NAVITEL R66 2K – test minimalistycznego wideorejestratora

Wideorejestrator NAVITEL R66 2K to jedna z propozycji marki, która ma w swojej ofercie wiele produktów skierowanych do mniej lub bardziej wymagających kierowców. Jak ten dyskretny i kompaktowy sprzęt sprawdza się w praktyce? Zapraszam do recenzji, w której przybliżę jego działanie.

Odkąd pamiętam, jestem fanem minimalizmu. Cenię sobie nieskomplikowaną formę, prostotę obsługi i mało krzykliwy, klasyczny design. Odnoszę wrażenie, że podobne założenia przyświecały projektantom wideorejestratora NAVITEL R66 2K. Jest to niewielkie urządzenie, które umiejętnie przymocowane do szyby i schowane za wstecznym lusterkiem nie będzie przeszkadzało nam w trakcie jazdy.

NAVITEK R66 2K

Co skrywa pudełko?

Pudełko wideorejestratora jest niewielkie i estetyczne. Z dumą prezentuje najważniejsze cechy i parametry techniczne gadżetu. Dzięki temu już na samym wstępie wiemy, z czym będziemy mieli do czynienia w trakcie jego użytkowania. Wewnątrz opakowania znajduje się niewiele elementów, jednak producent zadbał o to, aby dostarczyć klientowi wszystko to, czego tak naprawdę potrzebuje. W ciemnej piankowej wytłoczce umieszczono wideorejestrator włożony do plastikowego woreczka. Tuż obok znajdziemy niewielkie pudełko z dodatkowymi elementami, a także tradycyjną już w tego typu sprzętach papierową dokumentację.

Kompletna zawartość opakowania przedstawia się następująco:

Wideorejestrator NAVITEL R66 2K
Dwa uchwyty na szybę
Instrukcja obsługi
Czytnik kart
Ładowarka samochodowa 12/24 V
Karta gwarancyjna oraz instrukcja
Ściereczka z mikrofibry
Voucher na 12-miesięczną licencję nawigacyjną

NAVITEL R66 2K – aż kipi minimalizmem

Wideorejestrator od firmy NAVITEL jest niewielki i lekki, a jego wymiary to 75 x 46,5 x 43,5 mm. Został wykonany z tworzywa sztucznego, które nie zachwyca jakością. Konstrukcja jest jednak solidna, a nacisk na którykolwiek z elementów nie sprawia, że całość trzeszczy i zauważalnie się ugina. Urządzenie jak najbardziej sprawia wrażenie solidnego.

Co warte podkreślenia, producent zdecydował się w przypadku tego gadżetu na zastosowanie zaledwie jednego fizycznego przycisku. Nie znajdziemy tutaj też wyświetlacza, który stał się już standardem w przypadku tego typu urządzeń. Sam przycisk usytuowany jest na bocznej krawędzi i odpowiada za włączanie i wyłączanie nagrywania. Trzeba jednak dodać, że dołączona do zestawu instrukcja wprowadza użytkownika w błąd. Według niej, naciśnięcie jedynego klawisza umożliwia zapisanie nagrania, czego efektem ma być ukazanie się na ekranie symbolu klucza. Przypomnę tylko — NAVITEL R66 2K nie został wyposażony w ekran.

Obiektyw kamerki samochodowej został zamontowany w ruchomym korpusie, dzięki czemu użytkownik ma możliwość wykonania jego pełnego obrotu i precyzyjnego ustawienia kąta. Na drugiej z bocznych krawędzi umieszczono natomiast slot na karty microSD, a także gniazdo miniUSB. Bez trudu dostrzeżemy również diodę LED informującą o stanie pracy (ciągłe czerwone światło – urządzenie jest włączone, migające czerwone światło – urządzenie nagrywa). Tuż obok znalazło się miejsce dla mikrofonu, który rejestruje dźwięk otoczenia.

Montaż jest bardzo prosty i polega na przyklejeniu do szyby czołowej naszego pojazdu plastikowego elementu z dwustronną taśmą 3M.

NAVITEK R66 2K

NAVITEL R66 2K — ruszamy w drogę!

Przewód zasilający wpinamy do urządzenia, a jego drugi koniec do gniazda zapalniczki. Bardzo wygodne jest to, że wideorejestrator uruchamia się automatycznie po włączeniu zapłonu i niemal natychmiast rozpoczyna rejestrowanie otoczenia naszego pojazdu. O aktywacji i dezaktywacji nagrywania jesteśmy informowani za pośrednictwem krótkich sygnałów dźwiękowych w języku angielskim.

Kamerka samochodowa NAVITEL R66 2K nagrywa materiały filmowe „w pętli” w rozdzielczości 2560 x 1440p w 30 klatkach na sekundę. O ile w samej specyfikacji technicznej wygląda to zachęcająco, to w praktyce jakość filmów nie zachwyca. W trakcie szybkiej jazdy obraz wyraźnie się rozmywa, co negatywnie wpływa na czytelność znaków drogowych i tablic rejestracyjnych. Nagrania bywają zniekształcone, przez co odczytywanie informacji z nagrań staje się utrudnione. Napis „Night Vision”, który umieszczono na obudowie urządzenia, jest raczej chwytliwym sloganem marketingowym, aniżeli podkreśleniem faktycznej cechy, którą ten konkretny model może się pochwalić. Na dobrze oświetlonych drogach kamera spisuje się przyzwoicie i jest w stanie zarejestrować niebezpieczne zdarzenie lub wypadek w jakości, która nie zdyskwalifikuje materiału jako dowodu w spornej sytuacji. Warto natomiast podkreślić, że im ciemniejsze jest otoczenie samochodu, tym gorszy efekt końcowy.

Kamera samochodowa ma zaimplementowany czujnik G-Sensor, który aktywuje się w przypadku zderzenia lub niebezpiecznego manewru. W tym samym momencie nagranie zostaje zabezpieczone przed nadpisaniem, dzięki czemu nie musimy się obawiać, że utracimy film, który może stać się bardzo ważnym dowodem. Co bardzo istotne, jest to jedyna metoda zabezpieczenia nagrań. Użytkownik nie dokona tego ani poprzez wciśnięcie przycisku, ani też poprzez wypowiedzenie komunikatu głosowego. To z całą pewnością spore utrudnienie. W trakcie testów nie udało mi się, całe szczęście zresztą, przetestować czułości rzeczonego sensora.

Z możliwościami tego wideorejestratora można zapoznać się oglądając poniższy materiał.

Moduł Wi-Fi i aplikacja mobilna

Wideorejestrator wyposażono w moduł Wi-Fi, dzięki któremu w łatwy sposób sparujemy go z kompatybilną aplikacją mobilną Navitel DVR Center. Pobierzemy ją zarówno ze sklepu Google Play, jak i App Store. To proste do bólu oprogramowanie, które umożliwia zmianę ustawień kamery, uzyskanie podglądu „na żywo”, aktualizację jej oprogramowania, a także przeglądanie nagranych materiałów. Z jej poziomu z łatwością zmienimy czas klipu, aktywujemy lub dezaktywujemy rejestrowanie dźwięku oraz sformatujemy kartę pamięci.

NAVITEL R66 2K – podsumowanie

Czy ten wideorejestrator w jakikolwiek sposób urzekł mnie w trakcie testów? Z całą pewnością nie. Jest to jednak urządzenie bardzo proste w użytkowaniu, wręcz bezobsługowe. Charakteryzuje się minimalizmem, prostym designem, a producent nie zdecydował się w jego przypadku na implementację zaawansowanych rozwiązań i funkcji, z których większość z nas i tak nigdy by nie skorzystała. Kompatybilna aplikacja jest estetyczna i czytelna oraz pozwala na dopasowanie działania sprzętu do własnych preferencji.

NAVITEL R66 2K nie zachwyca jakością nagrań, która może zadowolić tylko i wyłącznie tych mniej wymagających użytkowników. Minusem jest też brak możliwości manualnego zabezpieczania filmów przed nadpisaniem. Trzeba też podkreślić, że wideorejestrator nagrywa filmy w formacie .TS, co dla niektórych użytkowników będzie oznaczało konieczność konwertowania plików wyjściowych. Szkoda też, że aktywacja trybu parkingowego nie jest możliwa bez zastosowania opcjonalnego akcesorium NAVITEL Smart Box. Brakuje też opcji podłączenia tylnej kamery, której obecność mogłaby się okazać miłym dodatkiem rozszerzającym jej funkcjonalność. A cena? Mogłaby być nieco niższa, bo wynosi ona około 400 złotych.