co tylko udaje. Co do samego zegarka to potencjał ogromny tylko Xiaomi musi w końcu się otworzyć ze swoim asystentem poza Chiny. Wtedy naprawdę poczujemy ich moc.
A ja się właśnie zastanawiałem ostatnio nad kupnem takiego zegara. To że jest budzik w komórce, to dla mnie niezbyt wystarczające. Produkt Xiaomi Smart Alarm Clock widzę trafia w moje gusta. [i przy okazji pierwszego komentarza – pochwała – nareszcie jakiś nowy fachowy serwis technologiczny, prezentujący inny punkt widzenia niż SPIDER”S WEB z ich blogerzynami z wiedzą na pół gwizdka i niezdrowym fanboystwem wszystkiego co pochodzi od Apple.]
Wielkie dzięki! Dzięki takim komentarzom aż chce się więcej pisać! Będziemy starać się testować tonę sprzętu i pokazywać szczerze co działa dobrze, a co tylko udaje. Co do samego zegarka to potencjał ogromny tylko Xiaomi musi w końcu się otworzyć ze swoim asystentem poza Chiny. Wtedy naprawdę poczujemy ich moc.
Proszę o informację gdzie jest poradnik ustawienia godziny na polską? Zegarek z temperaturą i wilgotnością sam sie przestawił na polską godzinę na chińskim regionie a ten budzik niestety dalej pokazuje chiński czas 🙁
Krzysztof, w takim razie na specjalna prośbę opublikujemy go już w najbliższy poniedziałek 🙂
Próbowałem już ponownie dodawać urządzenie ze zmienioną strefą czasową na Francję (gdzieś takie rozwiązanie w necie znalazłem) ale niestety u mnie nie pomogło. Czy znacie jakieś inne rozwiązanie czy własnie to macie w poradniku?
Nie, my to robimy z ręczną zmianą czasu w telefonie. Instrukcja poniżej – mam nadzieję, że pomoże 🙂
Najpierw trzeba ustawić w telefonie ręczną zmianę czasu:
Dla IOS (iPhone):
Wchodzimy w ustawienia telefonu.
Klikamy Ogólne.
Klikamy Data i czas.
Odznaczamy Ustaw automatycznie.
Dla Androida:
Wchodzimy w ustawienia telefonu
Klikamy Zarządzanie ogólne.
Klikamy Data i godzina.
Odznaczamy Automatyczna data i godzina.
Po wykonaniu tego zadania resetujemy urządzenie (za pomocą igły, wkładając ją do niewielkiej dziury z tyłu urządzenia). Teraz powinno zadziałać. Jeśli zdążyłeś dodać budzik do Mi Home i nadal występują jakieś problemy, to usuń go z aplikacji i dopiero wtedy zrób reset.
Niestety dalej nic nawet przy ręcznej zmianie czasu, próby wykonałem na tel. z androidem (Montorola, Huawei), zrobiłem nawet nowe konto na mi home ale też nie pomogło. Macie może jakiś inny pomysł jak to obejść?
Dotychczas za każdym razem działało. Opisaliśmy to w nowym poradniku, który znajdziesz tutaj: https://smartme.pl/poradnik-xiaomi-mi-alarm-jak-ustawic-poprawna-godzine-w-inteligentnym-budziku-xiaomi/. Chodzi o to, żeby przestał się łączyć z serwerem z Szanghaju i zaczął pobierać z Twojego telefonu. Kluczowy jest reset samego urządzenia
Cześć,
Też mam problem ze zmianą czasu z Chińskiego na Polski. Podobno od najnowszej aktualizacji dla zegarka zmiana czasu jest niemożliwa. Czy macie najnowszą wersję aplikacji? Nie mówię tutaj o Mi Home tylko o aplikacji do samego zegarka.
Cześć, poradnik był przygotowywany z miesiąc temu, więc musiały minąć spokojnie z dwie wersje aplikacji. Teraz nie mam już budzika, ale jak go dostanę to spróbuję i potwierdzę. Jak jest tak jak mówisz to poradnik niestety nie będzie już zbytnio przydatny…
Proszę o informację gdzie jest poradnik ustawienia godziny na polską? Zegarek z temperaturą i wilgotnością sam sie przestawił na polską godzinę na chińskim regionie a ten budzik niestety dalej pokazuje chiński czas 🙁
Krzysztof, w takim razie na specjalna prośbę opublikujemy go już w najbliższy poniedziałek 🙂
Próbowałem już ponownie dodawać urządzenie ze zmienioną strefą czasową na Francję (gdzieś takie rozwiązanie w necie znalazłem) ale niestety u mnie nie pomogło. Czy znacie jakieś inne rozwiązanie czy własnie to macie w poradniku?
Nie, my to robimy z ręczną zmianą czasu w telefonie. Instrukcja poniżej – mam nadzieję, że pomoże 🙂
Najpierw trzeba ustawić w telefonie ręczną zmianę czasu:
Dla IOS (iPhone):
Wchodzimy w ustawienia telefonu.
Klikamy Ogólne.
Klikamy Data i czas.
Odznaczamy Ustaw automatycznie.
Dla Androida:
Wchodzimy w ustawienia telefonu
Klikamy Zarządzanie ogólne.
Klikamy Data i godzina.
Odznaczamy Automatyczna data i godzina.
Po wykonaniu tego zadania resetujemy urządzenie (za pomocą igły, wkładając ją do niewielkiej dziury z tyłu urządzenia). Teraz powinno zadziałać. Jeśli zdążyłeś dodać budzik do Mi Home i nadal występują jakieś problemy, to usuń go z aplikacji i dopiero wtedy zrób reset.
Niestety dalej nic nawet przy ręcznej zmianie czasu, próby wykonałem na tel. z androidem (Montorola, Huawei), zrobiłem nawet nowe konto na mi home ale też nie pomogło. Macie może jakiś inny pomysł jak to obejść?
Dotychczas za każdym razem działało. Opisaliśmy to w nowym poradniku, który znajdziesz tutaj: https://smartme.pl/poradnik-xiaomi-mi-alarm-jak-ustawic-poprawna-godzine-w-inteligentnym-budziku-xiaomi/. Chodzi o to, żeby przestał się łączyć z serwerem z Szanghaju i zaczął pobierać z Twojego telefonu. Kluczowy jest reset samego urządzenia
Ale ten budzik nie łączy z serwerem w Pekinie przez wi-fi? Usuwałem z apki mi-home i resetowałem igłą i ciągle łączy się przy parowaniu z wi-fi na serwerze Chiny i chyba wtedy ściąga tą godzinę (odznaczenie automatycznej daty i godziny też nie pomaga), zastanawiam się czy mam jakiś felerny egzemplarz tylko na Chiny … hmmm wyświetla mi się taki numer urządzenia przy łączeniu A5C7. Możesz zdradzić jakiego telefonu z androidem używacie do tej zmiany godziny, może o to chodzi? Zauważyłem też inna dziwną rzecz, niby godzina jest chińska ale jak ustawię na aplikacji mi-home w telefonie alarm na ten budzik na godzinę polską to zadziała tak jak powinno być czyli po polsku i dzwoni a w nadal wyświetla godzinę chińska 🙁