Dotychczas za każdym razem, gdy potrzebowałem coś podłączyć na dłużej na balkonie, musiałem mocno kombinować. W ruch szła taśma klejąca (dużo taśmy klejącej), a zasady BHP były mocno nadwyrężane. W końcu jednak dostałem na testy gniazdko do ogrodu z WiFi Meross ze sklepu smartbest.pl. Jak się sprawdza? Zapraszam do recenzji!

MEROSS INTELIGENTNE PODWÓJNE GNIAZDKO WIFI DO OGRODU to pełna nazwa tego produktu. Jednak takie gniazdko nie musi być wykorzystywane tylko w ogrodzie. Sam takowego nie posiadam. Mam jednak balkon, na którym lubię wieszać różne ozdoby i je automatyzować. Dotychczas różnie sobie radziłem, ale nareszcie jest rozwiązanie, które zapobiegnie problemom.

Jak wygląda inteligentne gniazdko do ogrodu?

Solidnie. To jest pierwsze, co rzuca się na usta, gdy zobaczymy przed sobą sprzęt Meross. Gniazdko wygląda naprawdę porządnie. Jest ono podwójne, czyli spokojnie podłączymy do niego dwa sprzęty. Oba gniazda są zabezpieczone klapkami, żeby nie dostała się do nich wody.

gniazdko do ogrodu

Pomiędzy gniazdami znajdziemy główny przycisk, który jest przy okazji lampką LED. Gdy świeci się na zielono, to wiemy, że gniazdka są włączone. Poza tym, znajduje się tam mały LED, który informuje nas o tym, czy aktualnie trwa parowanie.

gniazdko do ogrodu

To co mi się średnio podoba to bardzo krótki kabel, który jest elementem gniazdka. Mógłby być trochę dłuższy. Cały unboxing znajdziecie w tym filmie:

Wodoszczelność

To ważny element, więc postanowiłem go opisać w osobnym akapicie. Wodoszczelność gniazdka to IP64. Mamy zatem do czynienia z gniazdkiem, które jest w pełni odporne na wnikanie pyłu oraz na padający deszcz.

gniazdko do ogrodu

Gniazdko nie jest odporne na strumienie wody ani na zanurzenie. Oznacza to, że trzeba uważać przy podlewaniu roślin. Poza tym nie powinniśmy go kłaść na gołej ziemi.

Asystenci – HomeKit, Google Home, Alexa, Samsung SmartThings

W kontekście asystentów to mamy pełen wachlarz możliwości. Meross jest kompatybilny z wszystkimi głównymi graczami.

HomeKit

Ja sam zacząłem od HomeKit. Nawet w samej instrukcji jest napisane, żeby w pierwszej kolejności zrobić integrację HomeKit, a dopiero później dodać je do aplikacji Meross.

Sam miałem trochę problemów z parowaniem i czytałem, że jest to dość częsty problem. Dlatego nie zniecierpliwiajcie się, gdy będziecie musieli kilka razy resetować urządzenie (dłuższe przytrzymanie głównego przycisku).

Po sparowaniu urządzenie w HomeKit pojawia się nam jako… gniazdko 😉 A dokładnie to dwa, które możemy rozdzielić lub połączyć. Zdalnie mamy możliwość włączenia oraz wyłączenia urządzenia i dodania go do naszych ulubionych scen i automatyzacji. Sam widzę największą zaletę, gdy mam świąteczne ozdoby, ale w ciągu lata tez lubię mieć różne lampki.

Google Home

Do Google Home też prosto dodajemy urządzenie. Tu nie było żadnych problemów. Po chwili znalazłem trzy urządzenia:

  1. Główne gniazdko, żeby wyłączyć wszystko
  2. Gniazdko nr 1
  3. Gniazdko nr 2

Dzięki temu również możemy zdalnie zarządzać naszym gniazdkiem i np. powiedzieć Google, żeby wyłączył nam wszystko co się świeci na balkonie.

Amazon Alexa

Ostatnim asystentem, którego testowałem jest Alexa. W tym wypadku również nie było żadnych problemów z dodaniem urządzenia. Musimy tylko znaleźć Meross Switch i gotowe. Teraz naszym ogrodem może zarządzać także Aleksa 😉

Aplikacja Meross

Aplikację Meross uruchamiamy po sparowaniu urządzenia np. z HomeKit. Sama w sobie oferuje nam to co asystenci. Możemy zdalnie włączyć/wyłączyć urządzenie oraz potworzyć sceny i harmonogramy, aby gniazdko się np. uruchamiało o zachodzie słońca i wyłączało, gdy wychodzimy z domu.

W ustawieniach gniazdka możemy zmienić mu nazwę, wyłączyć LED, czy ustawić lokalizację. Jedyne czego mi zabrakło to możliwości mierzenia zużycia prądu przez gniazdko.

Inteligentne gniazdko do ogrodu na co dzień

Całościowo, jestem z niego zadowolony. Lubię wieszać różnego rodzaju oświetlenie na balkonie. Dzięki temu gniazdku mogę je automatyzować w bezpieczny sposób.

Dwa gniazda mi w zupełności wystarczają, podejrzewam, że w ogrodzie może być podobnie. Mogę ustawić, aby o konkretnej godzinie zapalał się renifer i lampki (święta wiecznie żywe ;P), ale wyłączał się, gdy wychodzę z domu.

Mogę też zdalnie sprawdzić, czy przypadkiem nie zapomniałem ich włączyć, lub włączyć je, gdy dojeżdżam do domu, aby mnie powitały.

Podsumowanie – jak sprawuje się to gniazdko do ogrodu?

Naprawdę mi się podoba i myślę, że zagości u mnie na dłużej 🙂 W końcu mogę automatyzować w HomeKit moje światełka, bez zbędnego kombinowania!

Gniazdko Meross kupicie na sklepie smartbest.pl skąd dostaliśmy je na testy.


Kompletnie zwariowany na punkcie smart. Jeśli tylko pojawi się coś nowego, to koniecznie musi to dostać w swoje ręce i przetestować. Lubi rozwiązania, które się sprawdzają, i nie znosi bezużytecznych gadżetów. Jego marzeniem jest zbudować najlepszy portal z obszaru smart w Polsce (a później na świecie i Marsie w 2025).

Polska grupa Smart Home by SmartMe

Polska grupa Xiaomi by SmartMe

Promocje SmartMe

Powiązane posty

Jedna myśl na temat “Meross gniazdko do ogrodu z WiFi! Recenzja

Dodaj komentarz