Wiedza to potęga. Tak nazywa się gra, w którą wczoraj grałem, ale to też naprawdę ważne sformułowanie. Z tym kojarzy mi się produkt, którego recenzję mam dla Was. Zamel Supla LIW-01 to licznik impulsów WiFi, który powinien znaleźć się w każdym smart domu. W tym artykule opowiem Wam dlaczego!

Zacznijmy od początku, czyli wyjaśnienia, czym jest licznik impulsów WiFi od Zamela. Licznik ten jest urządzeniem, które pozwoli nam na mierzenie impulsów, a następnie zobrazuje nam te dane w aplikacji. Sposobów wykorzystania jest naprawdę wiele, aczkolwiek ja wykorzystałem go do tego najpopularniejszego, czyli zmierzyłem energię elektryczną, którą zużywam w domu.

Licznik impulsów WiFi

Zadaniem LIW-01 jest mierzenie impulsów. Mowa tutaj o zliczaniu:

  • zużycia energii elektrycznej,
  • zużycia wody,
  • zużycia gazu.

Urządzenie zlicza takie impulsy, a następnie przesyła je do chmury Supla. Dzięki temu mamy dostęp do informacji dotyczących naszego domu z praktycznie każdego miejsca na świecie. Żeby się dostać do danych, korzystamy albo z przeglądarki (gdzie konfigurujemy licznik, ale o tym później), albo aplikacji.

Ten licznik wiąże się z działaniem z prądem. Dlatego, tak jak zawsze w tego typu sytuacjach, rekomenduję, żebyście nie robili tego samodzielnie, tylko skorzystali z usług osób z odpowiednimi uprawnieniami. Wszystkie akcje zostały wykonane na szynie TH35.

Sam licznik impulsów WiFi to za mało

Żeby licznik poprawnie działał, potrzebujecie jeszcze dwóch innych urządzeń. Po pierwsze licznika, który również wysyła impulsy. Ja musiałem się wybrać do sklepu elektrycznego, żeby zakupić taki licznik energii. Koszt wyniósł około 250 złotych. Sprawdźcie jednak, czy nie macie takiego urządzenie w skrzynce rozdzielczej, żebyście nie kupowali go nadmiarowo.

Poza tym, potrzebujecie zasilacza, którym zasilicie licznik impulsów WiFi. Tutaj mamy sporo dowolność. Licznik jest zasilany napięciem 12-24 V AC/DC i każdy zasilacz szynowy się tu sprawdzi. Mój kupiłem w internecie, kosztował około 40 złotych.

Jeśli mamy już zasilacz, licznik oraz licznik impulsów WiFi, to możemy zaczynać.

Licznik impulsów WiFi

Instalacja

Z instalacją tego urządzenia miałem sporo zabawy i podchodziłem do niej kilkukrotnie. Nie był to jednak problem samego urządzenia, a raczej inwencji twórczej osoby, który podłączała u mnie prąd.

Wszystkie urządzenia montujemy na szynie TH35. Potrzebujemy na to trochę miejsca, bo razem zajęły mi praktycznie całą jedną, dostępną szynę. Wraz z urządzeniem dostajemy instrukcję, która bardzo pomaga w instalacji.

Najwięcej pracy zajęło zamontowanie zwykłego licznika, bo musiałem odcinać prąd w głównej rozdzielni, do której zazwyczaj nie mam dostępu. Po jego zamontowaniu podpinamy zasilacz, licznik impulsów WiFi od Zamela. I gotowe.

Sam miałem wsparcie wykwalifikowanego elektryka (takie osoby również mamy w SmartMe ;)) i Wam też radzę. Podpinanie urządzeń w samej rozdzielni to zabawa z prądem, który może nie tylko „kopnąć”, ale doprowadzić do utraty zdrowia lub życia. Lepiej nie ryzykować.

Efekt końcowy bardzo zadowalający

LIW-01 jest zbudowany tak jak bezpieczniki w szafce, dzięki czemu idealnie chowa się w skrzyni rozdzielczej. Mogłem nawet przypasować zaślepki i przez to wszystko wygląda naprawdę schludnie. Tutaj zdecydowany plus dla Zamela, bo dzięki przemyślanemu projektowi możemy „usmartnić” naszą rozdzielnię, pozostawiając ją schludną i elegancką.

Licznik impulsów WiFi

Po zamontowaniu całego zestawu możemy przystąpić do konfiguracji licznika w chmurze Supla.

Konfiguracja w chmurze Supla

Konfiguracja licznika jest na szczęście bardzo prosta. W pierwszej kolejności musimy w chmurze Supla Cloud wejść w tryb dodawania urządzeń. Następnie uruchamiamy aplikację i wyszukujemy nasze urządzenie. Po chwili powinien się pojawić licznik impulsów LIW-01.

Licznik impulsów WiFi

Podłączamy się do generowanej przez niego sieci WiFi i gotowe. Możemy przystąpić do konfiguracji samego urządzenia. Ważne jest następnie podanie realnych liczb, żebyśmy mogli w przyszłości sprawdzać, np. ile wynosi kwota, jaką zapłacimy na koniec miesiąca za prąd.

Musimy podać:

  • liczbę impulsów odpowiadającą oczekiwanej przez nas jednostce zużycia,
  • typ pracy (licznik energii elektrycznej, wody, ciepła),
  • cenę za jednostkę,
  • walutę,
  • wartość początkową. Pierwszy miesiąc będzie zakłamany, ale już w kolejnych nie będzie problemu.

No to zaczynamy!

Po podłączeniu oraz skonfigurowaniu nareszcie mogłem dojść do momentu, w którym zacznę korzystać z licznika! Tak jak Wam pisałem powyżej, korzystam z niego do mierzenia zużycia energii w całym domu. Wy możecie jednak skorzystać z wielu innych rozwiązań. Możecie np. mierzyć tylko jeden obwód, np. łazienkę. Każdy dostosuje to do swoich potrzeb.

Supla

Do naszych danych możemy się dostać z poziomu aplikacji lub przeglądarki internetowej. Ten drugi sposób sprawi, że dostaniemy większa ilość informacji i będziemy mogli je wyeksportować, np. do formatu CSV, który będziemy mogli zaciągnąć do Excela.

Licznik impulsów WiFi

W aplikacji Supla, gdy tylko ją uruchomimy, od razu rzuca nam się w oczy liczba kWh, która została dotychczas liczona. Gdy przesuniemy ją w prawo, wtedy dostaniemy już bardziej szczegółowe informacje takie jak:

  • aktualny stan licznika,
  • zużycie w bieżącym miesiącu,
  • łączny koszt.

Poniżej zobaczymy zestawienie zużycie energii w czasie. Możemy sobie ustawić, czy chcemy widzieć ostatnie 12 godzin, czy nawet cały rok.

Licznik impulsów WiFi

Podsumowanie – licznik Impulsów WiFi

Czy taki licznik się przydaje? Moim zdaniem tak, jeśli chcecie wiedzieć, jakie jest wykorzystanie prądu, gazu lub wody w waszym domu, a nie chce Wam się biegać co chwilę do licznika i spisywać wartości do notatnika.

Wadą pewnie jest to, że raczej potrzebujecie osoby z uprawnieniami do jego montażu. Samodzielnie Wam tego nie rekomenduję. Poza tym jednak jest to naprawdę fajny sposób na to, aby móc sprawdzać zużycie. Szczególnie, że porównując wartości z tym, co widzę na fizycznym liczniku, to jest to samo 🙂


Kompletnie zwariowany na punkcie smart. Jeśli tylko pojawi się coś nowego, to koniecznie musi to dostać w swoje ręce i przetestować. Lubi rozwiązania, które się sprawdzają, i nie znosi bezużytecznych gadżetów. Jego marzeniem jest zbudować najlepszy portal z obszaru smart w Polsce (a później na świecie i Marsie w 2025).

Polska grupa Smart Home by SmartMe

Polska grupa Xiaomi by SmartMe

Promocje SmartMe

Powiązane posty

Dodaj komentarz