Odkurzacz Jimmy JV85 Pro. Trafiony prezent na urodziny? Święta? Ślub? Przekonajmy się!

Urodziny, święta oraz inne okazje to czasem całkiem niezły powód, by zrobić sobie prezent. Jeśli brakuje na to pomysłów, warto zastanowić się, co może usprawnić nasze codzienne życie. Tu z pomocą przyjdą różnego rodzaju urządzenia i smart gadżety. Wśród nich może znaleźć się nawet odkurzacz – na przykład taki jak Jimmy JV85 Pro.

Czy lubicie dostawać w prezencie sprzęty AGD i RTV? Pamiętam, jak moja mama na urodziny dostała nowy mikser, a tata wiertarkę. Sami wybierali sobie te sprzęty i bardzo się z nich cieszyli. Również mój mąż trzy lata temu poprosił o robot – odkurzacz samojezdny. Do dzisiaj mówi, że to był najlepszy prezent ever! A na ślub dostaliśmy żelazko ze stacją parową.

W tej chwili być może nie wszyscy myślą o obdarowywaniu siebie różnymi urządzeniami. Prędzej mama jako upominek dostanie bon do SPA, a tata przejażdżkę Ferrari. Jednak kiedy wiemy, kto czego naprawdę potrzebuje, to warto przemyśleć właśnie taki sprzętowy prezent. Ja zdecydowanie nie mam z tym problemu, gdy na urodziny dostaję jakiś sprzęt AGD. Zazwyczaj sama go sobie wybieram, szczegółowo analizując różne modele. Proces wyboru sprzętu jest dla mnie tak samo przyjemny jak samo jego otrzymanie. Dlatego też może znajdzie się tutaj ktoś, dla kogo świetnym prezentem będzie odkurzacz bezprzewodowy Jimmy JV85 Pro.

Odkurzacz Jimmy JV85 Pro jest wyjątkowy

Parę odkurzaczy przewinęło mi się przez ręce, były to Viomi A9, Puron PU20, Proscenic P11. I z tego co dotychczas zauważyłam, to choć są to odkurzacze bezprzewodowe, każdy z tych modeli był inny i czymś się wyróżniał. A czy Jimmy JV85 czymś się wyróżnił na tle innych odkurzaczy?

Nie da się ukryć, że Jimmy JV85 jest wyjątkowy. Już na pierwszy rzut oka widać, że odkurzacz potrafi się złożyć na pół i dotrzeć w bardzo trudno dostępne miejsca. Sprawdziłam tę funkcję wielokrotnie. Jimmy odkurzał podłogę pod meblami, łóżkami, łóżeczkami itp. Dotarł prawie wszędzie. Składanie jest banalnie proste i intuicyjne. Na szczęście nie trzeba pociągać za sznurek, obracać w prawo i wciskać na przycisk jednocześnie. Składanie rury w Jimmy JV85 działa na zasadzie klik – klak. Klik – jest złożona, klak – jest wyprostowana. Proste? Proste!

Czym jeszcze potrafi zaskoczyć? Jakością wykonania. Nie skłamię, jeżeli powiem, że Jimmy JV85 w porównaniu do poprzednich odkurzaczy ma wyjątkową jakość wykonania. Plastiki są bardzo miękkie i miłe w dotyku. Zakładanie końcówek jest bardzo proste. Wszystko jest idealnie domierzone, nic się nie zacina. Mamy wyświetlacz z prawdziwego zdarzenia.

Wyświetlacz z prawdziwego zdarzenia – co to właściwie znaczy?

W Jimmy JV85 bardzo podoba mi się to, że na wyświetlaczu dokładnie widać, ile zostało baterii. W trakcie ładowania również możemy obserwować, jak procentowo zwiększa się bateria. Taka funkcja ułatwia odkurzanie, bo nie zdarzy się sytuacja, że odkurzacz nagle się wyłączy i zostanie nam na podłodze piaskownica, bo postanowiliśmy posprzątać szafę w wiatrołapie.

Jimmy JV85 ostrzega przed tym, a wygląda to mniej więcej tak: „ty, Karolina, weź się opamiętaj, nie wywalaj tych butów z szafy, bo zostało mi 20% baterii, a z tego co widzę, szykuje się grubsza robota. Daj mnie do ładowania, to za chwilę posprzątasz sobie szafę i nie będziesz się niepotrzebnie wściekać!”. No przysięgam, że tak to właśnie wygląda 🙂 W mojej głowie i snach, ale tak to wygląda!

Co jeszcze wyróżnia odkurzacz Jimmy JV85 Pro?

Jeżeli składana rura czy wyjątkowy wyświetlacz nie mają dla Was znaczenia i jeżeli lubicie wczołgiwać się pod łóżka niczym niestrudzony komandos i sprawdzać zegar na tarczy słonecznej, a później wyliczać w głowie, ile baterii w odkurzaczu zostało, to… ja to szanuję. Poważnie! I jeśli lubicie mieć mniejsze akcesoria, których nie mają inne odkurzacze, a które mogą się przydać w tajnej misji wczołgiwania się pod łóżko, to… może zaciekawi Was dodatkowy, rozciągający się, giętki wąż, którego nie mają inne bezprzewodowe odkurzacze, a ma Jimmy JV85 Pro.

Wyobraźmy sobie hipotetycznie… Jesteście pod łóżkiem, nad Wami latają myśliwce, straszny rumor (prawdopodobnie za myśliwce i rumor są odpowiedzialne Wasze dzieci, ale to inna historia). Już prawie odkurzyliście całą powierzchnię, już macie się wyczołgiwać z jeńcami załadowanymi w zbiornik na śmieci, a tu nagle widzicie pestkę po śliwce. Myślicie sobie: przegrana bitwa, to już koniec. Wyginacie się, gimnastykujecie, już prawie macie jedną rękę 20 cm dłuższą od drugiej… Kiedy nagle przypominacie sobie o dodatkowym, rozciągającym się wężu od Jimmy’ego JV85. Myk i po pestce ani śladu.

Wiadomo, że dodatkowego, rozciągliwego, elastycznego węża możecie używać w mniej dramatycznych momentach swojego życia. To był taki luźny scenariusz i podpowiedź… 🙂

Mam tę moc… Mam tę moc…! Tryby odkurzacza

Pozwolę sobie napisać jeszcze tylko o trybach odkurzacza i jego mocy. Później nastąpi krótkie podsumowanie i sami będziecie mogli ocenić, czy Jimmy JV85 to dobry pomysł na prezent dla Was lub innych osób.

Pod względem trybów pracy i mocy Jimmy JV85 Pro to ideał. Są trzy tryby pracy: eko, normal, turbo, które są bardzo efektywne. Świetnie sobie radzą z płaskimi powierzchniami i dywanami (krótko- i długowłosymi).

Tryb turbo jest bardzo mocny, a przy tym nie jest zbyt głośny. W rękach miałam takie odkurzacze, które po włączeniu trybu turbo mnie ogłuszały. Nie dało się z nimi długo wytrzymać. Nie można tego powiedzieć (na szczęście) o Jimmy JV85 Pro. Jest bardzo mocny i stosunkowo cichy. Głośność waha się od 81 do 85 dB.

Zalety i wady bezprzewodowego odkurzacza Jimmy JV85 Pro

W przypadku wad ja znalazłam dwie:

• Waga – z końcówkami to blisko 3 kg, dokładnie to 2,97 kg;
• Długość elastycznej rury metalowej – mam prawie 160 cm wzrostu i miałam wrażenie, że rura ta jest dla mnie za krótka. Gdyby odkurzacz był wyższy, zdecydowanie wygodniej by się go prowadziło.

No i czas na zalety!

• JV85 Pro to najpotężniejszy odkurzacz bezprzewodowy JIMMY.
• Poziom podwójny cyklon redukuje utratę mocy ssącej. Wspomniany podwójny cyklon redukuje krzywizny w przepływie powietrza pojemnika na kurz, poprawia prędkość powietrza i eliminuje zatory.
• Odkurzacz posiada 8 sztuk baterii litowych, co pozwala nawet na 70 minut odkurzania.
  Czas pracy z elektryczną końcówką: 13/25/55 minut.
  Czas pracy bez elektrycznej końcówki: 15/30/70 minut.
• Pojemnik na kurz ma aż 0,6l. Pozwala to uniknąć ciągłego biegania do kosza na śmieci w celu opróżnienia pojemnika.
• Kombinacyjna szczotka obrotowa ma aż 50 mm średnicy, łączy włosie miękkie i twarde. Zbiera duże okruchy, drobny pył, ściera suchą glebę i odciski łap zwierzęcych.
• Dogłębne czyszczenie dywanów możliwe jest za pomocą dodatkowej szczotki, która posiada nylonowy włos i gumowe paski.
• Włosy ludzkie bądź sierść zwierzęca nie zaplątuje się wokół szczotki obrotowej podczas sprzątania, trafiają bezpośrednio do pojemnika na kurz.
• Ładowanie podczas odkurzania.
• Filtr i obrotowa szczotka nadają się do mycia.
• Bardzo proste opróżnianie pojemnika na kurz.

Akcesoria

• Elastyczna rura
• Ręczny odkurzacz
• Elektryczna Końcówka Podłogowa
• Elektryczna Końcówka do Materacy
• Rozciągający się wąż
• Narzędzie do tapicerki 2-w-1
• Narzędzie do szpar 2-w-1
• Miękka szczotka
• Łącznik
• Ładowarka
• Uchwyt ładowania
• Bateria
• Szczotka obrotowa do dywanów

Specyfikacja