Randomowe uruchamianie asystenta Google, przypadkowe wyłączanie, niechcące przełączanie utworów i poszukiwanie zaginionej słuchawki na podłodze… Tak, początki bywają trudne. Warto jednak się przełamać, poznać i przyzwyczaić. Słuchawki AWEI T19 – pierwsze słuchawki bez plączącego się kabla w moim życiu.

Pierwsze wrażenie – słuchawki AWEI T19

Zawartość żółto-szarego opakowania to czarne pudełko do ładowania, w którym są schowane słuchawki AWEI T19. Jest zgrabne, choć jak na swój rozmiar nieco ciężkie. Znajdują się na nim dwa wejścia: USB i microUSB. W zestawie do słuchawek został dołączony także kabel do ładowania oraz kilka gumowych nakładek o różnej wielkości, dzięki którym można dopasowywać słuchawki do ucha.

Zestaw słuchawki AWEi T19

Cały zestaw jest bardzo ładnie wykonany, dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych: czarnej i białej. Na pudełku znajduje się wyświetlacz, wskazujący procent naładowania, z kolei na słuchawkach została zamontowana dioda, która miga w zależności od tego, czy są włączone, grają lub wymagają wsadzenia do ładowarki.

Parowanie ze smartfonem

Parowanie słuchawek AWEI ze smartfonem jest banalnie proste. Wystarczy uruchomić w telefonie Bluetooth i nacisnąć nazwę AWEI. Wtedy w słuchawkach powinien wybrzmieć dźwięk parowania i kobiecy głos: „Connected”.

Podobno słuchawki AWEI mają zasięg 10 m. Kiedy jednak smartfon zostawi się w pokoju i przejdzie do kuchni, to transmisja może być zakłócona – i nie będzie to kwestia odległości, tylko raczej… hmm, grubości ścian?

Sterowanie

Jeśli słuchawki AWEI to sprzęt Bluetooth, który użytkujesz po raz pierwszy w życiu, warto na początku zerknąć do instrukcji. Można też postawić na samodzielne rozpoznanie funkcji słuchawek – zabawy jest mnóstwo, ale to wersja dla tych, którzy są cierpliwi (i leniwi, bo nie chce im się czytać wskazówek producenta).

Sterowanie jest jednak bardzo proste:
– start/pauza – jedno dotknięcie lewej lub prawej słuchawki,
– poprzednia piosenka – dotknięcie lewej słuchawki,
– następna piosenka – dotknięcie prawej słuchawki,
– głośność: ściszenie – dłuższe przytrzymanie słuchawki lewej, zgłośnienie – dłuższe przytrzymanie prawej słuchawki.

Ponadto dotknięcie trzy razy jednej ze słuchawek włączy asystenta głosowego, np. Google.

Słuchawki mają wbudowany mikrofon, a to oznacza, że można używać ich do prowadzenia rozmów. Oczywiście, tak jak w przypadku słuchania muzyki, połączenie przychodzące możemy odebrać lub odrzucić za pomocą gestów:
– odebranie połączenia – jedno dotknięcie którejś ze słuchawek,
– odrzucenie połączenia – dwa dotknięcia którejś ze słuchawek,
– zakończenie połączenia – jedno dotknięcie lewej lub prawej słuchawki.

Jak grają słuchawki AWEI T19?

Słuchawki AWEI T19 grają całkiem przyzwoicie. Muzyki słucha się dobrze, a po dokładnym dopasowaniu do ucha i odpowiednim ustawieniu głośności można wyeliminować dźwięki pochodzące z zewnątrz. Oczywiście, nie jest to sprzęt, dzięki któremu usłyszymy każdy detal, każde szarpnięcie za struny wiolonczeli i każdorazowe uderzenie w werbel. Nadadzą się jednak do codziennego użytkowania.

Ponadto sprzęt posiada dwa tryby: muzyki i gry. Przełącza się je za pomocą dwukrotnego kliknięcia w jedną ze słuchawek.

Ładowanie i czas grania

Tak jak wcześniej pisałam, pudełko ładujące jest wyposażone w wejście microUSB oraz USB. Ładowanie słuchawek to jedna rzecz, a druga… – pudełko może być wykorzystane jako powerbank do telefonu! Oczywiście nie zastąpi „pełnoprawnego” powerbanka, ale w kryzysowych sytuacjach może być bardzo przydatne.

Według producenta na ciągłym graniu słuchawki wytrzymują 5 godzin. Czas ładowania zajmuje z kolei 1 godzinę. Nie miałam jednak jeszcze okazji testować ładowania „od zera”, więc póki co muszę zaufać danym AWEI.

Pudełko Słuchawki AWEI T19

Podsumowanie

Z początku dość sceptycznie podchodziłam do kwestii użytkowania słuchawek Bluetooth, zawsze wydawało mi się, że nie są zbyt wygodne i bardzo łatwo je zgubić. Jak pisałam wcześniej, początki nie były takie proste.  Słuchawki faktycznie notorycznie wypadały mi z uszu, zanim dopasowałam odpowiednią nakładkę i się do nich przyzwyczaiłam (podobno są wodoodporne, ale nie zmniejszyło to mojego niepokoju, kiedy widziałam, jak słuchawka o centymetr minęła się z miską wody…). Warto było się jednak do nich przekonać – choćby ze względu na całkiem niezłe odtwarzanie muzyki, no i oczywiście brak plączącego się i często denerwującego kabla.

Słuchawki AWEI T19 z pewnością będą odpowiedzią na potrzeby osób, które szukają dobrze grającego sprzętu Bluetooth do codziennego użytkowania w niewygórowanej cenie. AWEI T19 można kupić za ok. 100 zł.


Polonistka, która ratuje nam życie! Nie ukryje się przed nią żadna literówka albo dziwnie skonstruowane zdanie. Każde zdanie w serwisie musi przejść jej rygorystyczne testy. Z zamiłowania podróżniczka, szczególnie umiłowała sobie góry.

Polska grupa Smart Home by SmartMe

Polska grupa Xiaomi by SmartMe

Promocje SmartMe

Powiązane posty

Jedna myśl na temat “Słuchawki AWEI T19 – niezły dźwięk za przyzwoitą cenę

Dodaj komentarz