Zanurzacie się czasem w muzykę? Ja, gdy naprawdę spodoba mi się jakaś piosenka, jestem w stanie słuchać jej bez końca. W kółko, aż do znudzenia. Tylko częściej osób wokół mnie, niż stricte mnie samego. Dlatego już dawno nauczyłem się słuchać muzyki przez słuchawki, a w tym artykule omówię trzy najpopularniejsze typy słuchawek.

Porządne słuchawki to podstawa, dlatego przetestowałem ich przez ostatnie lata prawdziwe multum. Dobre i kiepskie, małe i duże. Z idealnym dźwiękiem i przedziwnymi funkcjami. Producenci w dalszym ciągu starają się nas zaskoczyć słuchawkami, a to czego się nauczyłem to co kraj to obyczaj.

Słuchawki nauszne

Kiedyś jedyne, później wyparte przez minimalizm i teraz powracające do łaski. Słuchawki nauszne stały się w pewnym stopniu symbolem słuchania muzyki. Bowiem jeśli szukamy naprawdę najwyższej jakości dźwięku to praktycznie zawsze skończymy na tego typu modelach.

AirPods Max, Sony albo Philips. Za słuchawki nauszne przeważnie musimy zapłacić sporo, ale w zamian dostajemy sprzęt, który pozwoli nam się nacieszyć muzyką. W tego typu słuchawkach idealnie słychać wysokie dźwięki, ale również te niższe, a bas miło się niesie.

Tego typu słuchawki potrafią również najlepiej wyciszyć dźwięki wokół nas, tak, abyśmy mogli prawdziwie pozwolić się pochłonąć muzyce. Zatem jeśli mamy kogoś kto naprawdę lubi muzykę to będzie to najlepszy prezent.

Słuchawki douszne

Po drugiej stronie barykady mamy słuchawki douszne, które dla mnie są o wiele bardziej wygodne. Te słuchawki dają nam całkiem dobrą jakość dźwięku, ale nie nadają się wyłącznie do tego. Takie słuchawki jak AirPods albo OPPO Enco Air idealnie nadają się do prowadzenia rozmów.

W świecie pracy wirtualnej oraz ciągłych telefonów takie słuchawki to zbawienie. Sam używam ich ponad 8 godzin dziennie. Na telekonferencjach, wideokonferencjach, podczas rozmów telefonicznych, słuchając podcastów, muzyki albo filmów na YouTube.

Te słuchawki są niesamowicie wszechstronne i idealnie nadają się do poruszania się w dzisiejszym świecie. Są niewielkie, ale potężne i możemy zabrać je ze sobą wszędzie. Dodatkowo aktywne wyciszenie sprawia, że dźwięki z zewnątrz są wystarczająco wytłumiane.

A na dodatek, dzięki etui możemy je podładowywać, gdy z nich nie korzystamy – znacząco wydłużając ich czas życia. Z takich słuchawek możemy korzystać przez wiele godzin bez podłączenia do źródła zasilania.

Słuchawki TWS

Najmniejszym słuchawkami z jakimi możemy mieć do czynienia są słuchawki TWS, czyli True Wireless. Są to tzw. pchełki, czyli słuchawki, które są praktycznie niewidoczne, gdy wsadzimy je do naszych uszu.

Swojego czasu najpopularniejsze słuchawki tego typy produkowało Xiaomi, w pierwszej kolejności pod swoją marką, a później pod marką Redmi. Największą zaletą tych słuchawek jest ich cena. Dobre egzemplarze dostaniemy nawet poniżej 100 złotych.

TWS są słabsze niż poprzednie słuchawki nauszne, czy douszne. Dźwięk nie będzie na takim poziomie, a wbudowany mikrofon nie zbiera dźwięku tak, żeby było nas słychać idealnie. Ale lepiej mieć słuchawki TWS w uchu niż drogie słuchawki w koszyku sklepowym.

Słuchawki TWS mogą być wystarczające i jeśli nie słyszycie różnicy w muzyce, a rozmawiacie sporadycznie i potrzebujecie na szybko taniego, ale dobrego sprzętu to jest to dobre rozwiązanie.

Te słuchawki również posiadają etui i także umożliwiają ładowanie, gdy nie są wykorzystywane. Możemy je wsadzić do torby na siłownię, tam podładować, a później włożyć do ucha biegnąc w siną dal na bieżni.


Kompletnie zwariowany na punkcie smart. Jeśli tylko pojawi się coś nowego, to koniecznie musi to dostać w swoje ręce i przetestować. Lubi rozwiązania, które się sprawdzają, i nie znosi bezużytecznych gadżetów. Jego marzeniem jest zbudować najlepszy portal z obszaru smart w Polsce (a później na świecie i Marsie w 2025).

Polska grupa Smart Home by SmartMe

Polska grupa Xiaomi by SmartMe

Promocje SmartMe

Powiązane posty

Dodaj komentarz