Już medytowałem, zwiedzałem, bawiłem się, relaksowałem się. To teraz czas na trochę treningu! A dokładnie rzecz ujmując – treningu mózgu. Dzisiaj bowiem mam dla Was recenzję Ehance, czyli gry zręcznościowej nastawionej na trening naszego mózgu za pomocą kilku „prostych” gier.

Słowo prostych specjalnie dałem w cudzysłowie, bo jak to bywa z takimi grami. Na początku jest prosto, a im dalej w las tym więcej trzeba ich policzyć, rozpoznać itd. 😉 Enhance to gra, która posiada kilka mini gierek nastawionych na ćwiczenie mózgu. Są to bardziej gry nastawione na dzieci, ale jako dorosły tez musiałem się czasem namęczyć, żeby przejść dany etap.

Ogółem w tego typu grach chodzi o to, aby myśleć. Nie jest to gra, którą odpalamy, aby się zrelaksować i pobujać się na pajęczynach po nowym jorku. W tej grze dostajemy różne zadanie, głównie związane z rozpoznawaniem i zapamiętywaniem, które zmuszają nas do tego, aby mocno się skupić. Trenujemy, tylko nie ciało tym razem, a mózg. W tego typu grach ważne jest, aby korzystać z nich codziennie i cały czas rozwijać swój mózg. Ciekawe, czy jak pogram odpowiednio długo to wezmą mnie do Mensy 😉

Pamiętasz?

Pierwsza gra w którą grałem polega na zapamiętywaniu. Pamiętacie tą grę, gdzie odkrywało się kolejne karty i należało zapamiętać poprzednie, aby je dopasować? No to mamy to samo! Tylko, że w wirtualnej rzeczywistości. Sympatyczny robocik najpierw pokazuje nam karty z dziwnymi wzorami, która są „podstawowe”, a później dorzuca kolejne, które musimy do tych wcześniejszych dopasowywać.

Tutaj ćwiczymy głównie pamięć i skojarzenia. Z jednej strony musimy zapamiętać podstawowe karty do których będziemy dopasowywać i gdzie się znajdowały, a z drugiej strony musimy szybko kojarzyć przychodzące karty i dopasowywać je do tych wcześniej. Trochę przypomniało mi się dzieciństwo, bo za małego uwielbiałem w to grać. Mistrzem jednak nie jestem 😉

Jedno koło, z drugim kołem! Dopasowywanie w Enhance

Następna gra to dopasowywanie kół zębatych. Mamy machinę i musimy dopasować kolejne koła zębate, żeby działała. Ta chyba najmniej mi się podoba, bo nie do końca chodzi o przemyślanie jak te koła powinny działać, zazębiać się i działać razem. Trzeba po prostu zapamiętać kształty i iść od najmniejszego do największego. Klikamy kolejne kółka i pyk – gotowe.

Spory potencjał tej minigierki, ale jak dla mnie nie wykorzystany. Z niej korzystałem najmniej, bo nie czułem, żeby faktycznie rozwijała u mnie jakieś umiejętności.

I znowu zapamiętywanie 😀

Kolejna gra w ramach Enhance to znowu zapamiętywanie. Podobna jest do pierwszej o której wcześniej pisałem. Mamy 9 sześcianów z których część się na chwilę podświetla, tworząc wzór. My musimy ten wzór zapamiętać i później odtworzyć.

Jest to gra typowo pamięciowa, bez elementu zręcznościowego. Szczerze mówiąc, trochę kojarzy mi się z zapamiętywaniem kodu odblokowania do telefonu 😉 Jeśli więc chcemy ćwiczyć pamięć to moim zdaniem jest bardzo prosta i przyjemna gierka do której naprawdę lubiłem wracać.

Hide and Seek w Enhance!

To chyba najtrudniejsza gra w całym Enhance! Ponownie mamy robota, który tym razem się przed nami chowa. Wszystko byłoby spoko, gdyby nie zakładał peleryny niewidki! A jedyne po czym możemy go rozpoznać to po dźwiękach, które wydaje!

Jest to naprawdę trudna gra, szczególnie jak siedzimy i słyszymy go za sobą. Trzeba się mocno nagimnastykować i mocno skupić skąd nadchodzi dźwięk i z jaką częstotliwością. Takie ciepło-zimno, tylko kilka poziomów wyżej! Gra jest dla mnie wymagająca i chyba przez to ją tak polubiłem. Plus ćwiczę słuch, który nie jest moim najsilniejszym zmysłem 😉

Które jajko nie pasuje?

Ulubiona gra wszystkich miłośników świąt wielkanocnych 😉 Tym razem ćwiczymy spostrzegawczość i skojarzenia. Dostajemy przed sobą kilka jajek, z których jedno nie pasuje. Ale nie ma tak prosto, że wszystko są zielone, a jedno żółte.

Jajka mają najróżniejsze wzory, a my musimy wybrać, które różni się najbardziej. To jest kolejna gra, kiedy trzeba usiąść i się zastanowić. Tutaj czas nie jest tak istotny jak spostrzegawczość i skojarzenia. Które jajko faktycznie nie pasuje do pozostałych i które powinniśmy postawić na poduszce? nie takie proste jak mogłoby być!

Michał Anioł w VR

Ostatnia gra polega na dopasowaniu poszczególnych fragmentów rzeźby tak, aby powstała cała postać. Mamy trzy miejsca, pomiędzy którymi musimy układać fragmenty rzeźby i jest zasada, że nie można ustawiać fragmentów z mniejszą liczbą na fragmentach z wyższą.

Gierką jest stosunkowo prosta, szczególnie jeśli w dzieciństwie lubiliśmy układanki, albo kostki Rubika. Trzeba wychwycić kolejność, co gdzie powinno wylądować i przekładamy je po kolei. To chyba najprostsza gra, tuż po kołach zębatych.

Podsumowując, warto ćwiczyć mózg

Enhance oferuje nam sporo gier, które pomogą nam wyćwiczyć mózg. Robocik, który z nami gra jest sympatyczny, grafika jest bajkowa, ale ładna. Mi się gra spodobała, mimo, że nie wszystkie mini gry przypadły mi do gustu. Ale nie chodzi o to, żeby wszystko się podobało, a o to, żeby kilka było na tyle fajnych, żebyśmy codziennie ćwiczyli mózg! A w tym wypadku to się uda 🙂

Polska grupa Smart Home by SmartMe

Polska grupa Xiaomi by SmartMe

Promocje SmartMe

Powiązane posty

Dodaj komentarz