Dzisiaj będzie recenzja tabletu z klawiaturą Realme RMP2107 lub Realme Pad X (nazwa chyba zależy od rynku sprzedaży) Recenzja nieco inna bo tylko po części moja. To znaczy ja zajmę się częścią techniczną, a część subiektywną opisała moja żona która zabrała mi tablet i nie chciała oddać!

A więc po kolei, Realme Pad X to najnowszy tablet od Realme do którego możemy dokupić dedykowaną klawiaturę. Wtedy nasz tablet staje się defacto mini-komputerem, bo możemy go nie tylko używać jak wygodnego tabletu, ale również pisać na nim teksty – takie jak ten. Zacznijmy od specyfikacji.

Specyfikacja

  • Rozmiar 25,6 x 16,1 x 7,1 cm
  • Masa 0,5 kg
  • Zbudowany z tworzywa sztucznego i szklanym przodzie
  • Ekran ips 1200x2000px 11 cali
  • Jasność 450cd/m2
  • Ekran pojemnościowy wielodotykowy
  • Chipset ośmiordzeniowy Snapdragon 695
  • 6 GB ram
  • Pamięć 128 GB
  • Aparat 13 MPX f 2,2
  • Wejście na 2 sim
  • Obsługuje 5G

pealme pad x

Specyfikacja techniczna wypada naprawdę przyzwoicie. Czego chcieć więcej? Może lepszego aparatu fotograficznego bo ten wypada średnio mimo znośnej specyfikacji na papierze. Trzeba jednak przyznać, że stosunkowo rzadko robimy zdjęcia tabletem, do tego bardziej służy nam Smartfon.

Reszta specyfikacja jest naprawdę super. Soczyste kolory, szybkość działania i obsługa ekranu –  wszystko na plus i to pod kontrolą systemu Android 11, więc nie musimy się obawiać tego, że zaraz będziemy mieli przestarzały system operacyjny.

Zobaczmy co daje nam producent w opakowaniu Realme Pad X

  • Tablet Realmi Pad X
  • Kabel USB-A z jednej strony, a z drugiej USB-C
  • Zasilacz
  • Dokumentacja

Całkiem standardowo.

Ja na czas testów dostałem etui z klawiaturą. Łączy się ona z tabletem za pomocą magnesu. Muszę przyznać, że jest to całkiem wygodne rozwiązanie i klawiatura bardzo dobrze się trzyma. Sposób kojarzy mi się z klawiaturą Apple do iPad’a Pro.

Realme Pad X jest na tyle mały, że łatwo go ze sobą zabierać , ale na tyle duży że dobrze na nim się pracuje. To jego duża zaleta. Nie lubię zbyt dużych tabletów, bo wtedy rzadziej je wrzucimy do torby, czy plecaka. Z drugiej strony, takie rozwiązanie ma mi częściowo zastąpić MacBook’a, więc, gdy piszę teksty to musi być ono naprawdę wygodne, a tekst musi być dobrze widoczny.

realme pad x

Jak wygląda nowy tablet Realme?

Parę słów o wyglądzie. Kształtem przypomina mi nieco iPad’a, głównie przez zaokrąglone rogi i metalowe krawędzie (Design iPhone’a 5 dalej mocno się nas trzyma 😉 ).  Tył tabletu zrobiony jest z tworzywa, ale dosyć solidnego, w kolorze morskim. Kolorystyka ładnie się komponuje i mimo tego, że niebieski nie jest moim kolorem, to mi się podoba. Przód z tego co zauważyłem jest szklany. Przez to tablet ma swoją wagę :).

Jak wspominałem na początku, nie za dużo bawiłem się tabletem bo zabrała mi go żona! Czas zatem na jej spostrzeżenia na temat tego urządzenia.

realme pad x

Relacja żony na Realme Pad X

„Tablet dostałam do ręki ponieważ mój laptopt zamilkł, a wykupiłam sobie kurs szycia płaszcza na żywo. Zaczynał się już tego samego dnia!
Mąż mówi, że jestem „analogowa”, ale sam jest informatykiem i trochę gadżeciarzem.
Ja wręcz przeciwnie. Jeśli chodzi o elektronikę – nie cierpię uczyć się obsługi nowych sprzętów i bardzo często korzystam z jego cierpliwości.
W tamtej chwili już na wstępnym powitaniu z tabletem byłam zła, zestresowana i nastawiona anty.” – Żona

Pierwsze organoleptyczne doznania były… miłe. Waga i wielkość mi przypasowały. W trakcie szycia przemieszczałam tablet po pracowni wielokrotnie i zawsze stabilnie stał w etui co w trakcie pracy manualnej jest bardzo istotne.

Samodzielnie i bez żadnych problemów od razu potrafiłam go obsłużyć, co jest zaletą jego systemu operacyjnego. Podczas kursu otwierałam pliki pdf, przechodziłam na strony www, wracałam do video, zapisywałam notatki i wszystko pięknie się ze mną synchronizowało i współpracowało.

Jakość dźwięku również mnie bardzo zadowoliła. Żadne zdanie krawcowej mi nie umknęło, słuchając mogłam jednocześnie szyć na swojej maszynie, czyli dźwięk jest zarówno czysty jak i odpowiednio donośny.

Nie jestem wymagającym użytkownikiem tabletów, laptotów itp. sprzętów. Dla mnie ma to być narzędzie proste w obsłudze, o jak najszybszej reakcji (nie mam cierpliwości do czekania na otwarcie pliku, uruchomienie aplikacji, często się w nich motam i to urządzenie musi za mną nadążyć), długodystansowe, tzn. nie potrzebuje częstego ładowania i zgrabne. Taki był Realme Pad X i to mnie kupiło.

Filmy i dźwięk

Oglądanie filmów na tym tablecie to czysta przyjemność. Ekran jest duży i ma krystaliczną jakość, a głośniki o których mowa była przed chwilą wspierają Dolby Atmos. W efekcie nawet wysokobudżetowe produkcje, które wymagają najwyższej jakości obrazu oraz dźwięku ogląda się z przyjemnością.

Interfejs – Android 11

Tak jak wspominała żona – interfejs nowego tabletu Realme jest bardzo prosty, co jest jego gigantyczną zaletą. Głównie jest to spowodowane tym, że Realme postanowiło postawić na czystego Androida i nie dodało żadnych przeszkadzaczy.

Dzięki temu poruszanie się po laptopie jest proste, a wszystkie aplikacje odpowiadają nam szybko, bo samo urządzenie nie jest przeładowane zbędnym softem, którego i tak nigdy byśmy nie wykorzystali.

A jak sama klawiatura do Realme Pad X?

Dedykowaną klawiaturę trzeba dokupić ekstra, ale jej jakość jest naprawdę wygodna. Wcześniej porównywałem ją do dedykowanej klawiatury iPad’a Pro i na tym poziomie mamy również klawiaturę Realme. Sam miałem wcześniej inną klawiaturę do iPad’a, która w porównaniu do tej była wiele lat do temu.

Klawisze są wygodne i możemy na niej pisać nawet tak długie teksty jak ten. Rozstaw jest idealny, przeskok również. Komunikacja pomiędzy klawiaturą, a tabletem też stoi na odpowiednim poziomie. Jeśli szukamy tabletu do pisania tekstów to Realme Pad X wskoczył do wyścigu.

Podsumowanie

Podsumowując, tablet dobrze sprawdzi się dla studentów do robienia notatek i zdjęć tablicy, bez problemu obejrzymy na nim filmy, portale społecznościowe czy przejrzymy i edytujemy pliki tekstowe. Jest to typowy sprzęt dla każdego, który jest do multi-wykorzystania.

Dzięki slotowi na kartę SIM będziemy niezależni od zasięgu internetu. Naprawdę spora bateria pozwala na długi czas pracy, a kolory na ekranie są soczyste i ładne.

Dodatkowo, jeśli dokupimy klawiaturę i rysik dostaniemy sprzęt kompletny i wszechstronny, zarówno dla artystów, informatyków, jak i domowych krawcowych 🙂


Elektronikę ma we krwi! Krzysiek jest redaktorem oraz projektantem w SmartMe działającym w obszarze Home Assistant. Często lubi sam budować rozwiązania oraz rozwijać swoją pasję związaną ze smart domem. W wolnym czasie uwielbia robić zdjęcia, a my uwielbiamy je publikować ?

Polska grupa Smart Home by SmartMe

Polska grupa Xiaomi by SmartMe

Promocje SmartMe

Powiązane posty

Dodaj komentarz