Proscenic P11 – duże plany i jeszcze większe możliwości

Mówi się, że jak zaprasza się gości, to trzeba posprzątać przed spotkaniem, ale i po spotkaniu. Nie inaczej było u nas. Wiadomo, że dzieci zrobią bałagan, ale lepiej robi się bałagan z czystego niż bałagan z bałaganu.

Przed imprezą moje dzieciaki same chętnie odkurzały swoje dywany. Córka z tej okazji wzięła Puron Pu20, a syn męczył Proscenic P11.
Po zakończonym odkurzaniu stwierdził… Odkurzacz ma tę moc.

Oczywiście po tych słowach rozpętała się awantura, który odkurzacz ma większą moc. Już miałam zatrudniać zawodowego mediatora, kiedy mnie oświeciło… Wpadłam na pomysł konkursu tańca odkurzaczy. To sprawdziło się doskonale, gdyż już po chwili opadł kurz po bitwie rodzeństwa. Oczywiście w tle cały czas grała piosenka z Krainy lodu. Na szczęście obyło się bez ofiar… Również w przypadku odkurzaczy.

Jak wygląda sprawa z mocą odkurzacza Proscenic?

Proscenic P11 ma trzy tryby pracy, każdy mocniejszy od siebie. Już wcześniej widywałam to w innych odkurzaczach. Jednakże Proscenic P11 ma coś, czego inne odkurzacze nie mają. Posiada naprawdę inteligentny i intuicyjny system odkurzania.

Przykładowo: odkurzamy drewnianą podłogę w trybie auto (standardowy, najsłabszy) i nagle wyskakujemy z zakrętu wprost na dywan. I tu  dzieje się magia. Odkurzacz jakby tylko na to czekał. Niczym pitbull spuszczony ze smyczy zaczyna czyścic dywan. Jedyny minus – jest przy tym głośny jak ratlerek.

Zasadniczo trzeci (najmocniejszy) tryb był dla mnie za głośny i korzystałam z niego w wyjątkowych sytuacjach, np. podczas odkurzania dywanu długowłosego (shaggy). Korzystałam więc z niego krótko. Preferowałam tryb automat, który zwiększał moc po wjechaniu na dywan.

Jeden Proscenic, a tyle zastosowań

Wiadomo, że odkurzacz ma odkurzać… I to najlepiej dobrze, dokładnie i cicho. A co jak odkurzacz potrafi inne rzeczy? A co jak odkurzacz potrafi przetrzeć podłogę na mokro? Co wtedy? Wtedy mówimy o superodkurzaczu.

Nakładka mopująca

Proscenic P11 ma nakładkę mopujaca, którą przyczepiamy do turboszczotki w bardzo łatwy sposób.

Po co taka dodatkowa nakładka mopująca? Po użyciu tej nakładki powierzchnia jest czysta i dodatkowo lśni blaskiem migoczących diamentów. Nakładka mopująca może zawsze ratować podłogi przed opadającym kurzem i pyłem np. z kominków. Wyobraźcie sobie. Zapraszacie gości, pijecie wino lub herbatę przy kominku. Chcecie dorzucić drewno do kominka i nagle wysypuje się pył. Oczami wyobraźni widzicie zadeptaną podłogę i brudne skarpety gości. Już macie zamiar zapaść się pod ziemię. Napisać ostatni list przepraszający. Ale wtedy pojawia się właśnie on – Proscenic P11.

Wiadomo, że odkurzamy najpierw podłogę na sucho. A następnie to, czego nam się nie uda odkurzyć (osad, ślad po pyle), możemy wytrzeć do czysta za pomocą nakładki mopującej. Podłogi po jej użyciu wyglądają bardzo świeżo. Całe sprzątanie trwa nie dłużej niż 2 minuty.

Super wyzwanie – super brokat – super Proscenic?

Proscenic P11 fenomenalnie radzi sobie z Elsowym brokatem, niestraszny mu też piasek księżycowy. To wszystko dzięki nakładce mopującej, która moim zdaniem powinna być dodawana do każdego odkurzacza pionowego. Do każdego!

Jeżeli zależy Wam więc na tym, żeby zrobić wrażenie na gościach i mieć czystą, lśniącą podłogę, to ten odkurzacz pomoże zrealizować ten cel!

Proscenic P11 a technologia

Cała magia dzieje się w bezszczotkowym silniku (450 W), który osiąga prędkość do 130 000 obrotów na minutę i zapewnia moc ssania do 25 000 paskali. Dzięki kilku poziomom mocy odkurzacz ma 100% skuteczności. Proscenic P11 wyciągnie każdy okruszek z naszego dywanu. Boją się go wszystkie alergeny, w tym także roztoczą. Dodatkowo w sprzątaniu pomoże zamontowana na turbo szczotce lampka LED, choć wydaje mi się, że mogłaby być nieco mocniejszą, co jeszcze bardziej ułatwiałoby robienie domowych porządków.

Odkurzacz jest też bezpieczny. Za naszego zdrowie, bezpieczeństwo rodziny i świata odpowiada system wielokrotnego filtrowania. Czterostopniowa filtracja (filtr Hepa, gąbka, stalowa siatka i cyklonowa jonosfera) wychwytuje 99,99 ‰ cząsteczek wyrzuconych w powietrze w trakcie sprzątania. Odkurzacz ten jest bardzo przyjazny dla alergików, jak również innych użytkowników. Jedynie bakterie, wirusy i roztocza muszą czuć się zagrożone, kiedy w ruch idzie Puron P11.

A jak z baterią?

Producent pisze o wymiennej baterii, która ma czas działania do 60 minut (w trybie ekonomicznym). Rzeczywiście nie miałam problemu z poodkurzaniem góry i dołu mieszkania w ciągu jednej godziny. Na jednej baterii udało mi się odkurzyć 180 m kw. podłogi i 5 dywanów.

Chciałabym się te skupić na słowie „wymienna”. Żaden inny odkurzacz bezprzewodowy nie miał opcji dokupienia osobno baterii. Dzięki Proscenic! Bo jeżeli wpadnę w ciąg odkurzania, to nie muszę go przerywać w związku z rozładowaną baterią. Mogę ją po prostu szybko podmienić. A przyznam szczerze, że czasem zdarza mi się rozładowywać stres przez odkurzanie (w końcu jedni biegają, drudzy… sprzątają 😉

Za tak długi czas pracy baterii odpowiada 8-ogniwowy akumulator litowo-jonowy. Budowa odkurzacza pozwala chłodzić akumulator świeżym powietrzem. Sama bateria ładuje się od zera w dwie i pół godziny.

Ciekawe akcesoria

W zestawie mamy dużą elektroszczotkę, której możemy używać na co dzień. Nadaje się do paneli, podłóg drewnianych i dywanów. Ponadto w zestawie jest także elektroszczotkę, idealna do poduszek, łóżek, materacy. Dzięki długiej końcówce szczelinowej szybko i sprawnie można usunąć kurz ze szczelin i z kątów, a okrągła końcówka pozwoli pozbyć się kurzu z zasłon czy regałów.

Dodatkowo producent dołącza do zestawu uchwyt ścienny z funkcją ładowania. Uchwyt ten nie różni się od innych, typowych dla tego typu odkurzaczy. Dzięki niemu odkurzacz P11 jest pod ręką,  zawsze jest gotowy do pracy.

Proscenic idź po więcej!

Proscenic masz dużo dobrych i praktycznych pomysłów. Wspominałam już o intuicyjnym trybie odkurzania. Dodatkowa nakładka mopująca to strzał w dziesiątkę. Poza tym ma głaski wyświetlacz LCD. Bardzo je lubię, bo po pierwsze ułatwiają obsługę, a po drugie są bardziej higieniczne, nigdzie nie zbiera się brud. No i w dodatku są eleganckie.

Tak więc Proscenic możesz iść po więcej i… stworzyć osobną bazę do ładowania. Najlepiej taką, która zbiera odpadki po każdym ładowaniu do większego pojemnika. To moje marzenie. Dlaczego taka baza jest moim marzeniem? Odpowiedź jest bardzo prosta. Bo można! Można się nie męczyć. Można opróżniać duży pojemnik raz na tydzień czy nawet rzadziej.

Opróżnianie pojemnika na śmieci

Proscenic P11 jest to kolejny odkurzacz pionowy i bezprzewodowy, który testuję. W przypadku opróżniania pojemnika na śmieci nie odbiega od innych odkurzaczy. Jest to minimalnie łatwiejsze niż w odkurzaczu Purom Pu20, jednakże nadal wymaga od nas wykonania tańca najstarszych szamanów.

Kiedy coś źle włożyłam przy składaniu pojemnika na odpadki, efekt był taki, że trzy osoby próbowały otworzyć pojemnik. I o dziwo zamontowanie czegoś źle nie jest wcale trudne.

Zalety i wady odkurzacza bezprzewodowego Proscenic P11

Niestety wśród odkurzaczy pionowych, bezprzewodowych nie znalazłam swojego ideału, tak więc nadal go szukam. Proscenic P11 również nie dostał zaszczytnego tytułu „urządzenia idealnego”, ma kilka wad. A jedną z nich jest zdecydowanie hałas. Urządzenie jest dość głośne, zwłaszcza ustawione na najwyższym trybie. Odkurzacz jest też dość ciężki, więc nie tak proste jest posprzątanie na przykład listwy przysufitowej. Co do jakości wykonania – jest okej, choć wolę zdecydowanie bardziej miękkie i opływowe wykonanie.

Nie można jednak nie wspomnieć o zaletach, których jest bardzo dużo. Zaczynając od najważniejszych, trzeba wymienić:

• bardzo dużą moc odkurzacza, dzięki której otrzymujemy super efekty;
• długo wytrzymującą baterię –  zdarzało mi się nawet dwukrotnie odkurzać mieszkanie 100 m kw. Bateria praktycznie nigdy sama mi się nie rozładowała;
• nakładka mopująca (uwielbiam ją!);
• wiele dodatkowych nakładek;
• dodatkowe funkcje – odkurzacz może być również używany jako odkurzacz samochodowy

A na sam koniec cena. Odkurzacz jest w bardzo, bardzo dobrej cenie! Możemy mieć super urządzenie już za ok. 800 złotych!