Mam psa od 15 lat, żonę od 12 lat, syna od 7 lat. Co z tego wynika? Pies bałagani, syn bałagani, żona goni mnie do sprzątania, a ja… Chciałbym mieć czas na swoje hobby  Z pomocą przychodzi Mi Robot Vacuum Mop Pro, którego używam od 20 dni.

Informacje techniczne

  • Model: Mi Robot Vacuum Mop Pro
  • Moc ssania: 2100 Pa
  • Pojemność pojemnika na kurz:  550 ml
  • Pojemność Baterii 3200 mAh
  • Obszar czyszczenia do 180 m²
  • Wysokość odkurzacza: 9,5 cm
  • Szerokość odkurzacza 35 cm
  • Waga ok 3,5 kg

Zestaw Mi Robot Vacuum Mop Pro

  • odkurzacz,
  • stacja dokująca wraz z zasilaczem,
  • zbiornik na kurz,
  • zbiornik na kurz i wodę,
  • uchwyt mopujący,
  • ściereczka do mopowania na mokro,
  • ściereczka do mopowania i osuszania powierzchni,
  • szczotkę główną (wałek),
  • szczotkę boczną (wygląda jak pędzelek),
  • nożyk do odcinania włosów,
  • instrukcja obsługi.

mi vacuum mop pro części

Użytkowanie odkurzacza Mi Robot Vacuum Mop Pro

Odkurzacz jest intuicyjnym urządzaniem. Jeśli mieliśmy do czynienia ze sprzętem Xiaomi, to damy radę korzystać z niego nawet bez czytania instrukcji.

Jak przebiegało jego uruchomienie? Podłączyłem stację dokującą do prądu, odkurzacz przyłożyłem do stacji, włączyłem aplikację Xiaomi Home i, wciskając plusik, zacząłem szukać urządzenia.Po naprawdę krótkiej chwili mogłem w pełni używać urządzenia.

Na pierwszym ekranie w aplikacji znajduje się miejsce, gdzie można zobaczyć obszar, w którym znajduje się odkurzacz. Po pierwszym pełnym odkurzaniu powstanie mapka, na której będzie widać układ pomieszczeń i obecną lokalizację naszego sprzętu oraz przyciski ładowania i funkcję „Uruchom ładowanie” zawracającą odkurzacz do stacji. Znajduje się tam również informacja, w jakim trybie aktualnie jest odkurzacz. Do wyboru są: odkurzanie, odkurzanie z mopowaniem i samo mopowanie. Gdy wybieramy tryb, odkurzacz informuje nas o tym, co powinniśmy zrobić, np włożyć pojemnik na śmieci lub kurz i wodę, ewentualnie pojemnik na samą wodę, który można dokupić.  Do wyboru jest też jeden z czterech trybów odkurzania: cichy, standard, średni i turbo lub ilość wody, jaką chcemy podawać przy mopowaniu: mało, średnio, dużo.aplikacja tryby

Po pierwszym odkurzaniu, gdy powstanie mapa, możemy też wskazać obszar, który ma być posprzątany lub miejsce (zaznaczamy punkt, wokół którego będzie jeździł odkurzacz).mapa 2

W szczegółowym menu (rozwijany poprzez kliknięcie w trzy kropki na górze ekranu) znajdują się między innymi: historia odkurzania, planowanie sprzątania, odkurzenie tylko wzdłuż krawędzi pomieszczeń, długie odkurzanie, wybór, czy odkurzacz ma do nas mówić i w jaki sposób (jak głośno i w jakim języku), zapamiętywanie mapy, stawianie wirtualnych ścian i obszarów z zakazem wstępu. Ponadto znajduje się tam funkcja edytowania mapy – możemy podzielić ją na pokoje i je nazwać, dzięki czemu odkurzamy tylko dane pomieszczenie, a nie całe mieszkanie. Są też kalibracja urządzenia oraz szukanie go (komunikat głosowy, przez który można go zlokalizować) i zdalne sterowanie, jeśli mamy ochotę „ręcznie” odkurzać (w sumie bardziej przypomina to zabawę autkiem).

 aplikacja opcjeModel, który testowałem, to wersja pro posiadająca wieżyczkę z laserem do skanowania pomieszczeń. Robi to naprawdę szybko i dokładnie. Wśród innych czujników znajdziemy żyroskop, czujnik upadku, czujnik przeszkody, który sprawdza jak ciężka jest przeszkoda i czy da się ją przesunąć.

Wrażenia z użytkowania

Szczerze? Jest to mój pierwszy odkurzacz samojezdny. Wcześniej nie byłem nastawiony tak, że jest to coś, co muszę koniecznie mieć i co zmieni moje nastawienie w stosunku do porządku. Po tygodniu użytkowania, już wiedziałem że byłem w błędzie. Po dwóch tygodniach odkurzacz zmienił status na „must have”. A teraz? Zupełnie nie wiem, jak mogłem na niego tyle czekać 🙂

Dzięki użytkowaniu Mi Robot Vacuum Mop Pro jest znacznie czyściej. Włączam tryb odkurzania w dni robocze, podczas gdy jestem w pracy. Naprzemiennie tryb turbo i standard. Praktycznie codziennie pojemnik odkurzacza jest pełny. Nie byłem świadom, że otacza mnie tyle „śmieci”. Głównie to sierść psa i okruszki, rzeczy wysypane przez mojego syna i tony piasku przynoszonego w butach. Nawet w sobotę przed myciem podłóg nie zawsze chce mi się wyciągać normalny odkurzacz.

A propos mycia podłóg! Wspominałem, że odkurzacz ma nakładkę mopującą. Mam jednak wrażenie, że ta funkcja służy bardziej odświeżeniu podłogi i pozbyciu się kurzu niż myciu. Z  zaschniętymi plamami nie daje sobie rady, ale nie oszukujmy się, bez mocniejszego przyciśnięcia mopa i kilkukrotnym poszorowaniu, to i ludzka ręka nic nie wskóra. Do mycia kurzu nie jest potrzebny, gdyż po prostu wystarczy włączyć  odkurzacz. Robi to jednak lepiej niż ja standardowym sprzętem (tylko nie mówcie mojej żonie). No bo powiedzcie szczerze, kto z was wkłada rurę odkurzacza pod szafę? No właśnie… a nasz mały czołg tam wjedzie, posprząta i wyjedzie 

Rzeczy, które mi się nie podobają

Mam w moim domu piętro, a odkurzacz na obecną chwilę zapamiętuje tylko jedną mapę. Jest więc używany tylko na parterze. Denerwujące było ciągłe przywracanie mapy, której najczęściej używam. Na wspomnianym parterze do jednego pomieszczenia mam próg dokładnie 2 cm i niestety brakuje 2 mm, żeby odkurzacz umiał na niego wjechać.  Dlatego ważna jest dla mnie mapka piętra. Wskazuje mu po prostu kolejność pomieszczeń, które ma sprzątać. Dzięki temu, gdy zjedzie,nie musi już wspinać się po tym progu.

Podsumowanie

Zalety:

  • intuicyjność,
  • duża moc ssania i wybór trybów pracy,
  • wjeżdża w każdy kąt, w który się zmieści,
  • harmonogramy. Odkurza, gdy nie ma nas w domu lub w innym dowolnym momencie,
  • komunikaty w języku polskim,
  • spora powierzchnia odkurzona na jednym ładowaniu,
  • możliwość integracji np. z Google Home, Alexa itp.,
  • stosunkowo niska cena.

Wady:

  • tylko jedna mapa pamiętana przez aplikację,
  • odkurzacz nie pokonuje progów powyżej 2 cm,
  • włosy wplątane w szczotkę (dobra, przesadziłem…),
  • kilka razy z niewiadomych powodów zgubił mi się w pomieszczeniu (usilnie próbował przejechać przez ścianę),
  • mop jest mało użytecznym dodatkiem.

A co z konfliktami, o których pisałem na początku? 

Jak wspominałem, żona lubi porządek, pies robi bałagan, syn robi bałagan, ja zamiast odkurzać, wolę testować smart urządzenia. Bez  robota Mi Robot Vacuum Mop Pro ciężko było znaleźć w tym wszystkim kompromis. A teraz? Wszyscy zadowoleni i konfliktów nie ma:) Czego i Wam życzę w waszych inteligentnych domach.


Elektronikę ma we krwi! Krzysiek jest redaktorem oraz projektantem w SmartMe działającym w obszarze Home Assistant. Często lubi sam budować rozwiązania oraz rozwijać swoją pasję związaną ze smart domem. W wolnym czasie uwielbia robić zdjęcia, a my uwielbiamy je publikować ?

Polska grupa Smart Home by SmartMe

Polska grupa Xiaomi by SmartMe

Promocje SmartMe

Powiązane posty

5 myśli na “Mi Robot Vacuum Mop Pro, a konflikty rodzinne

  1. MaxDamage pisze:

    Kozak sprzęt! używam lepszą wersję chińską z opcją zapamiętywania 5 pięter, tylko zamiast angielskiego wgrałem polskie głosy
    Odkurza co dziennie, a myje co drugi dzień. W tym roku jeszcze mopa i zwykłego odkurzacza nie używałem! 😀

    1. Jak już raz spróbujesz to nigdy nie wrócisz do normalnego odkurzacza 😉

    2. Rui pisze:

      Qual é a aplicação?

  2. Ongiś pisze:

    Dziwna sprawa z tymi mapami bo wszyscy do okola twierdzą, że można zapisać do 4 map (kondygnacji). Inny minus też z pupy… Który inny robot może pokonywać przeszkody/progi wyższe niż 2 cm?
    Co do kwestii mopa… Może warto zrobić test w którym z odkurzacza korzysta się z jako „mop” A nie wersji hybrydowej czyli z pomniejszonym zbiornikiem na kurz i wodę?

  3. mwywio01 pisze:

    Czy ktoś wie jak wygląda kwestia ilości map na chwilę obecną? Czy zaktualizowano aplikację i można tworzyć więcej map?

Dodaj komentarz