Koronawirus jest w ostatnich na ustach wszystkich. Mówią o nim wszystkie media, łącznie z nami, i pokazują jak się rozprzestrzenia epidemia. Dzisiaj rano natrafiłem jednak na intrygujący przypadek w jaki sposób Face ID nie pomaga w walce z koronawirusem.
W moim ostatnim filmie na YouTube biegnę przez Giszowiec (Piękne miejsce w Katowicach! Koniecznie odwiedźcie!) w masce antysmogowej. Takie maski to u nas rzadkość, ale w Azji wręcz przeciwnie. Osoby w maskach możemy spotkać praktycznie wszędzie. Wbrew ogólnemu myśleniu to nie jest tak, że oni nie chcą czegoś złapać od nas. W Azji, jeśli jesteś chory to zakładasz maskę, żeby nie zarażać innych. Zatem jeśli pojedziecie do Wietnamu i Tajlandii i zaczniecie otwarcie kichać lub kaszleć możecie spotkać się z nieprzychylnymi spojrzeniami.
W związku z koronawirusem jest jednak inaczej. Każdy zakłada maskę w obawie przed zarażeniem. Maski wyprzedają się na pniu, a wielkie koncerny jak Xiaomi dostarczają je za darmo. W mieście Wuhan wszyscy chodzą w takich maskach, łącznie z Cam’em Macmurphym, który opisał ciekawy przypadek na łamach 9to5Mac.
Począwszy od iPhone X Touch ID zniknęło i pozostało wyłącznie rozpoznawanie twarzą Face ID. Jest to bardzo wygodny sposób autoryzacji, o ile nie macie maski! Nagle pojawił się problem, którego nikt się nie spodziewał. iPhone’y przestały rozpoznawać swoich właścicieli co utrudnia zarówno odczytywanie sms’ów, maili, czy płacenie w sklepie.
Oczywiście pojawi się pierwszy głos, „To weź to wyłącz!”. Ale my tak nie działamy. Jak jesteśmy do czegoś przyzwyczajeni to łatwo nie odpuszczamy. W efekcie próbujemy zeskanować swoją twarz pod różnymi kątami – od góry, od dołu, a może w końcu załapie. Przy kasie zrobi się mała kolejka, ale nam się w końcu uda. Bo ciężko jest odpuścić i wyłączyć funkcję do której jesteśmy przyzwyczajeni.
Może to mieć nawet gorszy wpływ, bo ludzie mogą zdejmować maski, żeby się uwierzytelnić. Tym samym zwiększają ryzyko zachorowania na wirusa… Jest to w sumie specyficzny problem pierwszego świata w naprawdę niezwykłej sytuacji. Pojawiły się nawet głosy, żeby Apple nauczył Face ID rozpoznawać ludzi w maskach.
A jak byłoby w Waszym przypadku? Od razu wyłączylibyście funkcję, czy próbowali do skutku? Bo może się uda.
Źródło: 9to5Mac