Na początku musicie wiedzieć o mnie jedną rzecz. Rzadko zmieniam zdanie na dany temat. W szczególności, jeśli chodzi o sprzęt elektroniczny, który kupiłem. Od ładnych paru miesięcy byłem szczęśliwym posiadaczem rejestratora jazdy Viofo A129 duo i do tej pory uważałem, że nie ma lepszej kamery samochodowej w przedziale od 600 do 900 złotych. Dostałem jednak na testy Mikavi PQ4 dual.
Dziś muszę się uderzyć w pierś i stwierdzić bardzo ważną rzecz. Firma Viofo ma bardzo mocnego konkurenta w tej kategorii cenowej. Producent rejestratorów jazdy Mikavi działa na naszym rynku od dość niedawna, bo od 2017 roku. Sami piszą o sobie: „Celem naszej działalności jest oferowanie produktów wysokiej jakości w przystępnej cenie”. Powiem szczerze – to nie jest zwykły slogan reklamowy, to jest prawda. Zatem, czy rzeczywiście warto kupić rejestrator Mikavi PQ4 dual? Zapraszam Was do obszernej recenzji.

Specyfikacja

rozdzielczość wideo: Wide Quad HD 2560×1440p / 30 fpslub Full HD 1920×1080p / 60 fps,
rozdzielczość zdjęć: 5312×2988p/ 12MP
procesor NOVATEK NT96663 V2 (DDR 2GB) i sensor Sony Starvis IMX327 (2 Mpix), tryb HDR
24-godzinny tryb parkingowy w trzech pod-trybach: detekcja ruchu, time-lapse, low bit-rate(aktywacja/deaktywacja wraz z zapłonem)
systemy alarmowe: LDW (Asystent pasa ruchu) oraz FCW (Asystent ostrzegania przed kolizją)
wyświetlacz 2.0” LCD 4:3 HD z polskim menu,
obsługa kart microSD do 128 GB,
detekcja wstrząsów (G-sensor),
zabezpieczanie plików,
nagrywanie w pętli,
kondensator i zestaw ACC.

Mikavi PQ4 Dual

Wygląd Mikavi PQ4 Dual

Seria PQ4 określana jest jako seria premium quality. Widać to już na samym początku, kiedy dostajemy rejestrator zapakowany w bardzo ładne pudełko. Granatowe, „świecące” napisy, białe tło oraz ładne zdjęcie produktu zdecydowanie sugerują, że nie jest to słaby produkt. Przejdźmy jednak do najważniejszej części, czyli kamery, a właściwie dwóch kamer. Mikavi PQ4 dual, jak sama nazwa wskazuje, posiada dwa rejestratory – przedni i tylny. Oba wykonane są z bardzo dobrej jakości plastiku.

Mikavi PQ4 Dual

Przednia kamera ma bardzo ciekawy kształt, który określiłem mianem „pantofelka”. Dzięki takiemu rozwiązaniu można z łatwością ukryć rejestrator pod lusterkiem albo wbudować je w cały panel górny. Taka budowa ma jedną wadę. Obiektyw Mikavi jest duży i wystaje poza „główną obudowę”. Sądzę, że kierowcy ciężarówek i autobusów mogą mieć problem z odpowiednim zamontowaniem tego rejestratora.

Mikavi PQ4 Dual

Poza tym sam obiektyw potrafi przyciągnąć uwagę, ponieważ z zewnątrz wygląda jak mały aparat. Tylna kamerka ma kształt łezki. Jest trochę większa od swojego głównego konkurenta, jednak sądzę, że jest to spowodowane lampką, która jest fajnym dodatkiem do tej kamerki. Dzięki niej widać, czy kamera działa. Dużym minusem dla mnie jest umiejscowienie wejścia do kabla, które jest z boku. Niestety, ciężko schować ten przewód tak, aby był mało widoczny. Przyciski są ustawione w odpowiednim miejscu, a guzik bezpieczeństwa jest dobrze wyczuwalny. Do zestawu dostajemy też kabel ACC, który rozszerza działanie naszego rejestratora.

Mikavi PQ4 Dual

Działanie kamery Mikavi PQ4 Dual

Rejestrator tej klasy podstawową funkcję będzie miało opanowaną do perfekcji. Mikavi PQ4 nagrywa płynnie i bez żadnych przycięć. Kiedy wszedłem do menu głównego, wnież nie zauważyłem żadnych błędów. Kamera posiada jeden z lepszych sensorów na rynku – Sony Starvis. Sam rejestrator nagrywa w rozdzielczościach Wide Quad HD 2560×1440p / 30 fps lub Full HD 1920×1080p / 60 fps. W trybie dual, który recenzuje obie kamery nagrywają z Full HD. Posiada też tryb HDR i na nim skupię się bardziej. HDR (ang. High Dynamic Range image) to obraz o zakresie jasności (luminacji) porównywalnej do zakresu jasności widzianego przez człowieka.

Mikavi PQ4 Dual

Zakres jasności definiowany jest jako stosunek najjaśniejszego punktu na obrazie do punktu najciemniejszego (źródło: Wikipedia). Moim zdaniem tryb ten posiada dużo zalet, ale ma też jak dla mnie jedną wadę. Skupmy się najpierw na pozytywach. HDR w tylnej kamerce… najlepsza rzecz, jaką mogli wymyślić. Posiadam na szybach z tyłu naklejkę, która przyciemnia szyby. Jest bardzo ciemna. Kamerka tylna przy trybie HDR praktycznie nie widzi tej naklejki. Na nagraniu wygląda to tak, jakby jej w ogóle nie było. Tryb ten ma jedną małą wadę. Nagrania z przedniej kamery są dla mnie trochę za jasne. Jednym może to przeszkadzać, drugim nie. W ustawienia mógłby znaleźć się wybór tego, w jakim trybie ma działać dany rejestrator.

Kolejnym punktem mojej recenzji są kable do kamerki. Spytacie, co może być ciekawego w kawałkach drutu. Zacznijmy od kabla zasilającego, który podłączamy do zapalniczki samochodowej. Niestety mamy tutaj do czynienia z jednolitym kablem. Mikavi nie posiada wtyczki z wejściami USB. Jestem w stanie zrozumieć decyzję producenta, jednak zanim przejdę do powodu, dla którego tak zrobili, przedstawię swój pogląd, dlaczego fajną opcją byłoby umieszczenie wtyczki USB zamiast jednolitej. Jestem osobą, która lubi mieć wybór! Chciałbym, aby producenci sprzętów nie wmawiali mi, co jest dla mnie najlepsze.

Firma Mikavi dała taki kabel, dlatego że w zestawie jest ACC. Co to jest? Otóż kabel ACC pozwala kamerce wejść w tryb parkingowy. Rejestrator działa wtedy tak długo, aż napięcie akumulatora zmniejszy się do określonej wartości. Dzięki temu w sytuacji, gdy wydarzy się jakieś zdarzenie na parkingu, a nas nie będzie, to zostanie to zarejestrowane. Na pewno komuś się zdarzyła sytuacja, kiedy przyszedł do samochodu i zobaczył wgniecenie, a winnego brak. Dzięki temu trybowi można znaleźć nagranie jeśli sytuacja zdarzyła się z tyłu lub przodu.

Nie zrozumcie mnie źle, jest to bardzo fajna propozycja. Sam chcę taki kabel zamontować. Jednak w moim zestawie nie było tego kabla i rejestrator był tańszy. Dopiero teraz myślę, co by tu dokupić? Moja propozycja dla firmy Mikavi jest następująca. Zostawcie zestaw, jaki macie, i nazwijcie go np. Mikavi PQ4 dual full, zróbcie zestaw z wtyczką na USB i normalnym kablem zasilającym. Wtedy mniej zaawansowani użytkownicy samochodów nie będą stratni na dodatkowej funkcji kamerki, której i tak nie mogą użyć.

Kolejną rzeczą są dodatkowe opcje typu asystent pasa ruchu, powiadomienia o przeszkodzie i tryb przypomnienia o włączeniu świateł. Z tych 3 jeden bym zostawił – właśnie ostatni. Asystent pasa ruchu i powiadomienia o przeszkodzie są nieczytelne. Ustawiłem rejestrator w takim miejscu, aby nie był dla mnie widoczny. Co chwilę coś w kamerce wydawało dźwięk i czasem czułem się zdezorientowany. Na szczęście te tryby można wyłączyć, więc nie jest to wada. Jeśli chodzi o asystenta świateł… działa tylko wtedy, gdy jest ciemno. Nie jest to dla mnie inwazyjne, więc można to zostawić.

Aplikacja Mikavi PQ4

Aplikacja, a właściwie jej brak, jest póki co największą wadą rejestratora. Jednak producent zaznacza, że w ciągu tego roku mają zrobić swoją autorską aplikację. Niestety muszę przedstawić, jak się prezentuje stan obecny. RoadCam, bo o niej mowa, jest bardzo toporna. Często się rozłącza. Wolno pobiera nagrania. Nie ma wszystkich ustawień, które są dostępne z poziomu kamerki. Szkoda też, że kamerka łączy się tylko w częstotliwości 2,4 GHz. Mamy nadzieje, że Mikavi szybko ten błąd naprawi i stworzy aplikację, dzięki której nie będziemy musieli w ogóle ściągać kamerki.

Dodatkowe akcesoria

Niestety firma Mikavi nie ma w swojej ofercie dodatkowych akcesoriów. Przydałby się np. przycisk zabezpieczenia nagrania. Albo tak jak wyżej wspomniałem, opcja „dla chętnych” – dodatkowy zestaw do podłączenia kabla ACC.

Nagrania Mikavi PQ4 Dual

Dzień Przód

Dzień tył

Dzień Chmury Przód

Dzień Chmury Tył

Podsumowanie

Kamera samochodowa Mikavi PQ4 jest bardzo ciekawą propozycją dla ludzi, którzy mieli już do czynienia z tego typu sprzętem. W szczególności polecam ją osobom, które mają naklejki do przyciemniania szyb, wiedzą, że chcą mieć tryb parkingowy oraz nie potrzebują dodatkowych gadżetów do niej. Warto poczekać, aż producent stworzy własną aplikację do kamerki (jeśli nie chcecie się denerwować na „randomówkę). Czy ja wymienię swoją kamerę Viofo? Całkiem możliwe! Mikavi PQ4 Dual jest godna uwagi.


Paweł to bardzo pozytywna osoba, która skrywa nie jedną tajemnicę ? Uwielbia Google Home i wszystko co można z nim połączyć. Nie boi się wyrażać Swojej opinii, a jego celem jest tak zaprojektować smart dom, aby nie było tego widać. Z chęcią recenzuje zarówno produkty Smart Home jak i kamery – np. samochodowe.

Polska grupa Smart Home by SmartMe

Polska grupa Xiaomi by SmartMe

Promocje SmartMe

Powiązane posty

Dodaj komentarz