Soundbar Xiaomi, który otrzymałem na testy, był dla mnie naprawdę dużym zaskoczeniem. Ot, pewnego dnia przyszedł kurier i wręczył mi paczkę. Co prawda miałem wrażenie, że ktoś pomylił soundbar z kijem bejsbolowym i w taki sposób go używał, ale cóż. W końcu pojawił się w moim domu pierwszy soundbar.
Pierwszy soundbar?! Tak, jest dokładnie tak, jak czytacie. Nigdy wcześniej nie miałem u siebie soundbara. Zawsze go chciałem, ale zawsze było coś ważniejszego. Jakaś pralka, lodówka czy samochód. I tak sobie żyłem z dnia na dzień, aż pojawił się w moim życiu soundbar Xiaomi.
Soundbar Xiaomi – no ładnie, ładnie!
Po wyjęciu soundbara z pudełka (co nie było trudne, bo pudełko po prostu rozpadło się w rękach) okazało się, że jest to naprawdę elegancki sprzęt. Soundbar Xiaomi jest pojedynczą belką bez dodatkowego subwoofera. Czyli cały dźwięk dociera właśnie z tej belki. Z przodu jest tkanina, reszta wykonana jest z plastiku zaokrąglonego na bokach.
Urządzenie ma wymiary 830 mm x 72 mm x 87 mm i waży niecałe 2 kilogramy. Mój soundbar jest w kolorze czarno-szarym. Myślę, że wersja biało-szara lepiej by pasowała, ale moja wersja kolorystyczna też jest okej, pasuje przynajmniej do telewizora.
Na górze urządzenia znajduje się kilka przycisków:
- „+” oraz „-” – odpowiadają za pogłośnienie lub ściszenie muzyki na samym urządzeniu – wykorzystywane praktycznie nigdy 😉
- przycisk Bluetooth do uruchomienia parowania z nowym urządzeniem;
- Aux in;
- Line in;
- SFPDIF;
- Optical.
Ich zastosowanie szerzej opiszę później. Całościowo soundbar robi naprawdę dobre wrażenie. Wygląda solidnie i minimalistycznie. Wolę takie rozwiązania niż inne, bardziej „kosmiczne”.
Jak się łączyć z soundbarem?
Przejdę do tego, w jaki sposób łączyć się z soundbarem, bo sposobów jest kilka, co sugerują zresztą przyciski na górze. Można z nim połączyć się bezprzewodowo (Bluetooth) oraz przewodowo za pomocą kabla AUX, optycznego oraz SFPIDF.
Łączność przez kabel będzie stabilniejsza i lepsza niż bezprzewodowa. Szczególnie, że jest tutaj Bluetooth 4.2, a nie 5.0. Zatem najlepiej jest kablem podpiąć się np. z telewizorem, a Bluetooth wykorzystywać, żeby np. puścić piosenkę z telefonu lub komputera.
Jakość dźwięku a soundbar Xiaomi
Na początek trochę technicznych informacji. Soundbar posiada 8 głośników, 4 głośniki na jedną stronę. Cztery głośniki dają nam 14W, co w efekcie daje moc 28W dla całego urządzenia. Zakres częstotliwości to 50-25,000 Hz, a impedancja nominalna wynosi 6 Ω.
Jeśli chodzi o jakość muzyki, to jest naprawdę zadowalająca, szczególnie bardzo dobrze słychać bas. Na moje oko najmniejszy poziom głośności jest trochę zbyt głośny i nie pozwala np. na swobodną rozmowę.
Z soundbarem na co dzień
Soundbar mam już od kilku tygodni w swoim mieszkaniu. Podłączony do telewizora spełnia swoją funkcję, choć nie do końca. W TV mam wsparcie dla Dolby Atmos, w Apple Music dla standardu Loseless, a w tym soundbarze tego nie ma. Ale pamiętajmy, że to sprzęt z niską ceną.
Urządzenie dość szybko łączy się po Bluetooth. Komunikacja nigdy mi się nie zerwała. Oczywiście, jeśli chcecie wykorzystywać go na co dzień do oglądania telewizji lub grania w gry, to koniecznie podepnijcie go przez kabel. Bezprzewodowo opóźnienie w dźwięku jest słyszalne.
Za ile, panie, to cudeńko?
Taniutko, oj taniutko. Soundbar dostaniecie za lekko ponad 200 złotych. Za takie pieniądze to jest naprawdę świetny sprzęt i jeśli nie szukacie soundbara ze wszystkimi zdobyczami techniki (ale za odpowiednią cenę), to naprawdę warto jest się nad nim zastanowić!