Zaczynając naszą zabawę z HomeBridge musimy pamiętać o jednej bardzo ważnej rzeczy – robieniu backupów. Świat dzieli się na dwie grupy osób. Tych, którzy robią backupy i tych, którzy zaczną to robić. W tym poradniku pokażemy Wam jak to zrobić bezboleśnie.
Nauczyłem się z HomeBridge, że często wtyczka może nam nieźle namieszać. Wystarczy, że ściągniecie złą wtyczkę, zrobią się dziwne powiązania, albo nawet posypie się w trakcie aktualizacji! Chwila moment i HB leży…
HomeBridge – co to w ogóle jest? Poradnik dla każdego
Na początku próbowałem dochodzić co się stało z wtyczką, ale często problem był na tyle poważny, że znacznie szybciej było wgrać backup. I to właśnie zrobimy w dzisiejszym artykule. Będzie potrzebować:
- Komputer (PC, Mac, Linux)
- Kartę SD albo dysk na którym siedzi HB.
- Urządzenie na którym będzie backup – np. pendrive, na dysku komputera albo w chmurze
Przygotowanie backupu
Zaczynamy od zgrania aktualnego obrazu z naszego HomeBridge na dysk, który będzie nam służył jako backup. Ja do tego używam programu „ApplePiBaker”. Jest wręcz banalny w obsłudze. Możecie go użyć zarówno do zrobienia backupu jak i do wgrania ponownie na kartę.
Ja używam ApplePiBaker wyłącznie do zgrywania backupów. Kwestia przyzwyczajenia i tego jak wam wygodniej. Po przygotowaniu backupu upewnijcie się, że dysk na którym go przechowujecie nie zostanie przypadkiem wyczyszczony.
Wgrywanie backupu
Jak już stworzycie swój backup i kiedyś doszczętni położycie swojego HomeBridge warto jest go wgrać ponownie. Do tego używam programu „balenaEtcher”. Tutaj też obsługa jest banalna. Wybieramy obraz, który ma zostać wgrany i zaznaczamy dysk na którym ma nie znaleźć. Później klikamy flash.
Po dłuższej chwili wasza karta będzie gotowa. I tyle, ponownie możecie działać na swoim HomeBridge i używać go do woli! (Albo zepsuć jak kto woli 😛 ).
Na pytanie, czemu używam dwóch programów, odpowiedź jest prosta – tak mi wygodnie. A wierzcie mi, trochę tych backupów już wgrywałem. A zgrywalem? Może z kilka 😉
Niech HomeBridge i HomeKit będą z Wami!
Nie będę cię namawiał ale w HA jest łatwiej 🙂
😛
„Wygodnie”j… dwa programy… hmmm bardziej bo „tak się nauczyłem”…
A ja polecam narzędzie dyskowe (systemowe) i tworzenie/przywracanie obrazu (w menu)… tak wygodniej i tak się nauczyłem!
Nie będę mówił o dd w terminalu…