Przycisk Aqara to gadżet, który mam u siebie już dość długo. Jednak jego recenzja nie pojawiła się dotychczas na portalu. Czas to zmienić! Czym jest, do czego służy i jak go zautomatyzować? Tego dowiecie się z dzisiejszego tekstu!
Przycisk Aqara na rynku jest już dosyć długo, bo w sprzedaży pojawił się około dwóch lat temu. Jest jednym z tych urządzeń, do których człowiek musi dorosnąć. Na samym początku przygody ze smart home nie będziecie potrzebować takich gadżetów. Po czasie nie będziecie jednak potrafili bez nich żyć.
Przycisk Aqara to po prostu przycisk
Spieszę donieść, że w tym przycisku nie ma nic magicznego, jest tym, czym się przedstawia. Kształt przycisku to kwadrat z zaokrąglonymi rogami. Kolorystyka jest dwojaka, przeważa biały, ale od spodu mamy szarą linię. Znany zabieg od Aqara.
Na przodzie przycisku mamy element klikalny, czyli kółko, które możemy wcisnąć. Pod nim jest niewielka dioda migająca na niebiesko, gdy na przykład parujemy urządzenie. Przycisk do parowania znajduje się u góry urządzenia.
Zautomatyzuj mi dom
Przycisk ma sens wtedy, gdy macie już pokaźną liczbę automatyzacji, które chcecie wywoływać w konkretny sposób. Przycisk ma możliwość przypięcia trzech automatyzacji, które możemy powiązać z trzema akcjami na przycisku:
- Jedno przyciśnięcie;
- Dwukrotne przyciśnięcie;
- Długie przyciśnięcie.
Jest to naprawdę wygodne, bo wystarczy mieć go pod ręką i przycisnąć, zamiast wołać asystenta albo szukać automatyzacji na telefonie. W swoim przypadku przypiąłem automatyzacje, które chcę wywołać niestandardowo. Dajmy na to, że scenę „Dobranoc” mam automatycznie o 22:00, ale czasem chcę ją uruchomić wcześniej. Dlatego właśnie przypiąłem ją do przycisku.
Przycisk Aqara a aplikacje
Aplikacją do obsługi przycisku jest Aqara Home bądź Mi Home. W zależności od bramki, z której skorzystacie. Proces parowania jest banalnie prosty i po dosłownie paru sekundach przycisk znajdzie się wśród waszych urządzeń.
Główny ekran przycisku w aplikacji jest dla mnie średnio czytelny. Mamy bowiem na pierwszy rzut statystykę, informację o scenach wywoływanych dzisiaj oraz w ciągu tygodnia. Przy czujnikach temperatury lub wilgotności to ma sens, ale przy przycisku mniejszy. Wolałbym zobaczyć, do jakich scen są przypisane przyciski, a to znajdziemy dopiero głębiej w ustawieniach.
Dopiero w ustawieniach przycisku możemy przypiąć konkretne sceny / automatyzacje, które chcemy wywołać. Poza tym możemy zaktualizować przycisk, zmienić mu nazwę też czy pomieszczenie.
Apple Dom / HomeKit
Przycisk ma natywną integrację z HomeKit i pojawia się tam po sekundzie, jeśli tylko dobrze najpierw sparujecie bramkę z Apple Dom. Pojawił się tam jako przycisk typu button, pierwszy tego typu w moim domu. Tutaj też możemy przypiąć trzy różne sceny do wywołań przycisku, o których pisałem wcześniej.
To jest zresztą miejsce, w którym go głównie używam. Ten mały przycisk oszczędził mi sporo klikania lub olewania automatyzacji, jeśli nie chciało mi się ich wywoływać. Teraz mam go na miejscu pracy i gdy chcę, wtedy klikam przycisk i wywołuję odpowiednie automatyzacje. Wszystko w imię usprawnień 🙂
Google Home i Home Assistant
Urządzenie nie jest widoczne w Google Home, a w każdym razie nie udało mi się go tam dodać. Z Home Assistant sprawa wygląda inaczej. HA nie tylko oferuje nam trzy funkcje przycisku, ale nawet dodaje jedną ekstra – release, czyli puszczenie przycisku.
Sposób, w jaki możecie go dodać do HA, znajdziecie pod tym linkiem.
Przycisk Aqara – lubię to!
Podsumowując sprzęt, który Wam dzisiaj opisuję, mogę krótko powiedzieć: lubię to! Przycisk jest minimalistyczny, ale spełnia swoją funkcję. W bardzo prosty, naturalny sposób pozwala na wyzwalanie scen. Jeśli szukacie, w jaki sposób wygodnie wyzwalać sceny, to ten przycisk na pewno Wam w tym pomoże!
A cena? Niedrogo 🙂 Z oficjalnej dystrybucji Aqara dostaniecie go za niecałe 65 złotych. Link jak zwykle poniżej 🙂