Suche powietrze nie sprzyja nauce i koncentracji, a im jego wilgotność jest niższa, tym łatwiej i szybciej rozprzestrzeniają się wirusy i bakterie, nasilają się objawy alergii i wzrasta poczucie suchości. Przeciwdziałać temu można stosując w pokojach przeznaczonych do nauki naszych dzieci nawilżacze powietrza.
Eksperci są zgodni, że optymalny poziom wilgotności względnej powinien mieścić się w przedziale 40-60%. Niestety wartość ta potrafi spaść nawet do kilkunastu procent, co wpływa niekorzystnie na nasze zdrowie i samopoczucie. O właściwy poziom wilgotności powinniśmy zadbać również w pokojach dziecięcych, gdyż jakość powietrza może pośrednio wpłynąć również na ich regenerację i wyniki w nauce.
Suche powietrze a koncentracja
Motywacja dzieci i ich zdolność do koncentracji znacznie spada, gdy powietrze jest zbyt suche. Takie warunki utrudniają wchłanianie i transport tlenu do krwi, oraz mózgu. Wielogodzinne przebywanie w jednym pomieszczeniu sprawia, że wzrasta w nim stężenie dwutlenku węgla, a maleje zawartość tlenu. W takich warunkach częściej odczuwamy zmęczenie i jesteśmy senni. Z badań naukowych wynika, że optymalna dla wysiłku intelektualnego wilgotność powietrza to 40-60%, a temperatura około 20–22°C.
Optymalna wilgotność, zwiększona odporność
Jeśli poziom wilgotności nie jest wystarczająco wysoki, obciąża to cały system odpornościowy. Aktywność wirusów, m.in grypy wzrasta zwłaszcza wtedy, gdy powietrze jest suche. Jednocześnie błony śluzowe dzieci szybko się wysuszają, a to sprawia, że są bardziej podatne na wirusy i zarazki. Lepsze warunki klimatyczne, takie jak odpowiednie nawilżenie powietrza, mają więc działanie profilaktyczne. Nie wystarczy doraźne wietrzenie pokoi czy sal lekcyjnych, gdyż ma ono odwrotny skutek do zamierzonego – zimne powietrze z zasady nie może wchłonąć tyle wilgoci, co ciepłe. Rozwiązaniem są nowoczesne technologie: nawilżacze i oczyszczacze powietrza.
Jeśli dzieci mają skłonność do alergii, to w zamkniętych pomieszczeniach zagrożeniem dla nich będą cząsteczki kurzu. Znajduje się w nich wiele alergizujących substancji, które bardzo łatwo mogą przedostać się do organizmu wraz z wdychanym powietrzem. Bardzo szkodliwymi alergenami są np. metale, gdyż mogą one wywoływać silne reakcje alergiczne, takie jak nieżyt nosa i zapalenie spojówek, a nawet prowadzić do astmy oskrzelowej. Nawilżacz powietrza wzbogaca powietrze o cząsteczki wody, które wiążą się ze szkodliwymi substancjami, powodując zwiększenie ich ciężaru, a w konsekwencji opadanie na powierzchnie.
Zanieczyszczone i nadmiernie wysuszone powietrze sprawia, że dzieci mogą zacząć narzekać na kłopoty ze snem, czego wcześniej nie odczuwały. Objawia się to trudnościami w zasypianiu, płytkością snu, utrudnionym oddychaniem, a nawet bezsennością. By lepiej spały, należy w ich pokojach regularnie nawilżać powietrze.
Nawilżacz, ale jaki
Na rynku dostępnych jest wiele nawilżaczy powietrza, które różnią się technologią działania oraz efektywnością. Dlatego ważne jest zapoznanie się z przeznaczeniem danego urządzenia w kontekście powierzchni, w której ma pracować. W zakresie sposobu działania mamy do czynienia z trzema mechanizmami – parowym, ultradźwiękowym, ewaporacyjnym. Dodatkowo wyróżniamy kategorię nawilżaczy z funkcją oczyszczania powietrza, których działanie zbliżone jest do ostatniej z wymienionych technologii.
Pracę najbardziej zbliżoną do naturalnego procesu nawilżania zapewnia technologia ewaporacyjna. W jej ramach wkład lub wkłady filtrujące (ilość zależna od efektywności urządzenia) zanurzone są w wodzie, a za jej odprowadzenie do powietrza odpowiadają wbudowane wentylatory. Jednymi z najbardziej popularnych w Polsce tego typu urządzeń są te z rodziny Stadler Form Oskar. Znajdują się w niej trzy modele (Oskar little, Oskar i Oskar big) i przeznaczone są do pracy w pomieszczeniach o powierzchni 30 m², 50 m² oraz 100 m².
Istnieją również oczyszczacze powietrza z funkcją nawilżania. Sposób ich działania bazuje na technologii ewaporacyjnej z tym, że wkłady filtrujące zostały zastąpione dyskami filtrującymi. Ich zadaniem jest wyłapanie szkodliwych cząsteczek, aby nie dostały się do atmosfery. Co ważne – nie trzeba ich wymieniać, a jedynie czyścić wodą lub w zmywarce. Urządzenie zasysa zanieczyszczone i suche powietrze, które natrafia na obracające się w wodzie dyski. Na nich osadzają się zanieczyszczenia, a wentylator oddaje do pomieszczenia oczyszczone i nasycone cząsteczkami wody powietrze.
Źródło i zdjęcia: Informacja Prasowa Rumour.pl