Nic tak nie krzyczy „smart home” jak różnego rodzaju zabezpieczenia domu. Czujniki, kontaktrony, smart żaluzje, dzwonki i zamki do drzwi. Nie zapominajmy też o kamerach, które są ważnym elementem ochrony każdego domu, czy to na zewnątrz, czy wewnątrz. O tym też dzisiejszy wpis. Dostałam na testy kamerkę Imilab C20 Pro Home Security Camera. Spójrzmy więc, jak jej poszło.
Unboxing Imilab C20 Pro i pierwsze wrażenie
W opakowaniu oprócz samej kamery znajdziemy również:
- instrukcję obsługi – niestety języka polskiego brak,
- kabel USB do microUSB,
- elementy do zamontowania kamerki do ściany,
- ładowarkę.
Szkoda, że producent nie zdecydował się na dodanie USB-C i że cały czas tkwimy ze starymi kablami.
Kamera jest cała biała i tylko samo jej „oko” jest czarne. Zaraz przy nim znajduje się „status indicator”, czyli lampka informująca nas, czy urządzenie jest podłączone do zasilania. Poniżej znajdziemy mikrofon. To już daje nam znać, że kamerka posiada możliwość porozumiewania się z włamywaczem, zwierzęciem czy domownikiem. Kiedy kamerka Imilab C20 Pro „patrzy” w górę, odkrywa dla nas slot na karę SD.
Z tyłu kamerki znajdziemy głośnik, przez który będzie nas słychać, oraz port Micro-USB, gdzie podłączamy nasz kabel.
Mam wrażenie, że kamerka jest trochę duża i są na rynku mniejsze, ale jeśli dobrze się ją ukryje, nie będzie problemu.
Na opakowaniu opisano również, że Imilab C20 Pro posiada 360-stopniowy panoramiczny obraz, łączy się poprzez WiFi, ma możliwość podglądu w nocy oraz podglądu na żywo.
Specyfikacja techniczna
Popatrzymy teraz o jakich danych technicznych mówi nam producent.
- Rodzaj kamery: wewnętrzna
- Kamera: 3 Mpix, 2304 x 1296 px, Przetwornik CMOS, Jasność obiektywu f/2.1, stałoogniskowy
- Kąt widzenia: Poziomo: 105
- Zakres obrotu: Obrót: 0 – 360 stopni
- Zasięg podczerwieni: Do 10 m
- Oświetlacz: LED IR
- Funkcje: Detekcja ruchu, Wykrywanie ludzi, Wykrywanie dźwięku
- Zasilanie: Sieciowe
- Rozdzielczość przetwornika: 3 Mpix (2K)
- Przetwornik: CMOS
- Rozdzielczość: 2304 x 1296
- Jasność obiektywu: f/2.1
- Rodzaj obiektywu: stałoogniskowy
- Kompresja Wideo: H.265
- Wysokość: 112
- Szerokość i Głębokość: 76
- Częstotliwość pracy: 2.4 GHz
- Zarządzanie i konfiguracja: Aplikacja dla systemu Android, Aplikacja dla systemu iOS
- Materiał obudowy: Metal + Plastik
Aplikacja dla Imilab C20 Pro
Aplikacją dla naszej kamerki jest Imilab Home, która jest całkiem łatwa w obsłudze.
Jeśli chodzi o pamięć dostępną bez karty SD, to oczywiście możemy sobie ją dokupić i mamy różne opcje:
- $2/miesięcznie – zapis wydarzeń do 7 dni,
- $13/rocznie – zapis wydarzeń do 7 dni,
- $5/miesięcznie – zapis wydarzeń do 30 dni,
- $50/rocznie – zapis wydarzeń do 30 dni.
Wraz z subskrypcją dostajemy:
- 24h, 7 dni w tygodniu obsługa klienta, w razie gdyby coś się stało,
- nasze zapisy są kodowane,
- nielimitowana pamięć na przechowywanie zapisów.
Czy wolicie kartę, czy taki plan, zależy od Was. Ale przejdźmy teraz do samej aplikacji i tego, jak ona się sprawuje.
Opcje w aplikacji
Po kliknięciu na naszą kamerkę mamy widok na żywo z tego, co się dzieje. Spójrzmy więc na wszystkie opcje:
- ikonka księżyca – wprowadzamy kamerkę w tryb uśpienia,
- 2K – pozwala nam na wybór rozdzielczości, w jakiej chcemy nagrywać filmy – do wyboru 2K oraz 360p,
- ikonka głośnika – pozwala nam na słuchanie tego, co się dzieje obecnie w mieszkaniu,
- ikona kamery – wykonanie zdjęcia,
- ikona kamery – rozpoczęcie nagrywania zdarzenia,
- ostatni kwadrat to po prostu obraz na pełnym ekranie.
Poniżej znajdujemy „pilot”, którym możemy we własnym zakresie zmieniać pozycję kamery. Mamy również symbol panoramy.
Przejdźmy teraz do ostatniego panelu na dole aplikacji:
- Events, czyli to, co nasza kamera zapisała i wykryła,
- Playback, to nagrania, które będą znajdowały się na naszej karcie SD,
- Ikonka telefonu pozwala nam na komunikację z osobą przebywającą w naszym mieszkaniu,
- IMI cloud, to wszystko to, co mamy zapisane w naszej chmurze, jeśli mamy wykupiony plan,
- Album pokazuje nam wszystkie zdjęcia, jakie zrobiliśmy.
W ustawieniach też możemy parę rzeczy pozmieniać, między innymi to, co nasza kamera w ogóle ma wyłapywać. Czy mają to być dźwięki, ruch, czy po prostu człowiek. Tutaj też możemy ustawić, jakie czynności powinny nam uruchamiać alert na telefonie.
Resztę ustawień znajdziecie w zdjęciach poniżej.
Użytkowanie Imilab C20 Pro na co dzień
Kamerkę postawiłam sobie na szafce, bo to najwyższy punkt w moim mieszkaniu. Miała pogląd nie tylko na to, co dzieje się w domu, ale też mogła zerknąć na balkon. Fajnie też, że kamera zmienia oświetlenie w momencie, kiedy spojrzy w jaśniejszy zakątek naszego mieszkania. Promienie słoneczne jej nie oślepiają, więc widzimy wszystko, co się dzieje, i czy np. ktoś nie chce włamać się do naszego mieszkania przez balkon lub okno.
W pracy od czasu do czasu spoglądałam na kamerkę, ale na szczęście nic się nie działo.
Myślę, że ta kamerka sprawdzi się osobom, które mają np. zwierzaka i chcą kontrolować, co pupil robi i czy np. właśnie nie rozwala kanapy z tęsknoty. Kamerka może posłużyć rodzicom także jako elektroniczna niania.
Tak naprawdę, kiedy tylko ustawimy wszystko, co chcielibyśmy, aby ta kamerka dawała, ona po prostu powinna sobie działać. Nie powinniśmy się nią przejmować w żaden sposób, a to ona powinna dawać nam znać, jeśli coś jest nie tak. Imilab C20 Pro spełnia te funkcje i mogę przyznać, że jest to bardzo fajna kamerka.
Podsumowanie
Imilab C20 Pro to bardzo fajny sprzęt, który przyda się w każdym domu. Możemy ją postawić na szafce czy przytwierdzić do sufitu. Mamy obraz 360 stopni, więc widzimy wszystko, co się dzieje wewnątrz naszego domu. Po wykupieniu subskrypcji mamy też pewność, że nasze nagrania są kodowane i będzie ciężej hakerowi się do nich dostać. Subskrypcja nie jest bardzo droga, ponieważ podstawowa na miesiąc to 7 dolarów, więc około 30 zł. Za pełne bezpieczeństwo to nie jest duża kwota.
Czy więc polecam kamerkę Imilab C20 Pro? Zdecydowanie tak. Spełnia swoją funkcje i jest to coś, co przyda się każdemu fanowi smart domu.