Na wstępie będzie spoiler… uwielbiam Bobot MOP 9070, robot do mycia podłóg, który konserwuje płaskie powierzchnie, tzn. myje podłogi. Jest to moja nowa miłość. Do tego stopnia się lubimy, że robimy sobie razem selfiaczki i oglądamy wszystkie części Transformers.
Na opakowaniu Bobot MOP 9070 jest napisane: „Make the world clean”. Śmiało można jeszcze dopisać: „Make the world beautiful and Make the world save”. Moim zdaniem MOP 9070 to protector of the world, a nie tylko robot do mycia podłóg.

robot do mycia podłóg

Robot do mycia podłóg – początek miłości!

Już się zastanawiam, w jakim stylu mój MOP 9070 chciałby obchodzić swoje pierwsze urodziny 🙂 Jeżeli chcesz wiedzieć dlaczego tak bardzo polecam tego robota… zapraszam do czytania wpisu. Urządzenia firmy Bobot były już kilkakrotnie recenzowane przez SmartMe. Fenomenalnym sprzętem do mycia okien jest Bobot Win3060. Szczególnie polecam Wam obejrzenie wideorecenzji, w której Ariel szczegółowo omawia ten produkt. Na rynku dostępny jest również robot mopujący MIN580 . MIN580 z pewnością pomoże nam zadbać o podłogi w  domu. Jednakże ja potrzebowałam petardy… petardy, która usunie niezliczone ślady zaschniętego ketchupu. I uwierzcie, staram się na bieżąco sprzątać mój dom. Jednak bywają takie dni, że cokolwiek bym nie zrobiła, to dom wygląda jak po tornadzie. I to, co może mnie wówczas uratować, to Bobot MOP 9070.

robot do mycia podłóg

Bobot MOP 9070

Musiałam trochę poczekać na mojego nowego Bobot MOP 9070, gdyż płynął do mnie z Ameryki. O dziwo przypłynął w dwóch paczkach. W pierwszej paczce była stacja myjąca do robota, w drugiej sam robot. Stwierdzam, że warto było czekać.

Stacja myjąca to podłużne wiaderko z nakładką, do której wlewamy wodę, jeżeli chcemy wyczyścić myjki robota. Same myjki można również wyprać w pralce w trybie delikatnym (dzięki temu nie są takie pogięte).

robot do mycia podłóg

Natomiast sam robot to poezja. Któż z nas nie lubi Marvela lub Transformersów? Ja uwielbiam! Dlatego jak zobaczyłam na robocie logo Transformersów, wiedziałam, że się „dogadamy”.

Mój Optimus Prime MOP 9070 rozjaśnił mi mrok codziennego życia. Już nie boję się inwazji obcych robotów, które będą sprawdzać mi czystość podłóg (czytaj wizyty teściowej i rodziny :P) Nie, nie, nie! Już wiem, jak sprawić, żeby podłogi lśniły. Na filmiku poniżej przestawiam, jak przygotowujemy się do inwazji robotów z innej galaktyki.

Robot do mycia podłóg – technikalia

Z danych technicznych. Robot ma dwie kręcące się myjki. Uruchamia się go przyciskiem on/off, który znajduje się zarówno na korpusie, jak również na rączce. Na rączce mamy dodatkowo przycisk spryskiwacza, który bezpośrednio dozuje wodę i płyn na podłogę. Wodę wcześniej wlewamy do korpusu myjącego. Ja dotychczas wlewałam przefiltrowaną i przegotowaną wodę.

To, co najbardziej mnie zaskoczyło, to waga robota. Jest on stosunkowo ciężki. Producent podaje, że robot waży 3,2 kg. Kiedy pierwszy raz uruchamiałam Optimusa Priame, to podejrzewałam, że czeka mnie niezły trening cardio. Okazało się, że po włączeniu robot prowadzi się idealnie. Ma kocie ruchy i prędkość Ferrari.  Podłogi myje szybko i bardzo dokładnie. Świetnie radzi sobie z zaschniętymi plamami. Od razu widać efekt. Podoba mi się również to, że robot świeci lampą UV, która dodatkowo sterylizuje podłogi. W obecnych czasach jest to bardzo przydatna funkcja.

Informacje techniczne

  • Nazwa marki: Bobot
  • Pochodzenie: Chiny
  • Moc (w): 60 w
  • Napięcie (v): 240 v
  • Funkcja: Na mokro i na sucho
  • Pojemność na kurz (L): 0.5 L
  • Żywotność baterii: 40 minut
  • Certyfikacja: CE
  • Torba lub bezworkowy: bezworkowy
  • Rozmiar (mm): 240*210*80

Bobot MOP 9070 na co dzień

Przyznam się Wam, że lubię myć podłogi, w pewnym stopniu relaksuje mnie to. Dotychczas kupowałam mopy marki wiodącej na rynku, zaczynającej się od litery V. I dopóki myłam naszą kawalerkę (23 m kw.) to było spoko. Ale jak nasz metraż powiększył się do 200 m kw., to mycie podłóg już mniej mnie relaksowało, a już na pewno zajmowało mi zdecydowanie więcej czasu. Byłam bardzo zmęczona po takim myciu.

W przypadku Optimusa Prima MOP 9070 takiej sytuacji nie ma. To on wykonuje za mnie brudną robotę i myje te nasze 200 m kw. Ja tylko go lekko naprowadzam. Dodam również, że moje dzieci także uwielbiają Bobot MOP 9070. Bardzo chętnie myją podłogi w swoich pokojach. A kłótnie o to,0 kto pierwszy umyje podłogę w swoim pokoju, to ja rozumiem i szanuję.

Po zakonserwowaniu wszystkich płaskich powierzchni wszyscy razem relaksujemy się przed telewizorem.

robot do mycia podłóg

Podsumowanie

Jak mogę krótko podsumować Bobot MOP 9070? Protector of the world. Zasadniczo jestem nim zachwycona i polecam go każdemu. MOP 9071 jest prosty w obsłudze. Myje podłogi bardzo dokładnie, dodatkowo je sterylizuje i pięknie się prezentuje.

Jeżeli spodobała się Wam ta recenzja i również chcecie takiego robota, to możecie go kupić pod tym linkiem!


Karolina - Smart Mama ;) Karolina jest mamą trójki słodziaków. Bardzo ceni sobie czas spędzany z rodziną, dlatego stałe poszukuje Smart Gadżetów ułatwiających życie. Przetestowała setki gadżetów, żeby wybrać te najlepsze. W SmartMe chętnie pomoże młodym i trochę starszym rodzicom! Poza czasem spędzonym z pociechami oraz na SmartMe - pracuje jako specjalista psycholog kliniczny ;)

Polska grupa Smart Home by SmartMe

Polska grupa Xiaomi by SmartMe

Promocje SmartMe

Powiązane posty

3 myśli na “Robot do mycia podłóg Bobot MOP 9070 – moja nowa miłość

  1. adrianna pisze:

    Moja miłość to Braavajet m6 🙂 Po wypłacie leci zamówionko, bo mam już dosyć biegania z mopem za piesełami które non stop robią na podłodze ślady.

    1. Karolina pisze:

      Szacunek i super pomysł! Sama bym go chętnie przetestowała 🙂 Będę wdzięczna za info o tym jak się sprawuje. Pozdrowienia dla piesełów… i dla właścicieli kitków też 🙂

Dodaj komentarz