Nareszcie! Pierwszy produkt z Thread zawitał w moje skromne progi, a ja mogę Wam pokazać pierwszy oczyszczacz powietrza, który połączył się z moim domem – po prostu. Bez wpisywania haseł, bez szukania bramek – jest i tyle. AIRVERSA AP2 to przełomowy oczyszczacz. Niewielki rozmiar, ale wielki zmianą.
Thread został pokazany światu już jakiś czas temu. Wraz z Matter mają zawojować świat i pozbyć się problemu bramek, haseł wifi, niestabilnego Bluetooth’a itd. Ogółem, nowy, bezpieczny i prosty sposób komunikacji urządzeń. A AIRVERSA AP2 jest pierwszym sprzętem, który wspiera ten nowy sposób komunikacji i zawitał w moim domu.
Niepozorny oczyszczacz z Thread
AIRVERSA AP2 nie jest dużym oczyszczaczem, należy raczej do grona mniejszych urządzeń. Porównując ze wszystkimi, który przetoczyły się przez mój dom to jest on prawie najmniejszy. Tylko oczyszczacz Meross jest od niego mniejszy. Z przodu oczyszczacza zobaczymy biały plastik z ładnym napisem AIRVERSA. Wyloty powietrza znajdują się po jego bokach.
U góry znajdziemy wloty powietrza oraz silnik, który je zaciąga, aby je oczyścić. Ciekawym rozwiązaniem jest posadowienie wyświetlacza w centralnej części. W ten sposób wloty powietrza są dookoła niego i wygląda to naprawdę zgrabnie.
Wyświetlacz dostarcza nam wszystkie podstawowe informacji. Widzimy poziom zanieczyszczenia, aktualny tryb pracy przycisk włączenia oczyszczana, a także… Dziwną ikonę, która wygląda jak model pierwiastka. Oto Thread.
Raz dwa trzy, z AIRVERSA AP2 bez problemu podłączasz się Ty
Zanim Wam opowiem jak wyglada parowanie urządzeń Thread przejdźmy przez pozostałe sposoby komunikacji, aby uwydatnić, gdzie są ich słabe strony i jak to rozwiązuje Thread.
- Urządzenia WI-FI – łączenie się jest proste, ale musimy pamiętać o tym, że musimy mu wpisać hasło Wi-FI, 98% działa wyłącznie z WI-FI 2.4 GHz i zabierają nam pasmo, więc, gdy będziemy ich mieć dużo – nasz router może tego nie wytrzymać.
- Urządzenia ZigBee oraz Z-Wave – nie mają tego problemu co WI-Fi, czyli nie zabierają nam pasma w naszej sieci WI-FI. W zamian jednak musimy mieć specjalną bramkę, która łączy się z siecią. Zamiast wielu urządzeń w sieci mamy wiele, ale musimy sobie zrobić specjalną półkę na bramki, bo każdy producent musi mieć swoją.
- Urządzenia Bluetooth – Z nimi możemy łączyć się bezpośrednio, albo możemy kupić dedykowaną bramkę Bluetooth, ale w ich wypadku jakość połączenia jest najsłabsza ze wszystkich.
A teraz wchodzi Thread – cały na biało. Parowanie urządzenia z moim Apple Dom wyglądało następująco:
- Krok pierwszy – zeskanuj kod HomeKit na urządzeniu.
- Krok drugi – działa.
Bez wpisywania haseł, bez zabierania sieci, bez zbędnych bramek. Po prostu działa i tyle. Do Thread musimy również mieć bramkę, ale jedną. A tak się składa, że HomePod’y wspierają Thread, więc nie było potrzebny żądny dodatkowy zakup!
Jak wygląda Thread w Apple Dom? Czyli AIRVERSA AP2 w głównej aplikacji
Zastanawiało mnie, czy urządzenia Thread będą jakkolwiek oznaczone w aplikacji Apple Dom. Okazuje się, że nie. Oczyszczacz wygląda jak każdy inny i nie wiedząc, że jest to Thread nie odróżnimy go od pozostałych.
A w samej aplikacji bez zmian. Jesteśmy w stanie włączyć/wyłączyć oczyszczacz oraz ustawić jego poziom działania. Poza tym mamy czujnik, który przekazuje informacje o stanie powietrza. W aplikacji Dom możemy go również połączyć z innymi urządzeniami i dodać do automatyzacji oraz scen. To, czego mi ogółem brakuje w homekit’owych oczyszczaczach to dostęp do automatycznych trybów – nie jesteśmy w stanie ani włączyć automatycznego trybu, ani trybu nocnego. Ale to ogólny problem, a nie stricte recenzowanego modelu.
A jak tam aplikacja producenta?
Aplikacja producenta to Sleekpoint, czyli musimy wiedzieć, że to ona, żeby go dodać. Sparowanie tego modelu z aplikacją również jest bardzo proste, bo mamy „expresowe połączenie”, klikamy i jest… Z tym oczyszczaczem trochę się czuję jakbym dostał mail od księcia z Nigerii, odpisał OK i za 15 minut przelew na koncie. To aż niemożliwe, że to tak prosto działa.
W samej aplikacji możemy już więcej. Na głównym ekranie widzimy aktualny poziom zanieczyszczenia PM 2.5 oraz stan TVOC. Poniżej możemy wyłączyć oczyszczacz, zobaczyć statystyki oraz przejść do ustawień.
Na samym dole znajdziemy dwie belki. Lewa jest statyczna i informuje nas o sposobie komunikacji urządzenia (Thread :)), poziomie działania wentylatora, informacji o tym, czy jest włączony jakiś timer oraz stanie filtra. Prawa belka jest edytowalna. Możemy tam włączyć tryb automatyczny, ustawić prędkoś ręcznie, włączyć tryb nocny, albo zablokować oczyszczacz przed dotknięciem go przez dzieci. Wszystko co potrzebne w sposób wygodny w aplikacji znajdziemy.
Specyfikacja techniczna AIRVERSA AP2
Parametry techniczne
- Wymiary: 220 x 220 x 345 mm
- Waga 2,96 kg
- Poziom HEPA: H13
- Moc :24 W
- CADR: 221 m3/h
- Maksymalna powierzchnia: 28 m2
- 5 poziomów prędkości wentylatora
- bardzo cichy tryb nocny o głośności 23 dB
- Apple Homekit
- technologia THREAD
Jak się sprawuje na co dzień oczyszczacz Thread?
To teraz czas na pytanie jak się sprawuje oczyszczacz? W moim domu aktualnie posiadam już 7 oczyszczaczy i chyba muszę zrobić im jakiś ranking. Albo igrzyska. Jedno z dwóch na pewno. A wracając do AIRVERSE to oczyszczacz szybko oczyszcza pomieszczenia, ale nie nadaje się do dużych przestrzeń. Jest to raczej oczyszczacz, który wstawimy do pokoju, czy sypialni niż salonu.
Jego maksymalna wielkość pomieszczenia to 28 metrów i na to powinniśmy zwrócić uwagę. Jeśli mamy pokój mniejszy to nada się bardzo dobrze, ale powyżej musimy znaleźć coś większego.
AIRVERSA AP2 to definicja prostoty!
Czas zatem na podsumowanie. Jaki werdykt finalny? Thread to przyszłość, a AIRVERSE AP2 tego dowodzi. Nic jeszcze tak szybko się nie łączyło z moim domem. Tak powinien wyglądać Smart Home. Klik i gotowe, nawet hasła do sieci nie trzeba wpisywać. Jeśli szukacie nowoczesnego oczyszczacza, który odpowie na nadchodzące czasy – oto on! A gdzie możecie go kupić? Znajdziecie go na oficjalnej stronie producenta!