Dzisiejsza recenzja będzie nietypowa, bo ja będę tylko copywriterem, a faktyczny testerem… moja teściowa. Stwierdziłem jednak, że jeśli ten zegarek jest promowany jako stylowy zegarek dla pań, to właśnie elegancka pani powinna go przetestować. Sprawdzamy zatem smart zegarek dla kobiety – stylowy Maxcom FW42 Gold.
Wiem, że kilka razy podkreśliłem słowo „styl”, ale coś w tym jest. Gdy zegarek przyszedł do recenzji, zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Apple Watch trochę mi się opatrzył. Poza nim mam w domu Mi Watch Lite, czyli jego kalkę od Xiaomi. Ani jeden, ani drugi nie jest jednak typowym smart zegarkiem dla kobiety. Dlatego gdy przyszedł Maxcom, musiałem sprawdzić, jak spodoba się mojej teściowej.
Smart zegarek dla kobiety to styl i elegancja
Zacznijmy od wyglądu zegarka. Maxcom zrobił tradycyjny, damski zegarek na bransolecie. Jak sugeruje sama nazwa, dominującym kolorem jest złoty. Tak więc zarówno bransoleta, jak i koperta są złote.
Wielkość wyświetlacza w zegarku to 1.09 cala. Taki w sam raz, ani za duży, ani za mały. Wyświetlacz to TFT 240 x 240 px. Jakość nie jest perfekcyjna (przyzwyczaiłem się do OLED-ów), ale jest jak najbardziej wystarczająca.
Podoba mi się to, że wyświetlacz zajmuje całą dostępną powierzchnię. Nie ma czarnej obwódki, a całość prezentuje się bardzo spójnie.
Trochę techniki w Maxcom FW42 Gold
To teraz parę słów o tym, co znajduje się pod spodem. Zegarek jest wodoodporny, posiada klasę wodoszczelności IP68. Do basenu raczej nikt z nim nie powinien wskakiwać (nawet by do tego nie pasował), ale nie trzeba się obawiać o to, czy na przykład zamoknie w trakcie deszczu albo podczas mycia rąk.
Zegarek posiada wszystkie podstawowe już dzisiaj funkcje smartwatchy. Są monitorowanie tętna, treningi, monitorowanie snu czy licznik kalorii. Znajdziemy w nim jednak też kilka ekstra funkcji, takich jak mierzenie ciśnienia czy kalendarzyk miesiączkowy.
Zegarek ma też podłączenie do wszystkich powiadomień w telefonie, dzięki czemu zobaczymy, czy ktoś do nas akurat dzwoni. Poza tym zegarek wyświetli treść SMS-a, a także wiadomości na WhatsAppie.
Aplikacja FFIT
Aplikacją do sterowania zegarkiem jest FFIT. Nie wiem, kto wpadł na pomysł tej nazwy, bo dwie takie same litery obok siebie wyglądają dziwacznie. Czuję się przez tę nazwę tak, jakbym nie wiedział, jak wymawia się słowo FIT.
Aplikacja pozwala nam na ustawienie tarczy na zegarku oraz ustawienia wszystkich funkcji, o których Wam wcześniej pisałem.
Smart zegarek dla kobiety na co dzień
Gdy rozmawiałem z użytkowniczką zegarka, mówiła, że jest z niego zadowolona. Zegarek spełnia swoją funkcję, nie rzuca się w oczy, ale jednocześnie mierzy kroki, pokazuje godzinę i powiadomienia. Jeśli nie chcemy futurystycznego zegarka ani opaski, to jest to ciekawy produkt. Plusem jest również duży, jasny i kolorowy wyświetlacz.
Minusem były jedynie alerty o podwyższonym tętnie. Czasem zegarek „straszy”, że coś się dzieje, mimo że wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Nie powiedziałbym też, że ten zegarek jest przeznaczony dla osób fit. Nie ma tak wielu dyscyplin sportowych, jak bym sobie to wyobrażał. Osobiście zawsze wolę dużą liczbę dyscyplin do wyboru, zamiast wrzuconych do jednego pod nazwą „inne”.
Podsumowuję Maxcom FW42 Gold
Czas zatem na podsumowanie zegarka. Czy jest to najnowocześniejszy zegarek na świecie? Nie. Czy jest to zegarek dla mnie? Również nie. A czy jest to bardzo dobry zegarek? Tak, bo jest trafiony w punkt!
Maxcom postanowił pójść w swoją drogę robiąc ten zegarek i był to strzał w dziesiątkę. Osoba, która testowała zegarek, nigdy nie założyłaby Apple Watcha. Nie chciałaby też ani zegarka od Samsunga, ani Mi Banda. Każdy z nich jest zbyt futurystyczny. A Maxcom FW42 Gold? On jest właśnie idealny.
Dlatego uważam, że Maxcom zrobił bardzo dobry produkt. Pokazał, że smart sprzęty mogą trafić do innego grona osób. Za to producent ma więc ode mnie spory plus. A zegarek zagości na ręce zdecydowanie na dłużej 🙂