Lubię kolekcjonować różne rzeczy, np. książki i lampki dla dzieci. Można powiedzieć, że jestem również kolekcjonerką termometrów. Chociaż nie do końca był to mój świadomy wybór. Rodzicu, jeżeli myślisz, że nic cię już nie zaskoczy w tej kwestii… poczekaj jeszcze chwilę, gdyż zaraz doznasz objawienia. A jest nim termometr dla dzieci Xiaomi.
Najpierw trochę historii
Powiadają, że najlepsze są termometry rtęciowe, ponieważ są najbardziej dokładne… do czasu, aż taki termometr się rozbije. O szkodliwości rtęci nie będę się rozpisywać. Napomknę jedynie, że w rodzinie mojego męża krąży historia, że dziadek po zbiciu termometru rtęciowego kazał zrywać parkiet w całym pokoju. Termometrom rtęciowym ja, moja i męża rodzina osobiście mówimy: nie. Alkoholowe też przerabiałam i ich skrajnie wolny pomiar doprowadza moje dzieci i mnie do szału.
Bezdotykowe – można by o nich napisać niejedną rozprawkę. Kto miał, ten wie, że pokazują bardzo ciekawe rzeczy. Najbardziej „lubię”, kiedy dziecko ma gorączkę, a termometr pokazuje, że ma 34,5 stopni Celsjusza. No litości… Na przestrzeni ostatnich pięciu lat przez moje ręce przewinęło się pięć różnych bezdotykowych termometrów i z każdego byłam niezadowolona. I pozwolę sobie ich tutaj nie opisywać, gdyż na samą myśl o nich ciśnienie mi skacze. Swoją drogą, mogliby od razu przy zakupie termometru bezdotykowego dodawać ciśnieniomierz. Przynajmniej jedno urządzenie miałoby sens.
Niania elektroniczna Motorola MBP 667 – recenzja
Trzy lata temu na rynku pojawiło się urządzenie Danone Actimele – Sensor Acti. Pozwalało ono stwierdzić, czy dziecko jest ubrane adekwatnie do pogody. Miało bardzo fajną aplikację i przy okazji pokazywało orientacyjną temperaturę dziecka. Pomiar temperatury był bardziej dokładny niż wynik niejednego termometru bezdotykowego. Niestety w urządzeniu nie dało się zmienić baterii i nie mogłam go używać przy dwojgu następnych maluchów. Gdyby Danone znowu wypuścił to urządzenie na rynek, to bardzo wam je polecam.
Ponieważ w naszym domu miesiąc temu pojawił się nowy członek rodziny, postanowiłam znowu poszukać „dobrego termometru”. Mówiąc o dobrym termometrze, mam namyśli, że mierzy temperaturę dokładnie i szybko. Kwestia smart i aplikacja nie były dla mnie istotne. Rodzic, którego dziecko zaczyna wysoko gorączkować, nie myśli o kwestiach smart. Myśli tylko o tym, żeby gorączka jak najszybciej ustąpiła. Częste sprawdzanie temperatury wynika z licznych lęków rodziców (często bardzo adekwatnych).
Objawienie – termometr dla dzieci Xiaomi
I tutaj pojawia się wcześniej wspomniane objawienie. Wspominałam, że przy zakupie termometru aplikacja nie była dla mnie ważna, jednakże okazała się być bardzo miłym zaskoczeniem. Bo co by było, gdyby to ktoś za nas często sprawdzał temperaturę dziecka? Albo co by było, gdybyśmy mieli taką gwarancje (wiadomo – 99,9%), że jak przyśniemy w nocy ze zmęczenia, to ktoś nas obudzi, kiedy dziecku wzrośnie temperatura? Całkiem przyjemne, wygodne i bezpieczne pomysły.
Cyfrowy inteligentny termometr dla dzieci Xiaomi Miaomiaoce to potrafi. Zadba o bezpieczeństwo i zdrowie naszego dziecka oraz o nasz spokój wewnętrzny, komfort psychiczny. Termometr ten mierzy temperaturę szybko i dokładnie, czyli spełnia kryteria dobrego termometru. Jest to małe okrągłe urządzenie, które przykładamy do skóry dziecka w miejscu splotu słonecznego. Możemy je również przykleić do skóry dzięki małym, okrągłym plastrom. Plastry są dołączone do zestawu, można je również dokupić, kiedy się skończą.
Aplikacja
Termometr ten jest produktem smart, gdyż posiada aplikację na telefon – ZenMeasure – która okazała się bardzo pomocna. Początkowo miałam problemy z jej instalacją i uruchomieniem, gdyż jest napisana w języku chińskim. Na szczęście możemy zmienić język na angielski.
Aplikacja jest dodatkową funkcją, która okazała się być bardzo przydatna. Możemy ją wykorzystać na przykład w sytuacji, kiedy lekarz na wizycie zapyta nas o to, jaki był najwyższy pomiar temperatury. Możemy wtedy pokazać wykres, na którym jest uwzględniona amplituda temperatury dziecka (np. nocna). W aplikacji możemy obserwować wzrosty i spadki temperatury naszych dzieci. Możemy dodawać różnych użytkowników i, korzystając z urządzenia, tworzyć ich historię temperatury. Przy pomiarze automatycznie tworzy się wykres.
Aplikacja pozwala na indywidualnie ustalanie progu alarmu gorączki. Fabrycznie próg alarmu ustawiony jest na 38,5 stopni Celsjusza. I uwierzcie mi na słowo – alarm spełnia swoją funkcję, postawił mnie na nogi w ciągu jednej sekundy. W aplikacji możemy również ustawić tryb nocny, który po włączeniu przyciemnia wyświetlacz, co pozwala na wygodniejsze korzystanie.
Niestety do urządzenia nie ma dołączonej ładowarki. W termometrze nie można również wymieniać baterii. Zatem możemy zakładać, że termometr ma dość ograniczoną żywotność. Istnieje legenda, że termometr sam się ładuje… Zobaczymy, czas to pokaże. Nie jestem więc w stanie podać, na jak długo wystarczy ten termometr, jednak poinformuję was, kiedy wyładuje się do końca.
Termometr dla dzieci Xiaomi – podsumowanie
Pojawia się zatem pytanie: czy kupować termometr, mimo że nie wiemy, jak długo będzie nam służył? Biorąc pod uwagę wszystkie plusy termometru – szybkie i dokładne mierzenie temperatury, monitorowania jej przez całą noc, tworzenie wykresów i historii oraz włączanie alarmu przy wzroście temperatury – uważam, że takie urządzenie powinno znaleźć się w każdym domu. Ja planuję kupić do moim bliskim, którzy mają dzieci. Ponieważ jak już wcześniej wspominałam, termometr Xiaomi dba o zdrowie i bezpieczeństwo naszych dzieci, a ponadto poprawia nasz komfort psychiczny.
Jedna myśl na temat “Inteligentny termometr dla dzieci Xiaomi Miaomiaoce – recenzja”