Mi TV Stick mam już od jakiegoś czasu, ale postanowiłem dać mu trochę czasu, zanim  szerzej go opiszę. Urządzenie to kolejna przystawka do TV od Xiaomi, którą posiadam oprócz Mi Box S. Sprawdźmy, jak zatem sprawuje się Mi TV Stick?
Mi TV Stick pojawił się na rynku w wakacje tego roku. Najnowsza przystawka od Xiaomi wyróżnia się tym, że wpinamy ją do HDMI i zasilamy przez USB, które również znajduje się w telewizorze. Jest to zatem przystawka, którą możemy bardzo wygodnie schować w naszym TV.

Wygląd Mi TV Stick

Najnowsza przystawka Xiaomi ma kształt i wielkość większego pendrive’a. Wtyczka jest z jednej strony matowa, a z drugiej lśniąca. To zdecydowanie ciekawy zabieg, który sprawia, że wygląd wtyczki nie jest nudny. (Pomijając to, że długo się na nią nie napatrzymy, gdy będzie schowana w telewizorze).

Mi TV Stick

W zestawie z nią dostajemy kabel Micro-USB do USB-A oraz zasilacz. Tak jak wspominałem wcześniej, urządzenie wpinamy bezpośrednio do HDMI i zasilamy przez USB. Jeśli mamy wolny slot na USB w telewizorze, to jest to najwygodniejszy sposób. Jeśli nie, wtedy możemy użyć jeszcze zasilacza i podpiąć go do gniazdka, do którego jest np. podłączony telewizor.

Mi TV Stick

Stick jest dość szeroki, więc radzę go wpinać w skrajne gniazdo HDMI, żeby nie zablokować sobie pozostałych wejść. Jest jednak na szczęście krótki, co sprawia, że nie wystaje poza obręb TV (testowany na 46 i 55 calach).

W pudełku znajdziemy jeszcze pilot do MI. Ten sam, który jest w zestawach z Mi Box S czy telewizorach Xiaomi. Pilot posiada specjalne przyciski do Netflixa, Amazon Prime oraz asystenta Google (o którym więcej napiszę później).

Konfiguracja

Gdy wszystko poprawnie podłączymy, odpalamy odpowiednie HDMI i wtyczka sama się uruchomi. W pierwszej kolejności musimy sparować pilot z Mi TV Stick. Żeby to zrobić, musimy jednocześnie wcisnąć przyciski Home oraz Menu. Po tym zacznie się uruchamiać system.

Mi TV Stick

W kilku krokach musimy skonfigurować naszą wtyczkę. Wybrać język (jest polski!), podać hasło do WiFi i do konta Google, a także zaakceptować parę regulaminów. Po pięciu minutach system będzie gotowy do działania.

Mi TV Stick

Musimy dać się „rozkręcić” stickowi. Gdy pierwszy raz zobaczyłem, jak wszystko działa, to od razu spisałem go na straty. Jest to jednak wyłącznie efekt tego, że musi on dociągnąć aplikacje oraz aktualizacje, a na pokładzie znajduje się tylko 1 GB RAM-u.

Specyfikacja techniczna

Rodzaj produktu
  • Odtwarzacz multimedialny
Procesor
  • ARM Cortex A53 (4 rdzenie, 64-bit)
Układ graficzny
  • Mali 450
Pamięć RAM
  • 1 GB
Pamięć wbudowana
  • 8 GB
Rozdzielczość ekranu
  • 1920 × 1080 px
Obsługiwane formaty wideo
  • VP9
  • VP10
  • H.265
  • VC-1
  • MPEG1/2/4
  • RM/RMVB (Real 8/9/10)
  • AVI
  • MKV
  • MOV
  • MP4
  • VOB
  • WMV
  • TS
Funkcje Smart TV
  • Amazon Prime
  • Google Chromecast
  • Google Play
  • Netflix
Łączność
  • 802.11 a/b/g/n/ac
  • Wi-Fi
  • 2.4GHz
  • 5GHz
  • Bluetooth 4.2
Złącza
  • HDMI
  • micro USB
System operacyjny
  • Android TV 9.0
Dźwięk
  • Dolby
  • DTS
Kolor
  • Czarny
Wysokość
  • 92,4 mm
Szerokość
  • 30,2 mm
Grubość
  • 15,2 mm
Waga
  • 28,5 g
Zestaw
  • Odtwarzacz
  • Pilot
  • Instrukcja obsługi
  • Zasilacz

Android TV

Zaletą systemu jest to, że dostajemy czysty Android TV. Bez zbędnych nakładek, które mogłyby go jeszcze bardziej dociążać. Po uruchomieniu systemu nie zobaczymy żadnej różnicy w stosunku do Mi Box S. Na początek jest zainstalowanych kilka aplikacji, takich jak Netflix, YouTube czy Amazon Prime. Mamy też dostęp do całego Google Play, więc możemy doinstalować dowolną ilość innych aplikacji.

Ja sprawdzałem na nim m.in. Playeraa, HBO Go i CDA. Za każdym razem aplikacje włączały się bez problemu i mogłem oglądać filmy bez żadnych przycięć. Udało mi się nawet uruchomić telewizję za pomocą WP Pilot, więc dzięki Android TV telewizor, który nie ma podłączonego żadnego kabla do anteny czy kablówki, może wyświetlać programy telewizyjne.

Jedyne o czym trzeba pamiętać to rozdzielczość. Mi TV Stick posiada wyłącznie rozdzielczość 1920 x 1080 p, czyli Full HD. Nie odpalimy na nim filmów 4K, a to spory problem w dzisiejszych czasach, bo większość telewizorów już je wspiera.

Wyższość Mi TV Stick nad Mi Box S

Kiedy najbardziej przydaje się  Mi TV Stick? Gdy nie mamy miejsca na inną wtyczkę. Bardzo często wieszamy telewizory na ścianie. Nikt  wcześniej nie przewidział, że potrzebne będzie miejsce na wtyczkę. W efekcie przy telewizorze ciągnie i plącze się kabel. A jeśli ktoś woli większy porządek i dba o estetykę, to zdecydowanie Mi TV Stick rozwiązuje ten problem. Wpinamy go do telewizora i gotowe.

Wyższość Mi Box S nad Mi TV Stick

Ja odczuwam brak tego 1 GB RAM-u. Może się też okazać, że nie macie wystarczająco dużo gniazd USB, bo np. podpinacie do nich dysk zewnętrzny. W tym wypadku lepiej jest zainwestować odrobinę więcej i kupić sobie Mi Box S. Musimy jedynie znaleźć na niego odpowiednie miejsce.

Trzeba też pamiętać, że Mi Box S ma także wsparcie dla rozdzielczości 4K, a Mi TV Stick jedynie 1920 × 1080 px.

Podsumowanie Mi TV Stick

Wtyczka jest fajna, ale niepozbawiona wad. Na pewno plusem jest jej budowa i nowe podejście do tego typu rozwiązań. Jeśli nie mamy miejsca, a mamy telewizor, który chcemy „usmartnić”, to jest to dobre rozwiązanie.

Jest to jednak słabsza wtyczka. 1 GB RAM-u i tylko Full HD wielu osobom mogą nie wystarczyć. Lepiej więc wybrać Mi Box S, a opcję Mi TV Stick zostawić sobie w sytuacji, gdy nie ma innej możliwości.


Kompletnie zwariowany na punkcie smart. Jeśli tylko pojawi się coś nowego, to koniecznie musi to dostać w swoje ręce i przetestować. Lubi rozwiązania, które się sprawdzają, i nie znosi bezużytecznych gadżetów. Jego marzeniem jest zbudować najlepszy portal z obszaru smart w Polsce (a później na świecie i Marsie w 2025).

Polska grupa Smart Home by SmartMe

Polska grupa Xiaomi by SmartMe

Promocje SmartMe

Powiązane posty

Dodaj komentarz