Imilab EC5. Kamera do monitoringu z głową psa

Imilab EC5 to kamera, która nasunęła mi na myśl pieska z dwóch powodów. Po pierwsze, przypomina go z wyglądu przez rozmieszczenie antenek wyglądających jak uszka. Pod drugie są to symetrycznie rozmieszczone diodyLED, które w nocy wyglądają jak patrzące ślepia. W dodatku po środku kamera ma „czarny nosek”, czyli obiektyw. I oczywiście spełnia ważną funkcję – pilnowania domu.

Opakowanie i wygląd

Pudełko Imilab EC5 to klasyczne, białe opakowanie, na którym znajdują się informacje o urządzeniu oraz jego zdjęcia. Stylistyka jest bardzo spójna, do czego Imilab mnie przyzwyczaił.

A co znajduje się w środku opakowania?

kamera,
zasilacz,
instrukcja (brak języka polskiego),
kołki,
szablony wiercenia,
uszczelnienie do połączenia końcówki kabla.

Kamera wykonana jest w całości z białego plastiku dobrej jakości. Jedynie obiektyw umieszczony w centralnym miejscu jest koloru czarnego. Uchwyt do mocowania kamery jest na stałe przymocowany do kamery i również jest w całości plastikowy. Pozwala na montaż zarówno na ścianie, jak i na suficie. Urządzenie ma około 30-centymetrowy przewód do podłączenia zasilania oraz sieci przewodowej. Imilab posiada możliwość podłączenia do sieci wifi 2,4 GHz. Całość konstrukcji jest zwarta i jedynym elementem, który można zdemontować, jest znajdująca się na spodzie klapka ukrywająca guzik reset i wejście na kartę microSD.

Użytkowanie Imilab EC5

Imilab EC5 jest następcą Imilab EC3, która też jest kamerą obrotową (ta obracała się tylko w poziomie i nie było możliwości obracania pionowego). W EC5 producent odrobił pilnie zadanie domowe i wysłuchał opinii użytkowników, którzy chcieli zmiany płaszczyzny pionowej. Tak więc w nowej wersji można obracać „głowę” urządzenia o 350 stopni w poziomie i 100 w pionie.

Kamera oprócz ręcznego ustawienia kierunku, w który ma być skierowany obiektyw, posiada też bardzo fajny algorytm śledzenia poruszającego się obiektu. Brawa za to! Nie jest on idealny i czasem się gubi, ale myślę, że z czasem zostanie dopracowany. Kamera posiada bardzo dobre czujniki wykrywania ruchu. Nie wiem, na jakiej zasadzie działają, ale nawet, jak obiektyw był ustawiony tyłem, to i tak wykrywał ruch. Dodatkowym smaczkiem są diody doświetlające teren. Dwie bardzo mocne diody LED, które oprócz włączenia pozwalają na ustawienie mocy świecenia. Działają po prostu dobrze.

Rozdzielczość kamery Imilab EC5 jest na całkiem przyzwoitym poziomie – 2304 x 1296 – i dosyć dobrze pokazuje obraz w dzień i nocy. Zresztą zobaczcie sami na zdjęciach.

Obraz w dzień:

Obraz w nocy:

Podświetlenie IR w ciemnym pokoju:

Podświetlenie LED w ciemnym pokoju:

Kamera posiada wbudowany mikrofon i głośnik, za pomocą których realizowana jest dwukierunkowa komunikacja (możemy rozmawiać z osobą przed kamerą). Pozwala również na wyzwolenie alarmu (syrena i miganie diodami). 100 dB syreny może nie robi wrażenia, ale może zwrócić czyjąś uwagę, szczególnie w nocy. Urządzenie po wykryciu ruchu może wysłać nam powiadomienie push na telefon, a dodatkowo nagrać obraz na kartę microSD. Miłą niespodzianką jest to, że Imilab udostępnia bezpłatnie chmurę, gdzie przechowywane są nagrania przez okres 7 dni od wykrycia zdarzenia. Film możemy bez problemu pobrać i zapisać w pamięci telefonu komórkowego. Kamera nie daje natomiast możliwości zapisu w protokole rtsp czy onvif na zewnętrzych serwerach / nośnikach.

Dla miłośników suchych faktów tradycyjna specyfikacja w postaci punktów.

Specyfikacja:

Wymiary 14 x 13 x 13,5cm
Waga 630 g
Zasilanie 12V 1A
Kąt obrotu 350stopni w poziomie i 110 w pionie
Obiektyw 110 stopni o przesłonie F 2.1
Wbudowane diody IR
Wbudowane diody LED
Rozdzielczość 2304 x 1296 px
Odporność na warunki atmosferyczne IP 65
Temperatura pracy między -30 a 60 stopni C
Dwukierunkowa komunikacja głosowa (wbudowany mikrofon i głośnik)
Połączenie przewodowe rj45 lub wifi 2,4 ghz
Obsługa karty pamięci microSD 256 GB

Uruchomienie i aplikacja do Imilab EC5

Większość producentów kamer przyzwyczaiła nas do standardowego trybu uruchomienia:

skanujemy kod QR,
pobieramy aplikację,
rejestrujemy się lub logujemy, jeśli mamy konto,
dodajemy kamerę znowu kodem QR.

Szybko i bezproblemowo. Identyczna ścieżka jest przy instalacji tej kamery. Jedyną niespodzianką jest to, że nie jest to aplikacja Imilab Home, wykorzystywana wcześniej na przykład do kamery Imilab EC4, o której pisałem ostatnio. To oznacza powrót do korzeni, czyli aplikacji Mi Home.

Mimo że aplikacja je powszechnie znana, to jednak grono smart użytkowników stale się powiększa. Zatem jakby znalazł się ktoś świeży, to kilka słów o niej.

Na głównym ekranie widzimy wszystkie nasze urządzenia, oczywiście po dodaniu za pomocą plusika w górnym prawym rogu. Po kliknięciu w podgląd kamery wchodzimy do podglądu live i możliwości sterowania obrotem kamery. Ciekawą funkcją jest naciśnięcie „oka” na środku manipulatora, przez co możemy zapisać 3 ustawienia kamery. Wtedy po wybraniu zapamiętanej wcześniej strefy kamera po jednym kliknięciu ustawi się na wskazany wcześniej obiekt. Po prawej stronie manipulatora mamy ikonkę żarówki, za pomocą której włączamy/wyłączamy oświetlenie i regulujemy jego intensywność.

Tuż pod podglądem mamy ikonki, dzięki którym możemy uśpić (wyłączyć) kamerę, zmienić rozdzielczość, włączyć mikrofon w kamerze, wyzwolić alarm, zapisać klatkę obrazu na telefonie, zapisać film oraz powiększyć podgląd na cały ekran. Oczywiście jest jeszcze cała masa opcji i ustawień, ale zostawię to do samodzielnego poznania.

Jeśli chodzi o asystentów, to aplikacja pozwala na używanie Google Home i Alexy, jednak po dodaniu do pierwszego asystenta inne urządzenia, takie jak oczyszczacz powietrza, są widoczne, natomiast kamera Imilab EC5 nie.

Imilab EC5 – podsumowanie

Kamera obecnie ma premierę w sklepach i jej cena – jak na dzień premiery i możliwości sprzętu – nie jest wysoka. Kosztuje bowiem koło 450 zł. A trzeba pamiętać, że jeszcze mamy darmową usługę chmury. Znaleźć ją można np. na AliExpress. A do jutra jej cena może zostać obniżona, dzięki kuponowi na 15 dolarów – 5MAY10.

Kamera świetnie sprawdzi się w przypadku początkujących użytkowników lub takich, którzy nie planują rozbudować systemu monitoringu do inteligentnego domu. Jest też dobrym wyborem, jeśli potrzebujemy łatwej konfiguracji i po prostu powiadomienia, gdy ktoś znajdzie się w zasięgu kamery. Dobra jakość obrazu zarówno w dzień, jak i w nocy jest dodatkowym atutem.