W dzisiejszej recenzji będę dla Was recenzować czujniki ciśnienia opon od 70mai. Na samym początku wspomnę tylko, że aby używać tego zestawu czujników opon potrzebna jest nam kamera 70mai M500, którą recenzowałem tutaj. Warto o tym wspomnieć, gdyż producent ma w swojej ofercie czujniki, które nazywają się 70mai TPMS LITE i jest to osobny produkt. Czy jest to dobre rozwiązanie? Czy warto dokupić jako osobny gadżet do kamerki?
Jeśli dokładnie chcecie się dowiedzieć, kiedy warto jest zainwestować w takie czujniki to odsyłam Was do tekstu Ariela. W skrócie jednak warto jest zaopatrzyć się w takie urządzenie w każdym samochodzie, który nie posiada automatycznego powiadamiania nas o spadku ciśnienia w naszych oponach. Czyli wciąż jest to większość samochodów. Nie jest to gadżet dedykowany tylko dla profesjonalnych kierowców, ale dla wszystkich dla których ważne jest bezpieczeństwo w trakcie jazdy. Zacznijmy więc od Specyfikacji.
Specyfikacja:
- Producent: 70mai
- Model: Midrive T04
- Zakres pomiaru: 0 kPa – 700 kPa
- Dokładność pomiaru: do 0,1 bar
- Zakres temperatury: -20 ℃ ~ 80 ℃
- Waga jednego czujnika: 13 g
Wygląd 70mai TPMS T04
Pudełko zostało w takim samym klimacie jak wspomniana wyżej kamera 70mai M500. Czarne pudełko ze złotymi napisami, elegancko i ładnie. Ciekawą sprawą jest fakt, że producent nie dał zdjęcia samego produktu, tylko wskazał do czego on służy poprzez rysunek koła na którym zamontowany jest czujnik. Miła rzecz, która ładnie wygląda. W środku mamy poczucie, że jest to produkt premium. Tutaj 70mai nigdy nie zawodziło. W zestawie możemy znaleźć instrukcję, cztery czujniki, kluczyk do przykręcania zestawu oraz nakrętki. Same czujniki są zrobione w kolorze czarnym i mają na górze kod QR.
Jak to działa?
Czujniki działają na tej zasadzie, że musimy je nałożyć na wentyle w naszych oponach. Za pomocą tego podają nam w czasie rzeczywistym dwie kluczowe wartości – temperaturę oraz ciśnienie w naszych oponach. Dzięki temu, gdy drastycznie spadnie nam ciśnienie w oponie (złapiemy gumę), albo bardzo wzrośnie temperatura (ryzyko zapalenia się opony) – dostaniemy powiadomienie o niebezpieczeństwie.
Jeśli chodzi o działanie to nie zauważyłem z nim większych problemów. W aplikacji czujniki pokazują podobne wartości jak na stacji paliw. Niestety nie miałem jak sprawdzić czy czujniki dobrze pokazują temperaturę opon, ale wierzę im na słowo ;). Mam tylko obawy, czy czujniki 70mai TPMS T04 nie są zbyt łatwym celem dla ewentualnych kradzieży. Niby mają specjalne zabezpieczenie, które wymaga specjalnego klucza, ale tak naprawdę nie jest ciężko po prostu je ściągnąć.
Oczywiście czujniki są odporne zarówno na kurz jak i wodę. Nie musicie się więc obawiać, że gdy wjedziecie w kałużę, albo na drogę szutrową – to się zepsują.
Aplikacja 70mai TPMS T04
Aplikacja jest bardzo prosta, czujniki łączą się do kamerki za pomocą bluetooth. Aplikacja pokazuje samochód w centrum, a po bokach wartości – ciśnienie opony i temperatura. W opcjach nie ma za dużego wyboru. Możemy jedynie zmienić wartości poniżej których kamerka ma komunikować, iż opona ma za małe ciśnienie. Dzięki temu możemy sterować tym jak czułe ma być nasze urządzenie.
Podsumowanie
70mai TPMS T04 to ciekawa pozycja dla osób, które chcą mieć czujniki opon w samochodzie, a nie mają ich w standardzie. Jednak fakt, że jest to tylko dodatek do kamerki 70mai M500 oraz cena zestawu sprawia, iż już na starcie ma minusy, które mogą zniechęcić do kupna. Czujniki aktualnie kosztują około 280 zł. 70mai TPMS LITE kosztuje o 10 zł więcej. Czy jest sens kupowania kamerki za około 500 zł tylko dlatego, aby mieć czujniki opon? Tą odpowiedź pozostawiam Wam, ale pamiętajcie, że kamerkę oceniłem naprawdę dobrze. Możemy zatem sprawić sobie całkiem fajny zestaw.
Niemniej jednak, czy będą to czujniki z podpięciem do kamery, czy czujniki samodzielne. Warto je sobie sprawić.