Na naszej grupie Facebook Promocje SmartMe rozgorzała dyskusja dotycząca wentylatorów Smartmi Fan 2S od Xiaomi. Czy nowsze zawsze znaczy lepsze? Okazuje się, że niekoniecznie!
Ten artykuł dedykuję Piotrowi oraz Przemysławowi, którzy na naszej grupie zwrócili uwagę na to, jaka jest prawdziwa różnica pomiędzy wentylatorami Smartmi Fan 2S. Oba bowiem mają tę samą nazwę,  jednak reprezentują dwie generacje. Starszą z  2018 roku i nowszą z 2019 roku. Pierwsze wrażenie mówi nam, że nowsze znaczy lepsze. Okazuje się jednak, że niekoniecznie tak musi być!.

Oszczędności niekoniecznie na plus

Model ZLBPLDS03ZM jest datowany jako model 2019. Starszy model, czyli ZLBPLDS01ZM, był modelem na rok 2018. Jakie są różnice w młodszym modelu względem starszego? W nowym brakuje czujnika temperatury i wilgotności oraz  wymiennego akumulatora kosztem wbudowanego na stałe w podstawę. O szczegółach typu: kabel zasilający o długości 2 metrów w starym i 1 metra w nowym nie ma co wspominać.

Jeśli chodzi o czujniki, to jest to wprowadzanie w błąd. W każdym opisie widnieje zapis, że wentylator takowe posiada jednak niestety wcale ich nie ma. Oczywiście, automatyzację można spiąć z innym urządzeniem (nawilżacz, oczyszczacz) lub nawet czujnikiem po Bluetooth i Zigbee. Następna sprawa to tryb naturalnego wiatru. O ile w starszym modelu dmuchał on naprawdę bardzo przypadkowo, to w nowym ta funkcja przy załączonej oscylacji jest bez sensu. Najmocniejsze obroty wchodzą w skrajnych położeniach. Podczas całego przesuwu od/do wentylator wieje bardzo słabo.

Model ten nigdzie nie pokazuje stanu naładowania akumulatora. Niby to urządzenie inteligentne i do tego mobilne, ale nie podaje podstawowej informacji. W opcjach plugina jest opcja zarówno pomiaru temperatury wilgotności, jak i informacji zwrotnej o stanie naładowania. Jednak samo urządzenie zwraca informację, że nie może wykonać polecenia tak, jakby nie było czujników. Co do pomiaru baterii, to samo w sobie ma tę funkcję, bo musi mieć. Jednak nie jest ona spięta z modułem komunikacyjnym. Czyli w skrócie: „wiem, ale nie powiem” ?

Czy warto go kupić?

Czy wart jest zakupu? Moim zdaniem tak. Jest bardzo kompaktowy, a w trybie normalnym może zawstydzić większe konstrukcje. Ma wady, o których wspominałem, i, co najważniejsze, nie są to wady firmware, tylko hardware. Jeśli chodzi o cenę w chińskich sklepach, to jest ona zawyżona. W Polsce spokojnie da się go kupić za ok. 500 zł, ale niestety w nowszej wersji. Starszy jest od połowy roku 2019 praktycznie niedostępny do kupienia jako nowy.


Kompletnie zwariowany na punkcie smart. Jeśli tylko pojawi się coś nowego, to koniecznie musi to dostać w swoje ręce i przetestować. Lubi rozwiązania, które się sprawdzają, i nie znosi bezużytecznych gadżetów. Jego marzeniem jest zbudować najlepszy portal z obszaru smart w Polsce (a później na świecie i Marsie w 2025).

Polska grupa Smart Home by SmartMe

Polska grupa Xiaomi by SmartMe

Promocje SmartMe

Powiązane posty

3 myśli na “Nowsze niekoniecznie znaczy lepsze? Porównanie wentylatorów Smartmi Fan 2S

  1. Jataman998 pisze:

    Są w ogóle na rynku jakieś jeszcze Smart wentylatory podłogowe które da się zdalnie wyłączać/włączać przez aplikację (najlepiej Tuya/Smartlife/Woox)? Czy wersja wentylatora Mi Fan 2 (nie S) również wyszła nowsza i została okrojona?

    1. SmartMe pisze:

      Fan 2S dalej jest najnowszy, Xiaomi mocno spowolniło z innowacjami 🙁

Dodaj komentarz