No właśnie, wiele osób uważa, że „smart” może być tylko smart dom czy smartfon. Czy tak rzeczywiście jest? Dziś postaram się przedstawić swój pogląd na temat tego, czym jest tajemnicze słowo „smart”.

Na początek warto zastanowić się, skąd się wzięło słowo „smart” i co oznacza. Wyraz ten pochodzi z języka angielskiego i znaczy „inteligentny”. Pamiętajcie więc, że jeśli osoba, która mówi do Was coś w stylu „you are so smart” nie ma na myśli, że wyglądacie jak lodówka czy głośnik Google’a. Po prostu jest to komplement, za który warto podziękować (Paweł uczy i edukuje – wykształcenie pedagogiczne pomogło).

Ok, znamy znaczenie słowa, jednak miałem przedstawić swoją opinię. Zacząłem od tłumaczenia, dlatego że w moim odczuciu jest ono znaczące. Dlaczego? Ponieważ dla mnie „smart” to każde urządzenie, które działa bez naszej ingerencji (nie mówię tu o małych ingerencjach – chociaż najlepiej jakby w ogóle ich nie było). Można podzielić urządzenia na kategorie. Takie podstawowe  to na pewno smartfon, smart dom, smart sport czy smart car (oczywiście kategorii tych może być więcej w zależności od przeznaczenia urządzenia). Nasz serwis SmartMe recenzuje takie rzeczy, jak kamerki samochodowe, hulajnogi elektryczne czy nawet czujnik ciśnienia opon. Na tych przykładach powiem Wam, co w nich jest dla mnie „inteligentne”.

Kamerka samochodowa

O zaletach tego sprzętu można by pisać wiele rzeczy. Jednak co jest w nim smart? Na przykład fakt, że po odpaleniu silnika sama się włączy. Zapisze każde nagranie przy wypadku. Praktycznie przez całą jazdę nie musimy ingerować w działanie tego urządzenia.

Hulajnoga elektryczna

Ach… w końcu muszę sobie sprawić to cudeńko. Kto ze starszych czytelników pamięta stare hulajnogi, które jechały, jak odpychaliśmy się od podłoża (chociaż w sumie widzę, że ta moda wraca wśród młodych użytkowników tego sprzętu). No i właśnie. Hulajnoga jest smart, ponieważ jedyne, co musimy zrobić, to raz odepchnąć się od podłoża.

Czujnik ciśnienia opon

No i powracamy do samochodu. Tutaj jest prosta sprawa. Nie musimy jeździć na stację benzynową, aby sprawdzić ciśnienie naszych opon. Możemy to zrobić od razu przy wyjeździe. Prawda jest taka, że teraz coraz więcej samochodów ma tę opcję. Czy w takim razie samochody stają się smart? Oczywiście, że tak!

A wy jaką macie definicję „smart”? Czy to słowo kojarzy się tylko z domem lub telefonem? Zachęcam Was do podzielenia się przemyśleniami na temat urządzeń i wszystkiego, co związane ze smart!    


Paweł to bardzo pozytywna osoba, która skrywa nie jedną tajemnicę ? Uwielbia Google Home i wszystko co można z nim połączyć. Nie boi się wyrażać Swojej opinii, a jego celem jest tak zaprojektować smart dom, aby nie było tego widać. Z chęcią recenzuje zarówno produkty Smart Home jak i kamery – np. samochodowe.

Polska grupa Smart Home by SmartMe

Polska grupa Xiaomi by SmartMe

Promocje SmartMe

Dodaj komentarz